A Citroen C2? Ja mam i sobie chwale. Samochód jest podobnych rozmiarów co Yaris. W Dieslu pali jakies 4-5 litrów na trasie, 6 na autostradzie, 6 na mieście.
w porównaniu z tradycyjnym napędem to też relatywnie mniejsze osiągi. Znaczy trzeba się przyzwyczaić, że takie coś inaczej jeździ, przyspiesza itd. Pewnie ma też inny środek ciężkości.
raczej na pewno po jakiejś przygodzie. Od handlarzy to ja bym uważał. Najlepiej kupować od kogoś kto jeździł już jakiś czas w Polsce, wtedy wiadmo że nie ma jakiś wad ukrytych, które handlarz tuszuje, a mogłyby być niebezpieczne podczas jazdy.
dzwięk typowy na padnięte łożysko. Im szybciej się kręci tym bardziej hałasuje. Dzwięk jest straszny, to nie lekko padnięte łożysko. To niemal zajechane łożysko.
było kilka spraw, ale ogólnie chodziło o tzw. chamstwo na drodze, zastraszanie, bicie - widać było twarze itd. Natomiast z motocyklem to nie słyszałem by kogoś ścignęli. Chyba, że zrobił ewidentnie jakąś chorą akcję.
A z innej beczki - gdzieś czytałem, że nowe opony na sezon 2014 od Dunlopa pozwoliły na pokonanie na torze testowym okrążeń o ok. 0,5 sek szybciej niż przed rokiem.