-
Postów
41 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez GTwice
-
Integralny kask ze średniej półki na szczupłą twarz
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Dzięki, ale jednak budżetowo to propozycje znacznie powyżej 1000 PLN, a już ten budżet jest naciągnięty bo początkowo chciałem się zmieścić w 800 - coś z nieco niższej półki jednak polecisz? -
Integralny kask ze średniej półki na szczupłą twarz
GTwice opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Szukam kasku - integral, do normalnej jazdy, budżet 800-1000 PLN. Jakbym nie mierzył obwodu makówki, wychodzi mi 58 cm, czyli duże M - ale w takim kasku łepetyna lata mi jak w wiadrze - problem zapewne w tym że mam dosyć szczupłą twarz. Mierzyłem ostatnio 3 kaski HJC (IS-17, FG-17 i FG-ST) i dopiero XS należycie trzyma mnie za policzki, ale z kolei pojawia się niewielki ucisk w najszerszym obwodzie nad uszami, akurat w tym przypadku od szwów wyściółki kasku. Być może po ułożeniu się problem by zniknął, zwłaszcza w przypadku FG-ST który od początku był najwygodniejszy, ale zastanawiam się czy nie ma na to innego rozwiązania. Znacie może jakieś kaski w tym budżecie, gdzie da się np kupić rozmiar M/S ale z policzkami od XS? Albo dmuchane policzki, ale to podobno awaryjne rozwiązanie? A może jakiś model kasku przystosowany do szczupłej facjaty? -
CB500 problem z rozłączeniem lagi
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No właśnie wybijałem i wybijam, ale nic to nie daje - w górnym położeniu coś się blokuje, muszę walić całością o podłogę żeby rura znowu chciała się schować - jeśli jest faktycznie tak jak pisałem, czyli dolny ślizgacz wchodzi w ten górny (nawet na małym odcinku) to go będzie rozpierał i siłą rzeczy jeszcze bardziej klinował co uniemożliwi wyjęcie tego wszystkiego - a nie wiem co innego mogłoby tam się dziać że tak to się zachowuje. Dlatego właśnie pytam czy nie zetknął się ktoś z taką sytuacją (nie tylko że nie chciało wyjść ale dodatkowo zacinało) i czy dalsze wybijanie tylko nie pogorszy sytuacji (bo się dalej wyrobi i będzie wcinało jeszcze mocniej). -
Jestem "w trakcie" wymiany uszczelniaczy w Hondzie CB500 i natknąłem się na problem. Działam wg manuala Haynesa. Lewą lagę rozebrałem bez problemu, po rozkręceniu wszystkiego wybiłem uszczelniacz i wszystko jest ładnie, natomiast napotkałem problem z drugą - nie można było wybić, w górnym położeniu (w sensie najbardziej wysunięta rura) coś się zacinało. Sądząc że to uszczelniacz trzyma zabrałem się do jego wyciągania metodami alternatywnymi (temat na osobną bajkę - dużo piłowania i takie tak, w każdym razie poza nim wszyscy zdrowi), jednak okazuje się że to nie to. Sądzę że winnymi są te dwie jakby miedziane tulejki które się ślizgają - jedna jest na końcu rury chromowanej, druga na górze slidera (czy jak to tam się po polsku zwie) - konkretnie to numery 6 i 23 na tym rysunku - mam wrażenie że jedna wchodzi w drugą i ją rozpiera klinując w tym aluminiowym sliderze, chociaż haynes zarzeka się że to niemożliwe. No i teraz mam problem bo o ile do uszczelniacza było jeszcze jak się dobrać, to do tej tulejki już nie ma jak - widać tylko grzbiet i tyle. W zasadzie mógłbym na tym się zatrzymać, założyć nowy uszczelniacz i próbować trafić jakoś tym damperem przy składaniu, ale nie lubię półśrodków - chciałbym to rozebrać do końca, wymyć jak należy, sprawdzić stan wszystkiego itp. Ma ktoś jakiś pomysł jak można się do tego dobrać?
