Skocz do zawartości

socgrz1252

Forumowicze
  • Postów

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez socgrz1252

  1. CześćPowiedz mi czy dałeś radę z usterką?
  2. <a href=https://zapodaj.net/f0b429345e1e6.jpg.html>27908332_10156053077108416_1798748484016066235_o (1).jpg</a> Powyżej link do zlotu Rocketa w Finlandii. Jednak Was zapytam, może znajdzie się ktoś chętny. Byłem w zeszłym roku, super ludzie, średnia wieku odpowiednia☺, 30 rakiet w jednym miejscu. Polecam. Mam od Finów błogosławieństwo, żeby brać wszystkich chętnych. Zajebisty klimat. Polecam.
  3. https://ifotos.pl/zobacz/279083321_qnwenre.jpg Powyżej link do zlotu Rocketa w Finlandii. Jednak Was zapytam, może znajdzie się ktoś chętny. Byłem w zeszłym roku, super ludzie, średnia wieku odpowiednia☺, 30 rakiet w jednym miejscu. Polecam. Mam od Finów błogosławieństwo, żeby brać wszystkich chętnych. Zajebisty klimat. Polecam.
  4. Popieram w 100%. W końcu ktoś co ma podejście do moto jak ja.☺ W 100% popieram. Jechać, jechać,jechać. No chyba że się sp... Tarnów - Lublin, Lublin-Tarnów blisko. Kawa w Mielcu?
  5. Dzięki za kontakt.☺ Ok. Alpy po raz 3 ci, rok po roku. Ale kto wie. Jak zajrzysz na Facebook-a to mnie znajdziesz. Wysłałem wiadomość.
  6. Jeżeli ktoś leci z Polski na kołach... to muszę wziąć dłuższy urlop i jechać poza autostradami. Coś innego zobaczyć niż ekrany☺😊😀. Ze 4 dni w 1 stronę ☺😊😊 Czy możeś dać swój nr telefonu czy kontakt Facebook, jeśli użytkujesz? Na priv na przykład. Będzie prościej. Dążyć tematu na tym forum nie ma sensu, jak widzisz...
  7. Gratuluję☺☺☺ To gdzie jedziesz w BC? Masz jakiś plan?
  8. DO GRENDEL. Wyjeżdżam z kumplem 14-ego do Presov-a. Później w kierunku Czech, okolice Ostrawy. Jakby Ci pasował kierunek...Masz kontakt do mnie
  9. Do kolegi z Anglii. Rozumiem, że mieszkasz w Anglii na stałe. Czy może będziesz w Polsce jakoś w wakacje? Myślę o tym zlocie w sierpniu. Jednak. Jak mi się uda namówić kumpla to w jakimś wariancie fajnie byłoby taki zlot zaliczyć.
  10. Myślimy z kumplem o tym. Motocykl transport Anglia 800 zł.
  11. Cześć. Pisałem wyżej na temat wyjazdu do Anglii. Ok. 4 tys. Po autostradach. Tyle mi wyszło. Nowa opona zdarta pośrodku. Dużo czasu i pieniędzy. A może by samolotem do Anglii, a motory busem☺😊😀.Przy dużym piwku gadałem o tym ostatnio z Arkiem(ameelee)
  12. Witam. Byłem rocketemu parę lat temu w Cardiff via Bristol a później Londyn. 4 tys. km... Po autostradach. Bez sensu. Nuda straszna. Zero przyjemności z jazdy. Wiem, że powiecie kto ci kazał jechać autostradą. Tylko ile trzeba mieć czasu,żeby jechać poza. A poza tym wiecie jak się powinno jeździć np. w Niemczech i Francji. Radary to drogie rzeczy. W tym roku miałem 2. Jeden z Austrii, drugi z Holandii. Czyli chyba nie ma alternatywy. Chyba,że😊😊😊 na lawetę lub busa😊😊😊 i w Anglii na kołach. Zajebista sprawa, ja wtedy po raz pierwszy jeździłem po lewej stronie po zwykłych drogach i po zjeździe z promu w Anglii od razu deszcz. Czyli kumulacja. Ale z drugiej strony myślałem już o zlocie parę razy.
