Witam Tegoroczny zlot Powerstation był porażką jakiego kolwiek zlotu na którym byłam!!! Organizatorzy poniesili totalną klęskę z okoliczną ludnością blokowego "getta", którym nie podobało się, że jest za głośno, przy okazji organizacja 100 lecia molo i podczepienie się pod tą imprezę, jak dla mnie, mało wystarczającym wytłumaczeniem dla organizatorów, że wszelkie atrakcje zlotowe zostały na to molo przeniesionie - bo to atrakcja, pytam się tylko dla kogo to była atrakcja, dla gawiedzi, która jak co roku przychodzi popatrzeć na paradę, czy dla uczestników zloty? No i.... podstawienie autobusu, żeby zlotowicze sobie dojechali na to molo też uważam, za żenujące, bo przecież nie jedziemy motocyklami na zlot, żeby je później zostawiać i bawić się zupełnie w innym miejscu!!! Jeśli w przyszłym roku tak będzie, to ....... impreza nie przetrwa - to opinia większej grupy ludzi, która w tym roku była, a zna ten zlot od samego jego początku!!! Pozdrawiam