Arturo43

No wlasnie kota w worku , ja dopiero zaczynam przygodę z dwoma kółkami a już się o tym przekonałem ,jak pisalem smutne jest to ze sprzedajacy zazwyczaj patrzy jsk ustrzelic jelenia a targowanie mam we krwi jako ze s Krakowa jestem:-)

smutne jest to ze ludzie czasem w perfidny sposób oszukują próbując zlapac jelenia i dopiero na miejscu okazuje się jaka to igiełka

Tak ten sam egzemplarz , co do ceny to niestety czasem sie trafi na osoby nienegocjowalne i jest to smutne na tle kilkuset niepotrzebne przejechanych kilosow

Nie chodzi Kolego o głośny, ja fachowcem nie jestem ale wziąłem ze sobą fachmana:-) , sprzeglo szarpalo, i tak jak pisalem bylo kilka innych drobiazgow niestety

No moze zle się wyrazilem , wyglad nie jest dla mnie zdecydowanym kryterium , powinienem napisać " tez mi die podoba i wydaje mi się nawet praktyczniejszy" Gość zapomnial napisać o kilku istotnych usterkach ktore wyszły na miejscu a niestety o cenie nie chciał rozmawiac, miedzy innymi : kosz sprzęgła, zespół napedowy i pare innych drobiazgów. Pewnie bardziej miasto i krótkie trasy na początku

Pojechalem , nie kupilem , szkoda sie rozpisywać. Nie zakladam nowego tematu , zapytam tak , moze naked czyli fz6n. Podobno bardziej wieje , ale wydaje mi się nawet troszku ladniejszy. Czy źeczywiście komfort jest znacząco niźszy bez owiewki?

Nie kupiłem ogladam , ale ma dwa swoje typy oczywiscie fz6 , a dla drugiej polowy cbf :-)

Toś mnie pocieszył.

Problemu tego nie ma z tego co widze fz6 , rama skręcona śrubami :-) .

Ja tez troszku siedzę w tej dziedzinie. Tak jak pisakem wcześniej nie jest to pierwszy motocykl z ramą stalową gdzie spawy właśnie przy główce ramy wygladają jak by ktoś je zasmarkał . Może i spaw jest z przetopem tylko wykonany niechlujnie , w koncu jak kolega Piotr napisał to ma mieć swoją wytrzymałość a nie wygląd.

Dzięki Kolego :-) wszystko jasne

Nie musiałem ale akurat jestem na kupnie i zawsze lepiej się upewnić , w koncu do tego myślę jest forum zeby pytać nawet o pierxxły. Szukalem wcześniej ale akurat nic na ten temat nie znalazłem.

Witam , mam pytanie odnośnie spawów na ramie . Dokladnie chodzi mi glowke ramy i jej dospawanie do reszty ramy. Czy powinien to być ladny slaw powiedzmy fabryczny czy może wyglądać tak jak powiedzmy " osmarkany". Pytam dlatego ze ogladam już kolejny motocykl gdzie slrzedawca zapewnia iż jest bezwypadkowy a te slawy są poprostu niechlujne. Dotyczy zarowno cebuli jak i cbf500. Moze ktoś zerknie u siebie , nie mam niestety zdjęć ale czasem jak ogladam to sam bym ladniej pospawał.

Dzięki Koledzy

Dziękuję za pomoc w temacie szarpanki, a co z tymi obrotami takie delikatne falowanie to norma?

Tak dokładnie puscilem manetkę jechalem chwilę bez gazu , następnie lekko podkręcilem bardzo lekko i tak poczułem jak by coś sie zazębiło , i tak za kazdym razem. Później juz normalnie przyspiesza- płynnie, problem pojawia sie tylko w momencie upuszczenia a potem dodania gazu

Nie wjem czy mnie zrozumiałeś , w momencie dodania gazu motocykl zamiast lagodnie zacząć przyspieszać w pierwszym momencie szarpnal cos tak jak by miał luzny łańcuch tak jak by się coś gdzies zazębiało tak to odczulem.

Witam Kolegów. Sprawdzalem dziś yamahe fz6 motor z 2004 roku. Zastanowily mnie dwie rzeczy. Po pierwsze falowanie obrotów w zakresie 1140 1260 ( wolne obroty). Po drugie jadąc powoli na dwójce bez gazu dodalem lekko gaz potem zszedlem manetka na zero i znowu dodalem gazu. W momencie nazwijmy to miedzygazem czuć bylo szarpniecie takie jak by motor miał luz gdzieś w ukladzie przeniesiena napedu , zapytam czy to normalne?

Jasne Kolego tylko go przywiozę, mialem w sobotę jechać ale posypalo i z przyczepką nie chcialem ryzykować. Po niedzieli uzgodnie nowy termin i jadę busem. Potem się będę chwalił do bólu :-).

Kupujemy marzenia ,,, tak ostatnio słyszałem i myślimy pozytywnie :-)

Zgadza się i super wygląda

Mnie tez wydawalo sie dużo , ale tyle chce bo twierdzi ze cb jest idealna :-). Ja jednak jezdzilem moze napiszmy przejechalem sie na cb i na fazim i na yamaszce jakoś tak mi wygodniej , bardziej mi się podoba i dlatego tak padł wybór.

Jasne tylko go wreszcie przywiozę mialem jechać dzis przyczepką to mnie zasypalo i kombinuje inaczej po niedzieli

Nowe bez sensu. Ja znalazlem szesciolatka , ale tez mi go byłoby szkoda zretuszowac .

Mam taką nadzieję , zobaczę na wiosne:-)