Skocz do zawartości

maxtz

Forumowicze
  • Postów

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maxtz

  1. No i jest nowy przodzik: Wiem że nadal nie ma silnika ale jak wam się widzi w takiej wersji?
  2. Moja wersja to niestety 2.0 i jeśli chodzi o wygodę to nie mam nic temu autu do zarzucenie (823km na raz w drodze powrotnej bez większego problemu) to niestety osiągi do najlepszych nie należą i z tym zaprzęgiem na Rumuńskich górach ledwo dawała radę :dry:
  3. Zabrałem bzyka na urlop i nie żałuję ;D Bzyczek wwiózł mnie na szczyt trasy transfogarskiej Dzielnie woził po plażach nad Morzem Czarnym Jak i wokół Balatonu Przed wyjazdem na urlop z przypadku okazyjnie na złomie udało się kupić taki oto przód od jakiegoś peugota tak więc niebawem będzie przeszczep na wahacz z przodu ;D
  4. W sumie to ostatnio nie mam w ogóle czasu na grzebanie przy czymkolwiek w garażu ale dziś znalazłem chwilkę między docinaniem a zgrzewaniem rurek do CO i przerobiłem trochę kopkę co by się lepiej w klapkach kopało :wink: A kupioną jakiś czas temu za grosze w ciuchlandzie torebkę na ramię (skórzane wstawki i mosiężne sprzączki) wykorzystałem jako sakwę na klucz do świec kombinerki i inne pierdoły. Myślę że jak się za jakiś czas przybrudzi to nabierze charakteru :) A skórzany pasek od niej zamontowałem na zbiorniku: Chyba jeszcze tylko kanapę zrobię podobną skórą i będzie git :cool:
  5. Grzebałem długo po internetach szukając odpowiedniego lusterka do sprzęta ale niestety nic nie pasowało albo się nie mogłem dogadać ze sprzedającym. I wczoraj na mszy w kościele mnie olśniło trzeba je zrobić samemu :biggrin: Jutro jeszcze tylko do szklarza po szkiełko, wkleić i gotowe :crossy:
  6. Dokładnie tak ;) https://www.google.pl/search?newwindow=1&biw=1366&bih=643&tbm=isch&sa=1&q=romet+kadet+zbiornik+&oq=romet+kadet+zbiornik+&gs_l=img.12...85817.89906.0.91251.10.10.0.0.0.0.120.957.6j4.10.0....0...1.1.64.img..0.2.196.YgIfw5ytlf4
  7. W sumie to nic specjalnego się nie dzieje, sprzęt praktycznie codziennie po parę km. jeździ to tu to tam. W międzyczasie udało się zrobić tylny hamulec - teraz można szybko zawracać na piachu :crossy: Zamontowałem licznik trochę zawyża ale działa :rolleyes: No i ochrzciłem sprzęta :buttrock: Co do podnóżków to zostają jak są bo w niczym nie zagrażają - nogi lądują za nimi tak więc nie ma raczej szansy na zrobienie sobie kuku - bardziej zagraża niezłożony kopniak :P
  8. Mnie też się taki podoba i dlatego chcę się nim nacieszyć w tej postaci na ten sezon. Ale docelowo ma się nim poruszać córka i nie wiem czy na dłużej będzie chciała zaakceptować ten styl :biggrin: Po cichu mam nadzieję że nie będę musiał go malować :cool:
  9. Na razie o sprzedaży nie myślę bo córa jest zajarana jazdą i jak skuter przeżyje wiosenną imprezę ( )oraz sezon 2016 to na przyszły zostanie ładnie odmalowany i wykończony co by po ulicy latała :cool:
  10. Lato się zbliża to ktoś po browar jeździć będzie musiał dla taty :biggrin:
  11. Młoda złapała bakcyla na jazdę ;D No i można jeździć do sklepu po browarek ;D
  12. Ulepiłem jakiś tam koszyk na przód, zrobiłem podnóżki, odpaliłem światła no i wykonałem pierwsze jazdy testowe - jest czad :biggrin: Zostało jeszcze tylko zrobić tylny hamownik, no i jakieś lustereczko zamontować.
  13. Się zobaczy :biggrin: Motorek robiony jest w sumie dla zabawy na ten sezon pewnie zostanie w takim surowym stanie a jak się sprawdzi to się go na następny jakoś pomaluje może :cool: Jest i tylna lampka:
  14. Na jesieni w pakiecie z XS-ką przywiozłem skutera 4T trochę niekompletnego ale silnik wyglądał na zdrowy (250zł).Podczas zakupu odpaliliśmy go tylko na szmacie nasączonej benzyną silnik dość szybko zagadał tak więc jakoś tam rokował ;) Cel na początku był taki aby to odpalić odrzeć z reszty plastyków i wykorzystać do nauki córy jeżdżenia ;DW miarę jak rodziła się w głowie wizja jak motorek ma wyglądać udało się zarejestrować tak więc pojazd będzie używany legalnie na ulicy :rolleyes: Tak wyglądał zaraz po zakupie Po rozebraniu zaczęły się pierwsze wizje: W międzyczasie na bazarze w Łodzi kupiłem taki oto licznik za 15zł - będzie fajny dodatek. Wracając z drugą xs-ką na przyczepce po drodze zahaczyłem o złom z autobusami i kupiłem za 20pln coś takiego :) Rura 32mm pogięta w ładne łuki - zaoszczędziło mi to sporo czasu i pieniędzy. Zaczęło się cięcie i spawanie Walka z kabelkami Tyle zostało z oryginalnej wjązki Po całej operacji motorek zapalił od kopa Mała przeróbka ramy co by upchnąć w miarę niewidocznie elektronikę: I mocowanie blachy: Dziś wyregulowałem gaźnik na stożku i motorek wkręca się jak dziki ;D Nawet dziś już córa zaliczyła pierwszą lekcją jazdy - chyba będą z niej ludzie :)
  15. maxtz

