Skocz do zawartości

krzychu-985

Forumowicze
  • Postów

    1057
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzychu-985

  1. Śkoda Octavia 1.9 tdi to jest bardzo dobry samochód. Nie wszystkim może się tylko podobać :wink:. W pierwszych modelach było sporo usterek czujnika masy powietrza, pryszcz, potem poprawili, resztę bolączek znacie. Niezawodnością i jakością bije na głowę Mondeo MK3 i sporo innych. Z czystym sumieniem mogę polecić Octavię.

    Octavce miałem po lifcie w wersji Laurin&klement.Więc z zewnątrz może i wrażenie nie robiła alew środku było przyjemnie. Naprawdę dobre auto i tanie w eksploatacji.

  2. Miałem MK3 2.0 TDCI z 2004r. Plusy jak pisano wcześniej wygodny , dobrze się prowadzi itd.

    A minusy to takie że pierwszy raz poszły 3 wtryski przy 190.000km potem dwa przy 230.000 , majster mówił że ida opiłki z pompy i że trzeba robić ale nie miałem $ i zrobiłem same wtryski , i nieubłaganie przy 250.000km musiałem zrobić wszystkie wtryski i pompę, "tylko" 5tys zl to kosztowało :). Oczywiście w międzyczasie mnóstwo pierdołek typu jakiś czujnik uderzeniowy czujnik ABS.Non stop coś się działo i. Nie polecam TDCI w tych autach bo to skarbonka . Po Mondeo kupiłem octavie tdi 110KM z przelotem ponad 300.000km i dobiłem jej jeszcze 100.000 i nic się nie działo. Może i nudny i wieśniacki TDI ale po przygodach z TDCI innego nie chce.

  3. http://otomoto.pl/se...-C26455134.html

     

    Na pewno trzeba będzie rozrząd wymienić, bo według właściciela wymieniany nie był. Auto sprzedaje jeden z pracowników wrocławskiego salonu Mercedesa, podobno samochodem jeździła żona, urodziło im się dziecko i potrzebują czegoś większego. Tyle wiem, co dalej zamierzam się dowiedzieć jutro osobiście. Podoba mi się wyposażenie, bo jak dla mnie jest wszystko to, co być musi. Tylko najważniejsze, sprawdzić wszystko co się da sprawdzić przy oględzinach. Jakieś sugestie co i jak? Kolega z komisu tłumaczył mi mniej więcej jak powinny wyglądać fabrycznie połączone ze sobą elementy np. w bagażniku czy pod maską. Jak można ocenić silnik, zużycie?

    Jeżeli przbieg jest prawdziwy to pierwszy rozrząd przy 150.000km. 1,9tdi jest dobrym silnikiem ale te 1.9 tdi są już na commonrailu i mają DPF Chyba tylko jeden typ nie ma ale nie pamiętam który. To już nie są "te" stare dobre 1.9tdi ale z nich się wywodzą i są o wiele wiele lepsze nisz np 2,0 tdi.

  4. Polo, które podałeś, to 2006 rok. Pomijam fakt, że mniej mi się podoba wizualnie jak Ibiza ;) to za chwilę będzie miało 7 lat, a to już niemało. Jeśli chodzi o MX-5 to myślałam o tym, ale kurcze, one mają w większości szmaciane dachy a to w mieście odpada.. za dużo oszołomów. Moim marzeniem jest Audi TT, ale niestety, nie ta półka cenowa :D

     

    Znalazłam takiego Seata we Wrocławiu http://otomoto.pl/se...-C26015280.html , silnik 1,9TDI stary, ale przy dobrych wiatrach nie do zajechania. Tylko "tego czegoś" pod nogą brak, ale wybiorę się tam jutro obejrzeć ;)

    Jeżeli 105km będzie za mało ale myśle ze na tą bude spokojnie wystarczy to bez problemu możesz zrobić czipa na 140KM i to auto będzie latało