-
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
no to akurat wiem, jest jeszcze ta od synchronizacji, ale chodziło mi o takie od ilości paliwa itp. -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Chodzi ci o wyjęcie tych podkładek? Właśnie zamontowałem gaźniki i wygląda że czyszczenie pomogło - na ssaniu ładnie odpala, trzyma odpowiednie obroty, można też gazem ruszyć i nie gaśnie - więc nie wiem czy to ruszać. W końcu nikt tego tam dla żartu nie założył tylko chyba miał chociaż jakąś nadzieję że to coś pomoże... Dysza główna jest taka jak powinna: 122. Czy oprócz tej śrubki z przodu gaźnika (pilot screw) jest jeszcze jakaś regulacja? -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jestem właśnie w trakcie czyszczenia i jedna rzecz przyciągnęła moją uwagę: w manualu piszą że na iglicy (tej na wlocie, przed przepustnicą, opisanej jako "jet needle") ma być podkładka, ale u mnie są po trzy w obu gaźnikach. Z tego co zauważyłem ktoś już coś przy gaźnikach grzebał, śruby od regulacji mieszanki były ruszane na 100% (pilot screw to właśnie regulacja mieszanki, prawda?), więc i tam mógł coś kombinować - a może tak bywa fabrycznie? Co daje takie podniesienie iglicy o te 2mm? -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
gdyby coś było to przez 3 miesiące bym zauważył - w zasięgu kabli nic, chyba że ktoś był cwany i w zadupku schował :P -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Poza wymianą świec nie robiłem absolutnie nic (no, filtry i olej na dzień dobry czyli w sierpniu). Zastanawiam się tylko czy jest jakiś kompletny zestaw uszczelek do gaźników - w manualu Haynesa każą wymieniać, na necie nigdzie nie widzę. A może to nie jest aż tak ważne? Co do manetek: ja tam na nich nie widzę żadnego napisu, może ktoś po obrazku rozpozna (manetka + wtyczka): http://img267.imageshack.us/img267/9466/75996859.jpg -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
nie denerwuj mnie, godzinę temu do pełna zalałem :P ale pewnie będzie na jutro zajęcie, dzięki -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
GTwice opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam Mam od września Hondę CB 500 '98 (gaźniki, jakby kto nie wiedział). W zasadzie od początku były problemy z odpalaniem na zimnym - bez ssania to wiadomo, sam się nie utrzymał, ale jak się pomagało gazem to można było próbować. Z kolei na ssaniu działy się cuda - jak było zimno to też od razu nie chciał złapać, tylko 2 sekundy pochodził i zgasł, po 2-3 próbach w końcu gadał, ale na pełnym ssaniu obroty rzędu 1,5-2 tyś. No i nie dało się zdjąć ssania bez zgaszenia silnika - próbując lekko dodać gaz - gasł, zwyczajnie wyłączając ssanie - gasł. Trzeba było rozgrzewać na ssaniu, zgasić i odpalić bez. Jak się jechało bez ssania to wszystko chodziło ładnie równo, w pełnym zakresie, po prostu tak jak powinno. Akt 2: od połowy września moto stało z 1,5 miesiąca. W końcu próbowałem odpalić początkiem listopada - kilka razy jakby zagadał przez jeden suw (ładne pyknięcie z tłumika - w sensie że nie strzelał tylko tak jak sobie chodzi) a poza tym nic. Wykręcenie świec i próba - jedna daje tak na oko co dziesiątą iskrę, druga gdzieś tak z boku. Wymieniłem obie, przy okazji zmieniając z NGK CR9EH-9 na CR8EH-9 (obie do tego motocykla, z tym że pierwsze do "continuous high-speed riding" a ja jeżdżę raczej po okolicy bocznymi drogami. Po kilkunastu sekundach kręcenia jakby zaciągnął paliwo do gaźników (bo na początku jakoś tak nic z tłumika nie słychać, potem zaczęło "pykać") i zagadał - o dziwo na ssaniu trzymał 3-4 tysiące, reagował na gaz, można było ssanie wyłączyć i nie gasł - już się cieszyłem że prosta wymiana świec i moto