Ja mam podobny problem z butami Forma Terrain i postanowiłem nie zakładać nowego tematu. Otóż od samego początku nie potrafię obdługiwać dzwigni tylnego hamulca bez odrywania - podnoszenia nogi z podnóżka. Jest to bardzo denerwujące. Nie potrafię kontrolować motocykla w zakręcie i podczas unoszenia przedniego koła. Tragedia jest również w trakcie skoków - lecąc na tylne koło nie jestem w stanie zareagować. Zrobiłem w nich już prawie 50h i nic. Na górze zapinam ich bardzo luźno, tak żeby łydka miała luz. Trochę to pomaga, ale to ciągle nie to. Próbowałem obniżać stopkę i ustawiłem ją tak, że ledwo potrafie hamować przy przesunięciu ciała do tyłu, ale w trakcie pozycji stojącej/siedzącej dalej nie jestem wstanie gamować bez odrywania stopy. Czytając różne poradniki enduro/motocross znajduję informację, że dzwignia powinna być tak ustawiona, żeby dało się ją obsługiwać bez odrywania stopy z podnóżka, a to jest niemożliwe w tych butach. Jak założę zwykłe buty sportowe, to czuję się na motorze jak ryba w wodzie, ale nie odważę się wyjeżdzać w teren w takim obuwiu. Pozdrawiam WT