  13. Popieram Navigatora w 1000%. On ma 3ciego rocketa ja 2 giego. Nie chcę innego. Do mmarc: jak prześledzisz moje posty to zobaczysz,że nie robię nic innego na tym forum tylko cały czas coś proponowałem. Niech inWenecja będzie po twojej stronie nt. ewentualnego spotkania. Jak pisałem wyżej, mi się juz nie chce. Do wiosny już tylko 3 miesiące. Pozdrowie nią dla Was. Hm. Pozdrowienia.:)
  14. To co pisze NAVIGATOR to brzmi skromnie z jego strony. Nie ma w tym nic z pozerstwa. Chłop ma swoje lata, ale za........dala okrutnie. Znam to z autopsji. Ale ma jeszcze kolegę Czecha który nie za....dala, ale prawie lata. Czasami dosłownie :), traci kontakt z "bazą". Mimo to, że chłopaki dawali nam fory to i tak byłem w szoku momentami. Jednym słowem nie ma litości. Zwracam się do niego, żeby Was zabrał do siebie w góry, wrażenia murowane. Mnie się nie chce już nikomu nic proponować. Pozdrawiam Grzesiek
  15. Pamiętam, jasne, szkoda, że nie dane nam było spotkać się jakoś ponownie. Mamy do siebie 105 km. Ale nic na siłę :-). Z uporem maniaka namawiam na kolejny wyjazd oczywiście nie tyko Ciebie, na wyjad 3-4 dniowy w Sudety do Navigatora. Jest nas na razie 3. 22-25.09. Wszystko zależy od pogody czyli deszczu. Fajne zdjęcia by były:-). Parę rakiet naraz. Myślę że w Polsce jest nas więcej niż u Finów, a oni od paru lat mają eventy po 50 moto. Ale to na marginesie. Ostatni raz nt.szyby: Ty to jesteś twardziel, a ja potrzebuję minimum komfortu:-).
  16. Hmmm, gejowato. Ja sobie nie wyobrażam tygodniowej trasy np. 4 tys. km, często w deszczu bez szyby. W tym momencie gejowatość pie... poza tym w takiej pozycji 200 km/h dłużej niź godzinę...Mam prawie 190 cm wzrostu, więc to też ma znaczenie. Lans na takim moto jest ważny, ale nawet przy 140 jakie to ma znaczenie? No chyba, że się jeździ w krótkie trasy. A zresztą o gustach się nie rozmawia. Ja znam to z praktyki.
  17. Oczywiście się udało. Byliśmy w 7 moto. W tym 2 Rockety. Mój i Wspinakera. Arni Lee odpuścił rakietę bo obawiał się zmielenia do końca silnika. Był swoim japońcem. Kolejno ze 1300 za nami. U Wspinakera to z 1800. Kolejna propozycja: To: po fińsku,Po angielsku: Pay to R.O.C.S. bank account the cost of attending 185€per person. Let me know your T-shirt sizes and it all fine . By that you have the whole package it includes the lunch, dinner, cruise and everything. Well drinks you need to buy yourself, can't include drinks on the prise when there are thirsty Finns coming to an event ;-). ROCS bank account number is IBAN FI29 3131 3003 3706 57. To o kosztach. Program po angielsku: Hi yes we are organising an event in Savonlinna in August. You have to pay beforehand and the deadline to register and pay is the 31st of July. Roughly the program is:Friday 19.8 - arriving to hotel and possibility to take a roadtrip about 170 km- evening snackSaturday:- breakfastStart to days roadtrip about 250 km- about 12.30 Lunch- to hotel 16.30- Sauna & leisure time- 18.45 cruise to Olavinlinna an old Finnish castle- dinner at Olavinlinna- back to hotel Sunday:breakfast and back to home prices are:2 nights in one person room 255€1 night in one person room 170€2 nights in 2 person room, and you have to arrange with who you share the room 185€ per person1 night in 2 person room, and you have to arrange with who you share the room with 130€ per personSaturdays food (lunch and dinner) and cruise, without the hotel 69€ with this option you need to figure out where to sleep... Jedzie nas dwóch na 99%. Kolejny raz namawiam Was na wyjazd. Znajomy Fin mówił mi, że w zeszłym roku było 50 rakiet w 1 miejscu. Klawa sprawa.
