Ja w tym roku byłem w połowie września. Podobno najmniej deszczowy miesiąc w Rumuni. Oprócz pierwszego dnia potwierdziło się to. Na transalpinie piękna słoneczna pogoda ale dość chłodno. Na transfogarskiej na samej górze przejściowe mgły i poniżej 0. A nad morzem czarnym piękna pogoda i ciepła woda. Znajomy był w czerwcu i transfogarska była nie przejezdna ze względu na leżący śnieg. W tym roku podobno pod koniec września już padał śnieg w górach. Więc wychodzi na to, że najlepszy termin to okres pomiędzy lipcem a wrześniem chociaż do końca pogody nigdy nie przewidzisz.