Skocz do zawartości

Wojta

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojta

  1. Mi na ssaniu również trzyma wysokie obroty i dopiero jak się rozgrzeje to schodzi do odpowiednich obrotów. Jeżeli spalanie motocykla jest prawidłowe to nie ma co się obawiać o ssanie. Jak głośno chodzi to może po prostu jest gdzieś nieszczelność układu wydechowego albo ma pustą końcówkę? ewentualnie pokusił bym się o regulacje gaźnika lub ma jakiś szportowy filtr powietrza :) Ja u siebie również muszę mocno ściskać i dowiedziałem się, że każdy prawie tak ma co mają wzmacniane sprzęgła .. Czasem w sezonie mi pękały nawet do dwóch linek sprzęgła i miałem stracha gdzieś dalej jechać aby linka nie pękła ale w serwisie właśnie mi polecili linkę w sylikonie, zapobiega to ocierania aż tak o klamkę ( zawsze mi pękała przy klamce ) a teraz lineczka już działa dobry rok i nie jest popękana przy klamce
  2. co tydzień w sobotę jak latam sobie z Cieszyna do Bielska to zawsze jeździ tam ścigol który przy każdej zmianie biegów tak strzela z tłumika, że ja siedząc w domu to słyszę a jak jestem akurat na dwupasie to dźwięk jest niemiłosiernie okropny a jakoś jeździ co tydzień :) Ja w swoim moto za czasów gimnazjum miałem full crossa w 4t to pałowanie go w miejscu dawało marchewy aż po chwili moduł się spalił natomiast po przeprowadzce z Gdyni do Skoczowa przerobiłem tłumik na tzw pustaka czy też przelotowca to przy zmianie biegów strzelał właściwie prawie zawszę a moto jeździło, jeździło i jeździło aż poszło w inne dłonie a zawory itp były regularnie sprawdzane i ustawiane :) Jeżeli po tych strzałach jednak zaczął pukać to raczej bym wolał skonsultować się z mechanikiem żeby zajrzał i posprawdzał .. Jest kilka opcji: -za ciasne luzy zaworowe, -wypalone uszczelki kolektorów - gazniki do regulacji -przelotowy komin Co do tego to 1. sprawdzasz w serwisówcę jakie powinny być luzy i przy pomocy szczelinomierza sprawdzasz je. 2. to można sprawdzić ale lepiej już kupić nowe i założyć - powinno się przy rozkręcaniu zawszę zmieniać uszczelki . 3. tego nie trzeba tłumaczyć 4. jak nie masz tłumika na nity a na śruby to warto rozkręcić i zobaczyć czy jest wata itp ale obstawiam, że to nie wina tłumika
  3. Pozwolę sobie lekko odświeżyć temat :) Ja miałem puki co jedną glebę ( odpukać .. ) dokładnie to było ponad rok temu na euro 2012 akurat Polska grała .. padał deszcz a właściwie mokro tylko było i dojeżdżając już do osiedla i skręcając w prawą stronę były pasy, przednie koło zamiast skręcić pojechało prosto a ja akurat pechowo bo byłem na krótkich spodenkach ale chociaż ochraniacze na łokciach i rękawice mnie uratowały przed gorszym złem :( Obydwa kolana mocno zdrapane zwłaszcza prawe i tłumik mi łydkę przychlasnął i nie mogłem ciężkiego enduro oczywiście nawet odsunąć a ludzie w domach przed tv i ulice puste hehe .. miałem farta bo panowie policjanci przejeżdżali i szybko ruszyli do boju :) Miny ludzi na centrum miasta jak jadę z całymi nogami we krwi bezcenne :) - od tamtego czasu postanowiłem nie jeździć na kostkach w deszczu .. tak przy okazji to pozdrawiam dwóch policjantów którzy mi pomogli, gdyby nie oni to tłumik by mi chyba całą nogę porządnie sparzył :)
  4. Wydaje mi się, że problem leży zdecydowanie w zmianie biegów .. wiadomo, że na piasku itp będzie tył tracił przyczepność gdy damy w palnik ale jeżeli odpowiednio zmieniasz biegi ( nawet szybko ) to żadne rwanie nie powinno wystąpić zwłaszcza w 50cc bo to prawie mocy nie ma. Jeździłem wieloma motocyklami zwłaszcza enduro to jak daje w palnik i nie uważam na zmianę biegów to również dupą rwie na każdą stronę gdy mamy np 60km pod dupą na enduro po polnej ..
  5. ehh co za kraj ..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...