  5. popełniliśmy ten błąd i przy rocznych przebiegach 10/12k km/rok zamieniliśmy fiata pande 1.1 na mondeo 2.0 tdci

    strzał w kolano, co prawda komfort nie porównywalny ale pali toto tyle na krótkich dystansach co panda, po krawężnikach tak sprytnie nie skacze, zajmuje dużo miejsca w garażu, opłaty większe a na dobicie sypie się dwumasa:D dobrze że się sezon zaczął i przesiadłem się na 2oo

    po za tym auto non stop nie dogrzane

    gdybym teraz miał wybierać to 1.4/1.6 benzyna-gaz

    Odkładaj kasę już na wtryski i pompę. Wiem bo miałem ..... Co do przewodów prawda szczegulnie te pod zbiornikiem paliwa , u mnie były w strasznym stanie. A wyszło to jak robiłem pompę i wtryski i ściągaliśmy bak do czyszczenia :D

  6.  

     

    A spalanie? Jakie w nich montują silniki? 2.8 i 3.0? To są te same co w Masterach? Bo w tych wtryski się pie**olą na potęgę.

    Tak te same co w masterach. Tylko w tych nowszych mascottach nie ma już chyba 2,8 są tylko 3.0 DXI. Spalanie srednio 15l . Silnik od Nissana na łańcuszku więc tu duży plus. 2,8 Dci fakt są problemy z wtryskami w 3.0 na razie z wtryskami u nas nie było problemu. Jak byś znalazł zadbanego 2.8 na zwykłej pompie ( te 110KM i 90KM) to nie do zajechania , tylko że już trudno o takiego no i to już wiekowe auta.

    Co do daily to mamy 4 w firmie i o wiele mniej problemów z nimi niż z Mascottami.

  7. Wół roboczy dobry bo na resorze i ramie. Ale mamy w firmie 3 mascotty i w wszystkich już po dwa razy mosty padły. Zreszta temat znany,

    Po drugie częście zazwyczaj 2 razy droższe niz do np. daily i gorzej z dostępnością, A tak to wożą po 3t i mają się dobrze :)

  8. Możliwe. Ja jeżdżę autami "wokół komina" i dodatkowo są to wywrotki z "krótkim mostem" plus oczywiście duży ładunek. Ale 2.3 faktycznie może być oszczędniejsze , nie miałem z nimi styczności , mamy w firmie tylko 2.8

  9. A ile to pali?

    Powiem Ci że w autach które ciągle wożą po ok 3t (oczywiście daily ) w cyklu mieszanym jakieś 14-15L ile na pusto ciężko powiedzieć ale myślę ze z 10.

  10. Ja bym Ci polecił ducato 2,8 jtd. Jeżeli chodzi o ten 2.8 to silnik niezawodny. Mamy w firmie kilka takich ( np w iveco daily) taki był montowany i silnik nie do zajechania . Ewentualnie iveco daily tez z 2.8 , jak byś trafił taki 2.8 110KM na zwykłej pompie to auto nie do zajechania, tylko tylni napęd więc w zimie na pusto jest ciężko.

  11. Witam!

    Biorąc pod uwagę obecne ceny ropy i cudowne cięcie kosztów zastanawiam się nad zmianą auta na ekonomiczniejsze. Pod uwagę biorę Citroena C3 z silnikiem 1,4 hdi oraz Fiata Pandę z silnikiem 1,3 multijet diesel. Chodzi mi o realne spalanie i awaryjność tych aut. Panda na pewno jest tańsza w tym zestawieniu ale czy na pewno lepsza?

    Czekam na opinie!

    Co do 1.4 hdi to mogę polecić. Dobry silnik , mało pali i dość zrywny. Jedyna awaria to uszczelki pod wtryskami . Mogę tylko powiedzieć że miałem klienta który na tym silniku zrobił 80 tys km bez wymiany oleju a nogę ma ciężką i przyjechał jak już turbo nie jechało i hydraulika klekotała. Po spuszczeniu oleju było tam tylko troszkę jakiegoś bagna. Co ciekawe po zalaniu świeżego oleju turbo załapało i silnik chodzi do teraz tylko hydraulika się tłucze. Tak więc silnik idioto odporny bo gość do teraz ( a ty było 2 lata temu) jeździ i nie wymienia oleju.

  12. Fiat Doblo Maxi przewiezione Kawasaki ZXR6 jedynie co to trzeba było zrobić to odkręcić szybę w moto

    A tam maxi od razu. Ja cargo przewiozłem bandita fz6 i kilka innych motocykli. większych problemów nie było. Wiadomo lusterka czy tylni chlapacz trzeba było odkręcić ale to kosmetyka.