    Honda VFR800

    Z bólem serca sprzedam moją hondę - cena do dogadania ;) http://olx.pl/oferta/honda-vfr800-CID5-IDcqadn.html
  16. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają :biggrin: Tak moja mała raczkująca twórczość ;D
  17. Tak bez stożków ale to nie znaczy że bez filtracji :rolleyes:
  18. W sobotę na zakończeniu sezonu miała miejsce mała sesja - niektóre fotki nawet niezłe wyszły :)
  19. Szprychy fajna sprawa ale niestety nie w tym projekcie bo to by znacznie przekroczyło budżet, który i tak jest już nadszarpnięty :wink: Z przodem by nie było problemu ale żeby z tyłu dać koła szprychowane to trzeba by trochę się nakombinować (napęd na wał).
  20. W sumie projekt niby zakończony ale jakoś wczoraj się nudziłem i wykombinowałem jeszcze taką ozdóbkę tylnej lampy :rolleyes:
  21. Tarcza filcowa na szlifierkę i pasta do polerowania ;) Ekonomia to nie tylko zbiornik (co do zbiornika to już dwie osoby,które oglądały na żywo pytały kto mi robił ten zbiornik :biggrin: ) to także oryginalne wydechy i kupę elementów dorabianych ręcznie lub zaadaptowanych ze złomu :rolleyes: na przykład kierunkowskazy są zrobione z chińskich latarek z MM :icon_mrgreen: Za pochwały dziękuję :tongue:
  22. Witam wszystkich. Właśnie zakończyłem swój pierwszy projekt przebudowy motocykla i chciał bym się efektami tej pracy z Wami podzielić. Wszystko się zaczęło kiedy to w październiku zeszłego roku zakupiłem trochę zmęczoną życiem Yamahę XJ-900. Tak motocykl wyglądał zaraz po zakupie: Zaraz po zakupie zabrałem się za rozbieranie motocykla i planowanie co i jak przerobić: Podstawowym założeniem tego projektu było to że ma być to projekt budżetowy tak więc postanowiłem zostawić oryginalny zbiornik (nikt w niego nie wierzył). Dodatkowo aby ograniczyć budżet wszystkie rzeczy wykonałem samodzielnie (po za tapicerowaniem siedzenia) czesto używając do tego po prostu pilnika :rolleyes: Posiadam dużo zdjęć z całej budowy ale nie będę ich tu wszystkich wklejał jeżeli ktoś by był zainteresowany konkretnymi detalami to wtedy wkleję. Z osiągniętego efektu jestem bardzo zadowolony ponieważ po mimo że jazda może nie jest mocno wygodna to potrafi dostarczyć mega fajnych wrażeń i nie chce się zsiadać. Po za tym satysfakcja jest jeszcze większa ponieważ gdzie się nie zatrzymam to zaraz motocykl wzbudza spore zainteresowanie :rolleyes: A tak motocykl prezentuje się od jakiegoś miesiąca :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...