Skocz do zawartości

dziadeq

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziadeq

  1. Witam jeszcze raz. Do czego sluzy czarna kostka obok stycznika rozrusznika. Pisałem wyzej o problemie z rozrusznikiem, sprawdzilem stycznik jest ok, wlacznik w kierownicy i czujnik przy sprzegle rowniez. Doszedlem ze kabelek sterujacy stycznikiem rozrusznika nie idzie prosto od kierowny do stycznika, tylko od kierownicy do tej czrnej kostki i dopiero do stycznika. U mnie problemem jest wlasnie ta kostka, gdy ja ominę to rozrusznik kreci dobrze. Jakies propozycje?
  2. Witam. pisałej juz o swoim problemie na tym forum ale w inny watku. Ja mam podobny problem z wolnym kreceniem rozrusznika. Jesli zewre na prosto stycznik rozrusznika, ten po lewej stronie pod siedzeniem kierowcy kreci szybko. stycznik wymienilem na inny i nic nie popmoglo. Wyglada tak jakby byl duzy opor na styczniku. Bede mial troszke wolnego czasy w tym tygodniu to popatrze na wlacznik w kierownicy, moze tam cos nie laczy. Ale tam jest tylko sterowanie stycznika. Jakies pomysly? Kolego sprawdz swoj rozrusznik laczac kable zasilajace na styczniku.
  3. Jeszcze jedna sprawa, silnik pracuje na wolnych obrotach jedynie przy wlączonym lekko ssaniu. Muszę przegladnąc gazniki i tu moje pytanie, czy może ktoś ostatecznie napisac: 1. jak mają by ustawione iglice w poszczególnych gaznikach i liczyc od góry czy dołu 2. czy dysze sa takie same czy inne, i jakie 3. czy na gaznikach sa kreski do których ustawia sie poziom paliwa, wartosci widziałem w manualu. Co do urzadzenia do synchronizacji ( takiego z weżyka) to na allegro są takie łączniki metalowe, z jednej strony gwint fi 5 i mali oring, z drugiej zacisk na węzyk, cena 2,50zl chyba. Czy zda egzamin? Zobaczymy.
  4. Witam. Mam problem ze stycznikiem rozrusznika, przynajmniej tak mi się wydaje. Gdy zewrę stycznik na prosto to rozrusznik kreci jak szalony, gdy odpalam z kierownicy kreci powoli. Chociaż stycznik jest nierozbieralny, ja rozebralem, przecisciłem posklejalem i nic nie pomoglo. Kupilem drugi używany i jest to samo. Może sterowanie stycznikiem w kierownicy daje za mały prad na cewkę w styczniku i slabo zwiera? Jeśli macie jakieś pomysły to dajcie znać, żeby nie grzebać na darmo.
  5. Witam. Nie chcę zakładac nowego tematu, bo pewnie mój problem zostanie rozwiązany szybko. Nabyłem vz800 z zatartym wałem, gośc od którego kupiłem twierdził ze zgubił korek od wlewu oleju, jechał w nocy, wychlapało i zatarł. Wierzyc, czy nie wierzyc, bardziej prawdopodobne że dużo powiera podczas pracy zwłaszcza ze na liczniku 14tys, raz juz przekrecony czyli 114tys. Szlif wału zrobiony, wszystkie nowe uszczelki. Olej wlany ponad stan ( czytałem że lepiej ponad stan w tym modelu), zrobione 300km i przyszła zima. Z ciekawosci sprawdziłem olej i wydaje mi sie ze jest wiecej. Pytanie brzmi tak: czy przy uszkodzonej pompie wody moze dostac sie plyn chlodzacy do oleju. Poprzedni własciciel zauwazyl by ze swieci kontrolka cisnienia oleju (sprawna) zwlaszcza ze jechał noca. Moze zatarł bo miał dużo wody w oleju. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...