Skocz do zawartości

kill_gil

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kill_gil

  1. A jak można inaczej niż podałeś ustawić poziom paliwa? We wszystkich manualach które miałem w ręku poziom paliwa ustawia się właśnie za pomocą "specjalnego" wężyka regulując zamknięcie zaworka (wyjąkiem są pływaki całe z plastiku) Ustawiony jest wg manuala z VL 125 intruder. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
  2. Witam wszystkich! Zwracam się do Was z prośbą o podanie jakiś propozycji w sprawie mojego gaźnika z Intruderka 125. Otóż gaźnik ten podaje zbyt dużą dawkę paliwa co objawia się kopceniem, czarnymi świecami i ogólnie problemy z działaniem. -wykluczyłem zużyty silnik- po włożeniu tymczasowo innego gaźnika wszystko hula tak jak ma -gaźnik porozbierałem na części pierwsze i wymyłem w myjce ultradzwiękowej -przepustnica bez uszkodzeń -wymieniona sprężynka i tłoczek ssania -wymienione dysze wolnych i główna -śruba regulacji składu mieszanki pilot OK -zaworek trzyma -sprawdziłem też nieszczelności na kanale powietrznym wolnych obrotów (fotka) -ustawiony pływak Brak mi pomysłów. Z logicznego punktu widzenia powinno wszystko być ok a nie jest... archiwum X ;) Nie jest to też pierwszy gaźnik który robie ale pierwszy który mnie pokonał :blink: Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to bardzo proszę o odpowiedź!
  3. Cześć, Jeśli jesteś pewny że nie był rozbierany to ja bym właśnie tego kupił. Masz cylinder na nicasilu i w ogóle nie naprawiany w stodole, super:) Ja mam pytanko do specjalistów. W poradniku piszecie o "blaszcze przepustnicy" za pińset złotych kótra lubi wpadać na zawory. Obiawia się problemem z wolnymi obrotami. Powiedzcie mi proszę bo mam kata 520 który ma właśnie problem z obrotami. Na zimnym git. Jak się zagrzeje to się zatrzyma na za wyższych obrotach i lipa, czasem zejdzie ale z wielkim bólem. Na zimnym silniku trzyma idealnie obroty i schodzi z wysokich książkowo. Zachowuje się jakby dostawał lewego powietrza ale sprawdzałem i jest ok. Zawory ustawione. Przypuszczam że problem z blaszką w gaźniku byłby cały czas a nie tylko jak się silnik zagrzeje (chociaż temperatura, rozszerzalność materiału?) ale wolałbym tą opcje wykluczyć głównie dla spokoju duszy i portfela. pozdrawiam :)
  4. Okresowo to ciezko, bo musialbym oskarzyc poprzedniego wlasciciela. Uzylem oczywiscie specjalistycznych narzedzi do wybycia lozysk, na szczescie nie stawialy oporu:) Dzieki za rady. Napisze jutro jak poskladam czy to pomoglo. Ps jak ktos mial podobny problem z obrotami to niech sie wypowie Pozdrawiam
  5. Silnik rozebralem juz i wybilem lozyska. Wymienie na nowe, uszczelnie i zobaczymy. Piotrze, z czym za pozno? Wiem ze powinno sie od razu wymienic ale myslalem ze jakis bedzie. Poskladam i jak bedzie problem dalej z praca silnika to zabiore sie za gaznik... Nie oddam do serwisu nie ma bata:) Jak macie jeszcze jakies pomysly to jestem otwarty na propozycje
  6. No to by byla mysl bo hucza glosniej niz powinny. Po zalozeniu nowego zimeringa od strony zaplonu rozebralem go jeszcze raz po kilkunastu minutach pracy i nie byl "spocony". Moze lekko przepuszcza ze tego nie widac. Nie kopci tez olejem ze skrzyni biegow ale w sumie moze lapie tylko troszeczke lewego i juz jest kapa. Ten luz na lozyskach to jest dobra mysl. Miales juz taki przypadek? Luz byl wyczuwalny na wale? Jak glosno pracowaly te lozyska? No to by byla mysl bo hucza glosniej niz powinny. Po zalozeniu nowego zimeringa od strony zaplonu rozebralem go jeszcze raz po kilkunastu minutach pracy i nie byl "spocony". Moze lekko przepuszcza ze tego nie widac. Nie kopci tez olejem ze skrzyni biegow ale w sumie moze lapie tylko troszeczke lewego i juz jest kapa. Ten luz na lozyskach to jest dobra mysl. Miales juz taki przypadek? Luz byl wyczuwalny na wale? Jak glosno pracowaly te lozyska?
