Witam , mam problem , kupilem tytulowy motocykl i bylo w baku ledwo co paliwa , nic nie cieklo ale dalo sie wyczuc paliwo. Postanowilem sie udac na stacje i dotankowac za 30 pln zeby zrobic przeglad i jeszcze raz go objezdzic po zakupie. Gdy wyszedlem od kasy to pod motorem zauwazylem plame paliwa i jego kapanie. najpierw pomyslalem ze to kranik, ale po odkreceniu baku i odpieciu wezy okazalo sie ze kranik trzyma. Po drugiej stronie sa dwie rurki krotkie na wezyki , jeden to spustowy (wieksza srednica) a drugi to odpowietrzenie (mniejsza srednica) . Po delikatnym kolysaniu bakiem zaczelo kapac z tego spustowego. Co moze byc nie tak , bo niepowinno przy tak niskim stanie paliwa tym leciec ? Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam. Marcin