Cześć, mam taki sam motocykl od 2003 i znam model Z1 900 na wylot. Otrzymałeś sporo porad ale nie zawsze trafionych więc podpowiem. Ten model to Z900 A4, model roku 1976, fabrycznie ten silnik nie był malowany - czysty odlew (kartery, cylindry i głowica}, komentarze o pożółkłym lakierze bardziej podejdą do Hond (malowany na czarno był tylko model Z1-900 '73). W Z900 dekle wszystkie były polerowane seryjnie więc robisz dobrą robotę. Twoje malowanie silnika wygląda przynajmniej na fotkach OK, żaden błąd w sztuce, inny finisz niż w oryginale i jeśli nie robisz do muzeum wygląda dobrze, sam szkiełkowałem i wyszło podobnie, powinieneś tylko zmyć lakier z gumowych półksiężyców o czym wspomniał kolega poniżej i wkleić je na silikon bo mogą się pocić, chyba że wymienisz na nowe, no i te nakrętki szpilek głowicy są chromowane i powinny lśnić, istotny szczegół to końcówki/półksiężyce pokrywy zaworów (nad tymi gumowymi) są seryjnie polerowane i to jest znak szczególny serii Z1. Jeśli byś zdejmował głowicę to uszczelka w Twoim zestawie jest do modelu Z1 '73, Z1A '74, Z1B '75, w Z900 A4 '76 zmieniono ją na dwie połówki na 2 cylindry każda + oring tunelu łańcuszka rozrządu, głowice są takie same ale na górze bloku cylindrów jest rowek na ten właśnie oring, możesz użyć uszczelki z zestawu ale trzeba wypełnić rowek dobrym silikonem i po zastygnięciu "zciąć" na równo z powierzchnią cylindra. Felgi są stalowe chromowane ale to widzisz. Jeśli miałbyś jakieś pytania chętnie pomogę, mnóstwo wiedzy znajdziesz na angielskim klubie Z1: http://z1ownersclub.co.uk/ , części silnikowe najtaniej wychodzą tu z USA: http://www.z1enterprises.com/ . Pozdr