Skocz do zawartości

Aerofil

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aerofil

  1. Na pewno nie porównywałbym tego dźwięku do pociągu - bo tam fanfary uruchamiane są przy ok 200 bar, w TIRach przy ok 8 bar (jak się nie mylę), a te sprężareczki 12V dają może ze 2 bary. Ale efekt jest i tak imponujący - miałem je zamontowane w samochodzie, ale mi się sprężareczka skończyła po roku. Teraz chcę je zamocować do moto, ale zastanawiam się, czy na zasilanie nie dać mikro butli ze sprężonym powietrzem, a sterować tylko elektrozaworem. Powiedzcie co o tym myślicie...
  2. Ja mam 180cm, 70kg, Virago 1100 za 8000 i mnóstwo satysfakcji z jazdy. Moto dobrze przyspiesza, trzyma się drogi i nie męczy kierowcy (czasami robię trasy do ok. 300km w jedną stronę). Wcześniej miałem mniejszego chopka, niestety nie japońskiego i ... nie miałem czym jeździć.
  3. Cześć przyjacielu. Strach zamień na rozsądek i wyobraźnię i śmigaj - bo wybrałeś b. dobrze :) A jak chodzi o to, czy w swoim wieku nie jesteś jeszcze wariatem, to powiem Ci na przykładzie kumpla, który ma obecnie chyba już z 85lat i pilotował paralotnie, więc dosiadając sprzętu, który daje Ci 2 kierunki swobody ruchu mniej niż w jego przypadku - śmiało możesz czuć się tak młody jak mówi Ci to Twoja dusza :) Pozdrawiam.
  4. Przyjacielu - ja jestem za Virago 1100. Z tych dwóch, o których wspominasz wybrałbym właśnie ten. Chyba, że planujesz robić trasy powyżej powiedzmy 1000km bez większych postojów, bo na takie eskapady wybrałbym Hondę Goldwing, albo Suzuki Cavalcade (ale to już inne pieniądze). Ja mam 182cm długości zespołu swoich kości i Virażkę 1100 z 1993. Początkowo szanowałem jej pojemność, co miało odzwierciedlenie w obsłudze manetki, ale to mi szybko przeszło i obecnie traktuję ją normalnie. Poza tym to sprzęt niezawodny i dość wygodny, chociaż mi brakuje spacerówek i oparcia siedzenia dla kierowcy :) - to jedyne uwagi. Odnośnie niezawodności - to raz mi zgasł silnik podczas jazdy - bo mi na trasie zbrakło kasy na dotankowanie, a rezerwa się skończyła zanim dojechałem do domu. W efekcie przepchałem ją jakieś 700m. :biggrin: Pozdrawiam.
  5. Witam. Skoro już tu trafiłem, to i ja się dopiszę ;) Chełm / Krasnystaw - tu bywam najczęściej na moto... Pozdrowionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...