Max3miasto

Siema! [email protected] Dzięki! Przepraszam, to było do Wspinakera w sprawie wysyłki instrukcji i serwisówki.

Cześć! Wspinaker, a mógłbyś mi też podesłać instrukcję i serwisówkę po polsku? Z góry wielkie dzięki!

Czołem! Już miałem nadzieję, że mojego Krokieta ominął problem wypinania dwójki. Ominął, ale połowicznie. Dzisiaj przy ostrym przyspieszaniu dwa razy dwójka wypadła, dobrze, że na pustej prostej, a nie np. przy wy przedzaniu. Później, przy kolejnych przyspieszeniach, ale bez bardzo mocnego odkręcania wszystko działało jak należy. Coś czuję, że zakup KITa będzie jednak konieczny. Czy dobrze wyczytałem, że wymiana elementów, które zawiera KIT to w serwisie ok. 1600 PLNów? Mimo tego, wiosna w pełni, a ja cieszę się z tego Krokiet jak jeździ i jaki respekt wzbudza na drodze. Podobne wrażenia muszą mieć kolesie jeżdżący Hummerami :-) Pozdrowienia znad morza!

Z tego, co udało mi się wyczytać na forach UK i US, problem dotyczył Rocket'ów praktycznie do końca produkcji 2007 (VIN graniczny taki jak podał Wspinaker powyżej. Co do dolegliwości, to wszyscy użytkownicy piszą o wyskakiwaniu (wypinaniu) drugiego biegu. Problem dotyczył kilku tysięcy maszyn na całym świecie, ale nie był (podobno) problemem powszechnym. Triumph nie zorganizował więc akcji serwisowej i wymiany na swój koszt. Sposób załatwienia sprawy zależał od kraju, ba! w US nawet od samych dealerów. Jedni wymieniali ten kit nawet po gwarancji, o ile się do nich klient zgłosił, nie kasując ani grosza, część kasowała tylko za robociznę, część za wszystko.

No to gratulacje Ksylo! :-)

Witam Was i odwzajemniam pozdrowienia! @socgrz1252 - moto nabyłem od Piotra z bliskich okolic Trójmiasta. Jeżeli chodzi o aerograf na zbiorniku w awatarze, to powalił mnie na kolana jak go zobaczyłem po raz pierwszy. Autorem jest jakiś nieznany mi artysta z UK. Zgapianie takich smaczków wydaje mi się jak najbardziej wskazane - no copyrights (przynajmniej z mojej strony) ;-) Co do wizyt w Trójmieście - jak tylko będziecie w moich stronach - walcie jak w dym. U nas na północnym przyczółku królują japońce, Triumphów jak na lekarstwo, o Rocketach nie wspominając. Łyso tak trochę samemu... Także jakby co, chętnie się pointegruję. Mamy tu trochę fajnych tras, więc może będzie okazja do wspólnej jazdy. My z małżowiną na razie z braku czasu (mamy m.in. 4-letniego absorbującego smyka), nie wypuszczamy się dalej niż 200 km od 3miasta tak, coby w jeden dzień obrócić tam i z powrotem. Do zobaczenia!

Witajcie, Po długich poszukiwaniach i debatach zostałem szczęśliwym właścicielem Rocketa! W Triumphach jestem zupełnie świeży, przyznam, że Wasze opinie i posty pomogły w zakupie. Jestem z Gdyni. Czy na forum są jacyś użytkownicy Rakiety z Trójmiasta lub okolic? Pozdrowienia!