Skocz do zawartości

omt579

Forumowicze
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omt579

  1. założyłem inne koło magnesowe, inny stator i nadal iskry nie ma :( impulsatory sprawdziłe miernikiem, po podpięciu ich do miernika i obracaniu wałem słychać piszczenie wiec chyba wszystko pod deklem jest już ok. Jest możliwość ze siadł regulator napięcia i on stoi za brakiem iskry?
  2. a uzwojenie alternatora da się podpasywać od jakiegoś innego moto? bo koło od zzr600 póki co to mam najtaniej za około 150zł z wysyłką to już da się znieść taką kwotę a stojan od gpz za 80 plus wysyłka Magneto od zzr600 z tego co widać na fotkach nie ma wypustu z którego szczytują impulsatory, trzeba będzie to dorobić bo w gpz mam jeden wypust w kształcie prostokąta?
  3. wiedziałem juz wczesniej ale myślałem ze mnie to nie spotka :( szukam magneta ale wszystcy dużo cenia, najlepiej byłoby kupic to z blacha jest jedno od er5 za 200zł ale ono chyba mi nie spasuje bo ma dwie blaszki na zewnątrz (te z których szczytują impulsatory)
  4. dzis otrzymałem moduł, podmieniłem i nadal brak iskry, zwaliłem lewy dekiel od koła magnesowego patrze a tam uleciał (odkleił się) jeden magnes od magneta to przyczyna braku iskry?
  5. przełącznik od wyłączania silnika sprawdziłem wczoraj i jest ok, przewody idące od modułu do zasilania cewek także wiec wychodzi na to ze moduł siadł :/ na jednej wsuwce przy module która daje prąd na jedna z cewek była rdza, znajomy mi mówił ze jeśli moduł wytworzy prąd i on nie zostanie odebrany przez żaden element (nie pójdzie dalej) to moduł może się zjarać. Szukałem na allegro i za 50zł plus wysyłka znalazłem sprawny w 100% najprawdopodobniej go zamówię żeby motor w końcu odpalił.
  6. przekopałem sieć i jedynie co znalazłem to tę stronkę schemat zdaje sie bardzo podobny do mojego tylko moduł jest na 2 kostki a ja mam na jedna http://www.serviskawasakikle500.com.pl/Instalacjaelektryczna.html dziękuję za chęci.
  7. Witam! Od października 2012 jestem posiadaczem gpz 500s z 1990roku. Wszystko z motorem było ok aż do wczoraj kiedy to chciałem go uruchomić po około 3 tygodniowym postoju, mianowicie zamontowałem akumulator (miałem go w innym motocyklu). Kręciłem rozrusznikiem na ssaniu motocykl nie zapalił, próbowałem tak kilka razy i nic. Zdemontowałem bak, zdjąłem fajkę ze świecy wsadziłem w nią inna świecę przyłożyłem do cyl zakręciłem rozrusznikiem i okazało się ze nie ma iskry, na drugim cyl jest to samo. Przeglądnąłem chyba wszystkie kostki bezpieczniki i nic. Jedyne co udało mi się ustalić to to ze do lewej cewki dochodzi 12v napięcia a do prawej napięcie nie dochodzi. (napięcie mierzyłem miernikiem na wsuwkach od cewek) Bardzo proszę o pomoc. Przypomnę że motocykl przed postojem działał do końca prawidłowo, garażuje go w temperaturze od 10 do 15 stopni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...