  7. Dzieki za odpowiedz! Rozumiem ale motorower w tym zestawie jak teraz jest zlozony chodzil na 100% byl nawet zablokowany(podkladka w tlumiku ktora usunalem, dysze 70 zamienilem na 86). To ze spada z wolnych obrotow po chwili dzialania nie ma raczej zwiazku z zlym gaznikiem(chyba) Motorowek stal dokladnie 8 lat i przedtem dzialal. Teraz jak go odpale i pojezdze nim, zagrzeje, to swieca jest brazowiutka, powiedzialbym ksiazkowo wypalona. Prowadzi sie super nie strzela w tlumik ani w gaznik. Spadnie tylko ponizej 3-4 i gasnie, zdycha jakby ktos mu odcinal kompletnie dawke paliwa... Tak jak pisalem robilem wszystko z gaznikiem i zadnych zmian. Jest jakis sposob by sprawdzic cze sa nieszczelnosci na karterach ze skrzyni korbowej? Mysle moze woda z plynem ale to glupie chyba
  8. Na tym gazniku powinien dzialac a nie sztuka jest wydac kolejne 500 na remont i gaznik. Chcialbym zeby sobie troche posmigal tak jak jest a jak sie spodoba to bedzie nowy cylinder tlok i reszta. Co moze byc przyczyna tej przypadlosci? Czekam na jakies sugestie:) Na tym gazniku powinien dzialac a nie sztuka jest wydac kolejne 500 na remont i gaznik. Chcialbym zeby sobie troche posmigal tak jak jest a jak sie spodoba to bedzie nowy cylinder tlok i reszta. Co moze byc przyczyna tej przypadlosci? Czekam na jakies sugestie:)
  9. Witam, Kupilem chrzesniakowi aprilie rx 50 z cylindrem 90 i mam wielki problem... Motorower odpala ale nie ma opcji utrzymac go na niskich obrotach. Odpalasz go i za chwile jakby cos go przyduszalo i gasnie, dasz mu pelny gaz jak obroty spadaja to czasem uda sie go odratowac, ssanie tez pomaga ale generalnie jak dopuscisz do tego ze obroty zejda ponizej 3-4tys to kapa. Przy obrotach powyzej 3-4 tys silnik pracuje normalnie (oprocz glosnych lozysk). Mozna nim jechac ale jak juz troche zwolnisz to od razu pada. Moc niby ma ale jest to 90ccm i nie mam porownania Gaznik tam zamontowany to jakas kpina (ponoc oryginalny) bez mozliwosci regulacji tylko za pomoca zmiany dyszy. Ale nic, zmienialem dysze jedna druga trzecia, bawilem sie przepustnica, dusilem go na powietrzu, wkladalem gabki w filter i nic. Caly czas to samo... Pomyslalem ze lapie gdzies lewe powietrze... no to rozbieram patrze i zimering od strony zaplonu zniszczony i juz szczesliwy wymieniam na nowy lepszy chinski, skladam a moto bez roznicy. Odpalasz chwile pochodzi i zdycha... zabralem sie do zimeringu z drugiej strony, niestety ten wygladal jak nowy pozatym nie kopci olejem ze skrzyni... Brak mi juz pomyslow a chcialbym by chlopak sie chociaz raz przejechal poki mamy wiosne tej zimy... Ostatecznosc to bedzie rozebranie wszystkiego w pyl, od razu wymiana lozysk, wszystkich uszczelnien i nowego gaznika ale nie ukrywam ze szkoda mi troche siana i czasu. Sprawdzalem tez cisnienie w cylindrze. Po 3 kopniakach ma 8,5 bar. Nie jest to duzo ale chyba powinien chodzic... Z gory dzieki za wszelkie podpowiedzi co moglbym jeszcze sprawdzic Pozdrawiam!
  10. Nie znam technologii- co to za pytanie?:) Wiem tylko że takie właśnie sprzęgiełko zregenerowała firma ze śląska za cenę stu paru złotych.
  11. Takie rzeczy si꠲egeneruje. Kumpel dal w granicach stdo ktma. A jak chcesz kupi栯rygina to tylko uywka z portali aukcyjnych- nowka to ciꠦinansowo zabije
×
×
  • Dodaj nową pozycję...