Witam kolegów, z przykrością nic nie udało mi się załatwić :( kolega z pracy poleciał sobie w kulki delikatnie mówiąc i po krzyżował mi plany :( Jestem wściekły i zły...strasznie żałuje że nie dojadę do was, jakaś masakra... ale życzę wam udanego wypadu i ładnej pogody i oczywiście wszystkiego dobrego i szczęśliwego powrotu :) pozdro