-
Postów
490 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Plakatufka
-
-
Brać. Jak w dobrym stanie. Szybko sprzedasz. Tylko się pochwal jak wrażenia z pierwszej jazdy.
-
Dobre, dobre. Halo Szczecin na innym też forum. To tak jakby jeden motocykl stał w dwóch garażach.
Żurki pozdrowionka i Ty częściowe halo Szczecin.
-
Majeczka świetny masz avantar :)
Plakatufka dlaczego nie byłeś na ostatniej pękniętej gumie?? Nie wierzę, że pogoda cię odstraszyła :buttrock:
Pozdrowionka
Przestraszyłem się trasy dla enduro. :biggrin:
Napięte terminy w firmie i klapa. To jedyne co może mi przeszkodzić.
Może następna "guma" odbędzie się w dogodniejszym terminie.
Pozdrawiam.
-
Fiu fiuuuu, moj login tez jeszcze istnieje :) Wiec powrot do korzeni udany :) Pozdrawiam starych wyjadaczy :icon_mrgreen: Ps. Ja tu znam wszystkie nicki :O nie to co na nowym ;)
o fakkkk, JAKI JA MAM TU AVATAR :eek: :eek: :eek:
Osobiście też ciekaw swego avatara jestem. Pozdrawiam.
-
Jeżeli masz je już do wymiany, to tniesz nożem.
Inaczej jw. Pozdrawiam.
-
Ten temat miał chyba pokazać, jak z wielkimi obrażeniami po przebytym wypadku można (dzięki pomocy lekarzy) znowu powrócić do (może nie całkiem) normalnego życia. Przecież żaden z opisujących swoją historię nie spowodował wypadku , aby później się chwalić obrażeniami. Temat jak każdy inny.
Osobiście wolę czytać o ludziach, którzy wyszli z wypadu żywi, niż temat o śmierci motocyklisty.
-
Moja Giepka doczekała się emerytury.
Wciągnąłem we wrześniu Faziego 1000, ale ni jak ma się do zwinności Giepki (takie moje pierwsze odczucia), ale mogę się mylić (błądzić rzecz ludzka).
Po tym sezonie powiem więcej, na temat różnicy w pozycji i w samej jeździe. Pozdrawiam.
-
FZ1 bym wciągnął gdyby miało tył dłuższy (jak starszej wersji).
Widziałem motocykl po jeździe po deszczu i miałem mieszane uczucia co do stanu pleców kierowcy, o pasażerce nie wspomnę. I ta prosta kierownica, jak kawał patyka.
Oczywiście wszystko sprawa gustu, więc pozostałem przy Fazim 1000, tylko przy większych prędkościach mógłby zamieniać się w R1. :wink:
Pozdrawiam.
-
e tam, "studzienki są wszędzie" ;) można by taką akcję naklejkową zacząć.
Witam. Dobre. A w tym wszystkim chodzi o to, aby nie dać się złapać. A to Wasze forumowe "bicie piany" nic, a nic nie zmieni, ale oczywiście, wyżalić się gdzieś trzeba, co by nie było, że jak nic nie mówimy, to wszystko w porządku jest. Pozdrawiam.
-
Witam. Planujemy wyjazd w kierunku Dubrovnika, od 01 maja około 10 dni. Będzie to czysty spontan :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: . Pozdrawiam.
-
Ile on ma mocy to jest trzeci plan , zeby ona miała tyle mocy co ma, ale miała tę poręczność i masę co WR250F to byłoby miodnie. ...
Ale coś za coś.
Kupowanie sprzęta w Polsce to jest zawsze loteria. Nasi rodacy potrafia takie cuda zrobić, że do tej pory nie wiem jak to jest możliwe. Ja bym zaczął oglądanie motocykla od obejrzenia właściciela. Powiedz mi jak on wygląda, a ja Ci powiem , w jakim stanie jest jego motocykl.
Sprawdza się w 90%. Zazwyczaj ludzie nie potrfią kłamać, tanie gatki dają jasno do zrozumienia, że coś tu śmierdzi. :icon_biggrin:
Niestety tak się już utarło, że jak ktoś w Polsce sprzedaje sprzęta, to musi być krętacz. I owszem, bo inaczej to nigdy by nie sprzedał motocykla, pomimo dobrego stanu technicznego. Wystarczy poczytać posty i tematy na forum. "Tanio kupię motocykl w bardzo dobrym stanie" - i tutaj już popełnia pierwszy błąd sam kupujący. A dlaczego, a dlatego , że nie będzie go stać na serwis. Zajeździ motocykl i jeszcze zaznaczy przy odsprzedaży, że jest w bardzo dobrym stanie tech , serwisowany regularnie w ASO. Tylko rachunki gdzieś się zapodziały. Kupiłem WR 3 lata temu rok 2003 stan jak to mówią "igła" jak na enduro, czyli śruba na imbus w miejscu szpilki mocującej kolano wydechu, urwana dźwignia od chyba dekompresatora, czy też urządzenia ciepłego rozruchu. To i inne mankamenty nie zniechęciły mnie od kupna. Bo to enduro jest i wszystko może się zdarzyć. Z odpaleniem nie mam żadnego problemu. Silnik pracuje pięknie, a i stan techniczny jest super tylko jeździć. Jeżeli właściciel dba o sprzęt od strony technicznej , to i zapomni o kosztach ( ewentualnych napraw ). A cha, co do mocy , to w terenie ilośc koni zależy od jeźdźca. Pozdrawiam.
