Skocz do zawartości

dragon0622

Forumowicze
  • Postów

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    cbr 600 f4
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    przemysl

Osiągnięcia dragon0622

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. To znaczy,że jes szansa,że papa daje zbyt durze cisnienie?Za godzinke wychodze do moto to zprubuje podpiac bak bezposrednio pod gazniki omijając pąpe.
  2. Panowie przewód napewno jest prosty nie zgięty.stwierdzilem ze to pąpa dlatego,że jak bak niejest wpiety to wszystko gra,w momecie gdy podepne bak pruba startu i w gaznikach kipi z nadmiaru paliwa.
  3. Paliwo ze strzykawki jest podawane do przewodu przed pompą ktura stale jest wpieta
  4. Z prądem wszystko ok,wczorejsze dzialania jakie podiolem zmuszaja mnie do z twierdzenia,że cos nie tak z pompą paliwa.Natomiast po wielkiej walce zdiołem bak i paliwo do przewodu dozowalem strzykawką,moto odpalił kilka razy z żędu.Zalorzyłem bak odkręciłem kranik pruba odpalenia i zonk zalany a w gaznikach jak by woda w czajniku wrzala a świece oczywiście zalane.Czy może to być wina pompy,że podaje za durzą dawke paliwa?
  5. Wtym calły problem ze nie ruszalem przewodów paliwa
  6. Niestety tak też pomyslałem i zrobiłem bez rezultatu wciąz go zalewa Zapomnialem dodać,że po przespanej nocy odpalił na kilka sekund i zgasł,diagnoza zalane świece
  7. Moto jezdził dobże i odpalał ok do momętu wymiany świec i tylko one zostaly wymienione,nic więcej nie było ruszane,nie robilem tego pierwszy raz,aczkolwiek pierwszy raz mam taki problem by przy wymianie świec motor zdechł.A jeśli chodzi o ortografię to jak się nie urzywa polskiego na codzien przez nascie lat to sie zapomina wiec dlatego przepraszam. Czy morzliwe by było,że padl ecu?
  8. Witam wszystkich i prosze o pomoc.Moja honda palila na dotyk do wczoraj,natomiast wczoraj zakupilem nowe swieczki wjechalem do gararzu zdiolem bak filtr powietrza fai wykrecilem stare swiece wkrecilem nowe poskladalem wszystko i wyprowadzilem honee z gararzu wciskam starte odpala ale tylko na okolo 4sekundu poczym gasnie i odmawia posluszenstwa,i juz nie odpalila.Rozebralem wszystko zpowrotem wykrecilem swiece,co sie okazalo mokre,osuszczylem zakrecilem pruba odpalenia i zak zero oddzewu ponowna rozbiurka swiece zalane.Dodam ze iskra jest dla pewnosci wymienilem cewki z hondy kolegi kture na 100%som dobre i wdalszym ciagu nic.Najdziwniejsze jest to ze to tylko wymiana swiec a motor zdech.Prosze o pomoc jakies sugestie morze ktos przerabial cos takiego,z gĂłry dziekuje i przepraszam za ortografie. Nie przepraszaj tylko pisz za pomocą edytora ze słownikiem moderator
×
×
  • Dodaj nową pozycję...