naprawione. No ale zgasiłem, próbowałem odpalić jeszcze raz - ta sama bajka co dawniej - na ssaniu ledwo chodzi, ruszysz gazem to zdechnie. Co gorzej - w trakcie jazdy nie jest już tak idealnie - od czasu do czasu jakby się zadławił (zdarza się chyba w całym zakresie), raz przy zjeździe na luzie zwyczajnie zgasł, odpalił dopiero po paru sekundach kręcenia. Pierwsza rzecz to przywrócić właściwości jezdne jak dawniej - czy zmiana świec pociąga za sobą konieczność regulacji? A może to przy staniu zwyczajnie jakieś syfy się porobiły i paliwo czasem odcina? A przy okazji co zrobić żeby moto dało się odpalić jak należy? I jeszcze jedno - poprzedni właściciel wyposażył Hondę w podgrzewane manetki, tylko najwyraźniej nigdy ich nie podpiął. Z obu wychodzą 2 kabelki (czarny, czerwony - plus i minus), zakończone wtyczką - domyślam się że coś tam jeszcze pomiędzy było, ale w moto nie ma nic, do czego te wtyczki można podpiąć. Pomierzyłem multimetrem oporności - na jednej coś koło 30 Ohm, na drugiej 45 - ale to multimetr najtańszy, bateria nie najnowsza więc szczególnie nie dowierzam. Czy to działa na zasadzie zwykłej grzałki oporowej? Podpiąć pod napięcie czy też potrzebny jakiś przetwornik? I pytanie czy równolegle (12V na każdy) czy szeregowo (6V). Elektronik ze mnie kiepski i mogę się mylić, ale dla 36 Ohm i 12V prąd będzie płynął 0.33A i moc grzania wyjdzie 4W (jedna manetka) - to wystarczy do ogrzania łapy? -
Sprowadzanie motocykla z krajow Unii Europejskiej - poradnik
GTwice odpowiedział(a) na mrjack temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Witam Mam pytanko - przez jaki okres czasu można jeździć po Polsce motocyklem sprowadzonym z zagranicy (i tam też zarejestrowanym)? Konkretnie mam CB500 z UK, sprowadzone przez handlarza i kupione przeze mnie. Z UK nie ma (albo ja nie mam) żadnych zjazdówek, wymeldowania itp., dostałem tylko oryginalny dowód na poprzedniego właściciela, umowę kupna od niego oraz fakturę zakupu dla mnie. Na brytyjskim dowodzie można jedynie przeczytać że dopóki DVLA (ichni wydział komunikacji) nie zostanie powiadomione, osoba w tym dowodzie jest odpowiedzialna za sprzęt - nie ma żadnych dat, kiedy ma to nastąpić. Wiem że dla pojazdów zarejestrowanych w Polsce mamy miesiąc na zgłoszenie, potem jest mandat chyba 500zł w razie kontroli. A jak to wygląda w przypadku moim? Przecież formalnie chyba moto wciąż jest zarządzane przez angoli, czyli tak jakbym sobie moto na wakacje do domu przyjechał, nie? Czy nasi mogą mi się do czegokolwiek przyczepić? Pytam nie po to, żeby się wymigać od płacenia, tylko na razie nie mogę dostać lampy europejskiej (w przyzwoitym stanie), a nie chcę rejestrować na lewym przeglądzie bo choć prawdopodobieństwo małe, to jednak już widziałem co się dzieje gdy ktoś gdzieś jest bardziej dociekliwy od innych -
witam wie ktos moze jak dzialaja takie zegary jak np. w mojej tzr obrotomierz? tzn. idzie kabelek z obrotami. nie chodzi mi o budowe tylko raczej to, jak sa przekazywane te obroty na zegar. wiem ze to idzie impulsami, najprawdopodobniej 1 impuls=1 obrot (po zaplonach). interesuje mnie glownie dlugosc trwania tego impulsu (raczej sam impuls jest duzo krotszy od przerwy) i co sie moze stac gdyby ten impuls byl wiekszy (np. polowe cyklu). mam w sumie dosyc ciekawy pomysl na bajer do sprzeta, ale wlasnie nie chce zegarow uszkodzic (opowiem jak bedzie dzialac ;) )
-
ba, jak robilem A1 to jezdzilem na mz 150 (wiem ze to nie 125, ale to nie moja sprawa juz) to mi raz normalnie w trakcie sie przestawil - zatrzymalem sie, nie gaszac silnika, kolo goscia costam powiedziec, patrze i mowie mu ze obrotomierz padl, a ten mi ze lewe obroty. zapinam 1 i faktycznie!!!