  18. Witam. Nasz wyjazd dojdzie do skutku. Pogoda ma byc. Oprocz nas jada jeszcze 4 moto. Baze noclegowa mamy. Jeszcze raz zapraszam. Moze ktos spontanicznie dolaczy? Pozrdro dla rocketman-ow.
  19. Wszystko gut. Tylko przez forum raczej się nie umówimy. Tzn. my jesteśmy już wstępnie umówieni ok. 15. Myślę, że zajazd będzie najlepszy.
  20. Ok. Mnie sobota ok. 15. Fajna knajpa jest Zajazd nad Wieprzem. Chyba,że masz inny pomysł. eee teraz zobaczyłem, że masz 180 do mnie. To może jakiś lepszy środek:-) drogi do mnie:-) ja np. do Garwolina mam ok. 100.
  21. To co Panowie? Sobota, niedziela? Nr telefonów ułatwią kontakt. P.S. Do Spinakera: dałeś radę z tematami o których rozmawialiśmy?
  22. Gratuluję determinacji. Czyli popieram post kolegi. Ale go nie zrobiłeś jeszcze? Chyba głupie pytanie bo zamawiasz graty w Liberty. Napisz, daj znać jak sobie poradziłeś. Jak będziesz po całej operacji to musimy się spotkać live:-) Nr do mnie znajdziesz.
  23. Witam ponownie. Jaka jest odległość od Ciebie do mnie? Widzę, że jesteśmy jedynymi zainteresowanymi spotkaniem. Sobota, niedziela?
  24. No tu jest kłopot. Ja miałem farta. Prawie bezawaryjnie jak na Rocketa. Jeżdzę średnio 2 razy w roku nad morze i miałem kumpla w Rumii. Elektronicznie to parę lat temu tylko serwis triumph. Dzisiaj teoretycznie każdy lepszy elektromechanik ma dostęp do oprogramowania. Gorzej z praktyką. Jak wiadomo to bardzo specyficzny motocykl. Mówiąc oględnie. Z mechaniką poradzi sobie względnie dobry mechanik.Ale u mnie poza wymianą rozrządu nic więcej nie było. Ale jak poczytałeś forum, to pewnie znasz różne hece ze słynną skrzynią biegów, te niespodzianki z rozruchem, tarcze, lagi itp. itd. Czyli usterki w moto jakby kosztował max. 20 tys. Jak kupowałem pierwszy w 2007r. to nie miałem żadnej wiedzy o awaryjności. Bo jakbym wtedy poczytał dzisiejsze forum to bym go nigdy nie kupił:-). Ale jak nie raz pisane było rekompensuje wszystko odejściem, wyglądem(8 lat temu to szokował ale dzisiaj też się zdarza). Czyli nigdy na tyle mnie nie wq...ił, żebym nie kupił kolejnego.:-). Wracając do pytania znalazłem przypadkowo dobrego elektromechanika u siebie. Mechanikę też robi. Człowiek spoza tzw. "renomowanych" warsztatów motocyklowych.
  25. Jestem za spotkaniem. Zaproponujcie coś. Mi na tą chwilę przychodzą do głowy Bieszczady albo Sudety. Ja dysponuję czasem od lipca. Za 2 tyg. jedziemy w Alpy po raz 2 gi. Może ktoś chętny??? Odnośnie różnic między classiciem a roadsterem. Przejechałem classiciem 80 tys. Roadsterem do teraz jakieś 15 tyś. Jedyną znaczącą dla mnie różnicą jest przeniesienie podnóżków o te kilka cm do tyłu. Dużo lepiej "czuje się" motocykl w łukach. Power, Nm - nie poraziły mnie po przesiadce. Reszta to kosmetyka, paliwomierz, zegar w jednym fabrycznym opakowaniu. Jakby co mój nr tel. jest na profilu. Aha, Rocketa znam lepiej od Navigatora:-):-):-) bo jeżdżę z kumplem który ma rocketa i zrobił nim ze 70 tys. Teraz ma roadstera. Czyli nasz łączny wynik jest lepszy od Navigatora:-):-):-).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...