  13. Oczywiście jak reszta wyżej polecam Partnera / berlingo 1.9d , Mieliśmy takiego w firmie i przy 500tys km zostały sprzedane i problemów nie było.

    Teraz mamy fiaty doblo 1.9d. 3 lata już to katujemy, słabe , jak się włączy klimę to już masakra, Ale auto idioto odporne i solidne. Spokojnie wozi po 600kg , ani jednej awarii przez ten czas a swoje przeszło. Więc to autko też jest godne polecenia.

  14. Z Wawy do Radomia masz ładną dwupasmówka w większości ekspresówkę więc lepiej jechać 7-mką . Z Radomia do Rzeszowa 9-tka też jest przyzwoita wiec można lecieć . Z Rzeszowa potem też lecisz 9 także trasa ok i potem odbijasz na Sanok na drogę wojewódzką ale już nie pamiętam jaki numer i do samego Sanoka lecisz super asfaltem. Potem to już tak sobie:) Taka trasę Ci Polecam. Tak jak pisał kolega wyżej ,na lublin się nie pchaj bo jest kiepsko.

  15. na karoserii , obejrzyj drzwi :icon_mrgreen:

    Nigdzie nie ma. :cool: Po lifcie podobno poprawili blachę i swojego forda co jakiś czas dokładnie przeglądam i żadnych "kwiatków" nie ma :icon_mrgreen:

  16. hmm

    u mnie mondeo3 tdci 130hp , aktualnie dobija do 170tkm

     

    dotychczasowe koszty :

     

    sprzęgło komplet (dwumasa, docisk, wysprzęglik)

    2 wtryski +rurki , jeden ponownie wymieniony na gwarancji

    rurka pompa-CR

    wąż od małego termostatu (rozpuszczony, wina cieknącej rurki wyżej)

    komplet termostatów

    tarcze przód

    sworznie i łączniki stabilizatorów

    zapłonnik lampy

     

    to tyle z kosztów nieprzewidzianych

    najdłużej zeszło przy wymianie sprzęgła i sworzni, reszta to robota na max 1h

     

    według mnie to jest nic

     

    btw miałem okazję jechać A4 1.9tdi 90km, przebieg 495tys, po wymianie kierownicy nie ma bata żeby odgadnąć ten przebieg :)

     

    U mnie mondeo tez 2,0 tdci 2003r po lifcie lista kosztów prawie że identyczna tylko że wtryskiwacze robiłem 3 .

    Autko właśnie dziś dobiło 215000km. Jeździ się super , amortyzatory jeszcze seryjne a autko od nowości w Polsce. Miałem okazje jeździć Passatem 1.9tdi tez rocznik jak moje mondeo. I wole mondeo.

    Duży plus w mondeo to to że przy jeździe mieszanej , troszkę miasta i troszkę trasy pali mi 6l.

    No i zero rdzy :biggrin:

     

  17. :icon_eek: ale, tak wy*ebanego łańcucha to ja dawno nie widziałem :biggrin:

     

    No . Jak go sprzedawałem był już do wymiany i jak widać do teraz nic z tym nie zrobił kupujący,

    Ściemniasz kolego!!! Nie ma motocykli z przebiegiem powyżej 60 000 km! Popatrz na Allegro! :icon_razz: Jak pół roku temu napisałem na Allegro,że mój Pan European z 91 ma 120 000 km,to dzwonili,że fajny ale za duży przebieg.Ja nie odkręcałem,nie lubię jak ktoś robi idiotę ze mnie,i robię tego komuś.Trafił się gośc' co rozumiał temat i kupił bez marudzenia o przebieg.Niech ta fura da mu tyle radochy,co mi przez 5 lat...

    Wiem, wiem. Właśnie jak go sprzedawałem to dość ciężko było. Tak samo jak u Ciebie . Dzwonili pytali ale nieee bo przebieg duży... Ale teraz ma 36000 to już będzie.

    Byłem dziś w tym komisie go oglądnąć. Miło było spojrzeć na swój były motocykl :cool:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...