Skocz do zawartości

rozek

Forumowicze
  • Postów

    3319
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rozek

  1. Jakies takie :) z przed kilku dni
  2. A nie lepiej jakas 500ke ?? Wiekszy wybór na rynku, wiecej czesci z drugiej reki, bardziej znane wiec i rade predzej dostaniesz, a taka 500ka to nie jest potwor ktorego mialbys nie ujarzmic Koszty utrzymania takiej 250 wcale nie musza byc mniejsze jak 500ki
  3. rozek

    Pare fotek...

    :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D jesli masz racje to siadaj na skuter
  4. przy takiej predkosci to juz mu chyba korbowód bokiem "wylata" :-D
  5. Moj chodzi od biedy dopoki masz skorupe na lbie :-D Ostatnio przejechalem sie bez kasku to sie dziwilem ze to takie glosne i pierdzace :mrgreen:
  6. oby jak najrzadziej :P Zeby to byl dobry zakret to bym sie mocniej zlozyl i przejechal, ale na tym nie dalo sie nic zrobic (przynajmniej ja nie umialem) i wyszlo jak wyszlo
  7. Jednym słowem: szlif Wczoraj wyciągnąłem kumpla na małą przejażdżkę. Najpierw pokręciłem jak kumpel robi stopale, a później pojechaliśmy poćwiczyć zakręty. Po zaliczeniu sesyjki za zakrętach postanowiliśmy wrócić do domu, bo w baku zaczęło się robić sucho. W pobliskiej wiosce na beznadziejnym zakręcie (pofałdowany asfalt, piach po bokach) pojechałem trochę za szybko (prędkość jakieś 40km/h) i z zakrętu wyszedłem trochę za szeroko. Było by wszystko ok (pojechałbym lewym pasem), gdyby nie to, że z naprzeciwka jechała Łada Niva. Chyba wcisnąłem przedni hamulec, przednie uślizgnęło mi się przednie koło i pięknie zmierzałem pod samochód. Na szczęście samochód miał znikomą prędkość i bez problemu się zatrzymał. Po "przejechaniu" jakichś 3-4 metrów na dupie szybko wstałem (po zobaczyłem, że z pod korka leje się paliwo :P ), podniosłem moto, odpowiedziałem kierowcy samochodu, że wszystko ok i zaczęło się oglądanie strat. Ja cały, jedynie kurtka, rękawice i spodnie przetarte (miałem przeczucie i założyłem skórzane spodnie). W Hondzie rozwaliłem kierunek i przetarłem końcówkę tłumika. Skończyło się więc na śmiechu, a nie płaczu, ale gdyby samochód jechał prosto (w polną drogę) to było by nie ciekawie bo wślizgnął bym się mu prosto pod koła. Dzisiaj trochę czuję skutki wczorajszego upadku (ogólnie zbity jestem), ale cieszę się, że skończyło się tylko na tym ;) Ubrania zdały egzamin na 6kę Wreszczie wiem jak to jest ;)
  8. rozek

    Który ścigacz?

    jeden, dwa, trzy, hamowanie kilometr przed zakretem i pokonywanie go "na kwadratowo" Ludzie zrozumcie ze 50ka to 50ka i zadnych fajerwerkow sie nie spodziewajcie ( mimo ze jak na taki maly silnik to obecne motorowery sa naprawde niezle ). Traktujcie to jako przygotowanie pod wiekszy motocykl i nie oczekujcie ze bedziecie nim smigac 200km/h
  9. ostatnio widziałem fotki skuterowcow jezdzacych po jakims torze i to wlasnie chyba byl lublin
  10. raczej kazda 2 suwowa wysokoobrotowa 125 ccm ma b. slaby dol' date=' to sie musi krecic zeby jezdzic.mialem okazje jechac taka "wyzylowana" 125tka, a dokladniej Cagiva Roadster wiec i tak moc nie byla jeszcze tak duza jak w niektorych przypadkach (mito, nsr). musze powiedziec ze jesli chodzi o wrazenia to mnie pozytywnie zaskoczyla (no oprocz 'gadania') - z dolu nie szla wogole, ale gdy weszla na obroty radzila sobie bardzo bardzo dobrze jak na tak mala poj. gratuluje koledze nowego moto, jezdzij ostroznie! Pozdrawiam Maciek[/quote'] oczywiscie rozumiem ale porownuje do innych 125 2t z moich doswiadczen nsr ma lepszy dol od rd, za to rd ma duzego "kopa" i naprawde ucieka spod dupy ;) jesli chodzi o przyspieszenie to rd jest nieznacznie lepsza
  11. Kolega ma takowego. http://members.lycos.co.uk/pawelroszkowski/rd/ Fajny sprzet, swietnie idzie na gume, choc moim zdaniem ma za slaby dol
  12. Zeby silnik 4T krecil takie obroty to az dziw bierze. kiedys na allegro widzialem jakas sportowa 400ke (nie wiem czy to przypadkiem nie byla cbr), ktorej czerwone pole konczylo sie na 21 czy 22 tys.
  13. kup najpierw swiece dedykowana do tego silnika
  14. no nie wiem. powiedziałbym że raczej od 600' date=' choć Rs-ka na drugim miejscu jeśli chodzi składanie się w zakrety. Dungood taki psot założył to pamietam. Jakoś za mną nie przemawia ścigacz 125, predzej mi sie widzi 600. 125 - 2T , djamy na to NSR, do 7 tys.(bodajze) to chodzi jak komarek, a odglos wydaje taki że mi się wydaje że jakiś Ogar jedzie. ścigacz mi się kojarzy z glosnym odgłosem silnika 4 T i tylo.[/quote'] jezdziles, masz jakies doswiaczenie w tym temacie ?? lepsze poloczenie w jezdzie 125 i 600 niz 50 i 125
  15. A prawko? 800 zeta :? Jak kupujesz motocykl to w calośći' date='a nie beż jakiś ''pierdólek'',no chyba że w dzieciństwie nie nabawileś sie klockami lego.A to tego niema,tamtego i już troche kasy to będzie kosztować.Bo części do plastikowych 50'tek jest malo,a co z tym idzie-wyższa cena.[/quote'] w jednym miejscu 8 stow a w drugim 4 magneto ma 15 lat wiec do 18ki i tak na 50kach nie wytrzyma, wiec lepiej zrobic teraz niz w wieku 17 lat (ja sie przymierzam :) jutro jade obejrzec nsr). 125 to naprawde inna bajka i wedlug mnie warto sie w to "bawic" Wolalbym 125 z 1990 niz kilka lat mlodsza 50ke
  16. a moze bys poczekal do 16ki i kupil 125 ?????
  17. przepraszam ze zasmiecam wasz temat ale macie jakies zdjecia z toru ?? bo jak narazie widzialem tylko 3 na bikepics Luziego jesli macie to prosze o zarzucenie jakiegos linku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...