-
Jak będziesz zmieniał koniecznie daj znać :)
Jeśli wejdzie w moje posiadanie będę robił wszystko aby przywrócić jej oryginalne malowanie :)
Za dwa lata to już będzie antyk i planuję sam go doprowadzić do stanu oryginalnego. W parze ze stanem technicznym to będzie super sprzęt. Pozdrawiam.
-
Jednak nie sprzedałeś - śledziłem wątek i byłem wręcz pewny że sprzedasz swoje maleństwo - BRAWO :(
Pozdro all :(
Witam. Dużo się zdarzyło od ostatniego postu. Noga wyzdrowiała na tyle, że mogłem pracować przy motocyklu i go poskładałem. Niestety noga zginała się na maksa tylko tyle, aby ją dogiąć na siłę do pozycji na motocykl. Próba ok. 300 km wypadła pomyślnie. Maszyna śmiga aż miło. Noga też. To był najwspanialszy koniec sezonu. Pozdrawiam.
-
Imbecyl zamknął życiorys... . Nie swój.
[*]
-
Po uszkodzeniu tyrystora wypada wymienić parę czyli oba na nowe z bardzo prostego powodu :
różne parametry pracy spowodują po dłuższej eksploatacji nie równomierne zużycie silnika.
Jeżeli nie mam racji to proszę o logiczne wytłumaczenie.
Witam. Tak też zrobiłem i silnik pracuje jak nowy. Iskra rozpycha się w cylindrach. Pozdrawiam.
-
Witam.Tak jak pisałem wcześniej. Sprawdziłem jeszcze raz po kolei. Zamieniłem impulsatory i jest iskra na 1,4 pomimo zamiany. Sprawdziłem moduł i wyszło, że na jednym konektorze ( inne pokazują prawidłowe wartości ) brak odczytu wartości, czyli podejrzewam przyczynę braku iskry na 2,3 cylindrze. Pozdrawiam.
-
Cewki zamieniłem, są sprawne. Impulsatory zamieniłem, ale dziwne zjawisko nastąpiło, a mianowicie, dalej chodziły tylko 1i4 cylinder. Impulsatory sprawdziłem na oporność i wykazały takie same wartości. Muszę jeszcze raz wszystko po kolei sprawdzić dla pewności większej.
-
Witam. Ostatnio podczas jazdy silnik przestał pracować na dwóch środkowych cylindrach. Sprawdziłem cewki są o.k. Przewody też o.k. Prąd do cewek dochodzi, a na drugim i trzecim cylindrze brak iskry. Czy ktoś z Was spotkał się z takim "cudem"? Pomóżcie, bo całe lato z przyczyn zdrowotnych nie jeździłem, a jak już mogę , to taki numer mi wykręcił mój "motong". Pozdrawiam.
-
Kierunkowskaz służy do zasygnalizowania zamiaru a nie samego manewru, o czym niestety zapomina, albo nie wie większość uczestników na drodze. Po jaką cholerę mi kierunkowskaz włącza jeden palantunio z drugim , jeżeli już widzę co robi na drodze. kierunkowskaz powinien być włączony w odpowiednim momencie, czyli tak szybko jak szybko jedziemy. Pozdrawiam.
-
Nigdy nie wyjeżdżaj przed wyprzedzający pojazd. Właśnie aby uniknąć takich nie miłych sytuacji. Pozdrawiam.
-
"Zbig" pozostaniesz w naszych sercach wiecznie żywy.
-
Takie połączenie FZ1S i R1. Jak tylko się otworzyła strona to pierwsze co mi na myśl przyszło to wielkie "G". Nawet kolory podobne. A ten tył, wielka porażka. Ogólnie ładny, tak jak zabawki dla dzieci, czyli ładny , ale mało praktyczny. W czasie deszczu błoto na plecach. Pozdrawiam.
-
Panowie. Wy jak szlachta za dawnych dobrych czasów. Potraficie kłucić sie i obrażać, bo to Wam najlepiej wychodzi i i piszecie coraz dłuższe posty na dowód swojej glupoty. A co w temacie? Pozdrawiam.
Ps: "Mówi kolega do kolegi: Jak sobie pomyślę jakim jestem inżynierem, to boje sie iść do lekarza." Tak teraz mamy , nikt nie robił próby świateł pod katem motocykla. I czy to nie jest dyskryminacja? Albo: mówi kolega do kolegi. Ha, ha.
-
Witam! Moja GPzeta doczekała się nowych zaworów ssących. Były całkiem wyklepane na I cylindrze, to postanowiłem wymienić wszystkie 8. Niestety czeka wszystko teraz na złożenie, bo zerwałem więzadło krzyżowe przednie i od czerwca jestem uziemiony. Może za tydzień ruszę już ze składaniem. Pozdrawiam.
Nowe uprawnienia Straży Granicznej
w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Opublikowano
Rozwalono gospodarkę polską, a pieniądze dla "UNI" potrzebne. Bo tylko z opłat za autostrady, mandaty i inne fotoradary instytucje mogą, lub muszą się utrzymywać.