-
nie wiem jak w ktm, ale w mojej tzr ida 3 kabelki - +, masa, i jeden z modulu - pewnie podaje akutualne obroty. jak masz 2 to moze masa idzie po ramie? btw. ypvs - yamaha power valve system, czyli w ktm-ach sie to inaczej nazywa :)
-
hmmm, fajny sprzecik, moze i ja sie pokusze o cos takiego jak juz dostane prawko na A i TZR opchne, a kasy na sv nie bedzie
-
ta, i co 10km zjazd na stacje, chyba ze ma pod siedzeniem cos jeszcze, ja sie nie znam :)
-
Dziwne dzwieki z tlumika - Honda Shadow VT750 C2 ACE
GTwice odpowiedział(a) na RaKu temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
hmmm, gdzies kiedys dawno temu czytalem ze tez mial gosciu problemy ze strzelaniem z kominow z shadowki 750. z tego co pamietam pomogly regulacje, ale co konkretnie to nie pamietam. :/ -
wiec tak - zapowietrzenie raczej nie, bo sprawdzalem czy sie waha nie skonczyla, wiec by nabral powietrza jak otworzylem korek czujnik stopki - odpada, mam takowy, ale jak stanalem to na luzie krecilem i wtedy powinno gadac czy stopka rozlozona czy nie sprawdze jutro za swiatlosci jak to z ta fajka jest i obadam stan kabli w.nap. moze cos sie wymysli
-
hmmm, nie wiem co masz konkretnie na mysli, ale podejrzewam ze uszczelnienie fajki od strony kabla. patrzylem, i chociaz za wiele nie widac, to chyba cos tam jest, w kazdym razie fajka nie konczy sie tak od razu tylko ma jeszcze tam cos na kawalku kabla
-
wstep: jade sobie dzisiaj w taka srednio dluga trase. zrobilem juz jakies 60km, chwile wczesniej zaczelo nieco padac, nie za mocno ale mzawka to tez nie byla. po jakichs 5-10km w deszczu, normalnie na prostej, ze 100 na budziku, moto staje - normalnie zgasl i nie chcial zapalic. krece, krece - nic. kicha, zadnych narzedzi, w schowku szmata i spray do lancucha tylko :) obdzwonilem juz wiekszosc zmotoryzowanych kumpli. numery juz sie skonczyly, sprobowalem jeszcze raz i.... normalnie 3 razy przekrecil i chodzi! (tak nagle po 10-15 min stania) nic, dojechalem do doma i tyle na dzisiaj. konkrety: co jest? biorac pod uwage nagłość tego zjawiska, jak i szybkosc "samonaprawy" zwalam wine na zaplon. mogla sie gdzies cewka/modul/kable/polaczenia zalac od deszczu? np cewka w tzr jest przy ramie, w takim miejscu ze woda z kola co przeleciala przez chlodnice (a kapie po niej lekko z przedniego) moglaby gdzies tam zlapac. a moze zupelnie co innego? info: TZR 125R, model 4DL z belgardy, rocznik '95
-
DR125 vs. XLR125
GTwice odpowiedział(a) na Paweł - PRC temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
nie moge teraz jakos znalezc ale na pewno widzialem ze 2 czy 3 xlr lub dr w tych cenach, nie dalej jak wczoraj wieczorem -
DR125 vs. XLR125
GTwice odpowiedział(a) na Paweł - PRC temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
czyli generalnie xlr 125 > dr 125? i jak to sie nadaje do jazdy po lasach, nie takiej extremalnej ale w miare spokojnie, jakiejs niedalekiej (100km, bagaze w aucie u rodzicow:P), dojazdow po drodze i po miescie? i czy to duzo mniej pali niz 125 2T? np ile bierze taka dt 125? a i przegladalem niemieckie stronki i widze ze za 500 euro idzie wyrwac lata 97-99, tylko czy to sie oplaca czy troche wiecej inwestowac? -
ja tak kiedys mialem w hondzie ns-1. wymienilem przerywacz kierunkow i bylo wszystko ok
-
a ja wpadlem na pomysl zy sobie do tzr-ki taki witacz zrobic - wkrecanie do 13tysi przy wlaczeniu zaplonu. tylko jeszcze musze obczaic czy to idzie impulsami czy zwieksza sie prad (chyba impulsy). zrobie to nakrece filmik :)