Witam ! Naprawiam yamahe rz 250 , przy której jeszcze trzeba trochę pogrzebać :D a więc mam pare pytań : 1. Czy jak yamaszka stała rok na podwórku to czy może być to powodem ostrego kopcenia przy odpaleniu ? ( dodam że podlewam tylko pod świecę , i to mieszankę bo nie jestem jeszcze pewien czy dozownik działa , nie mam jak sprawdzić bo za krótko czasu pracuje aż benzyna się nie wypali pod świecą , dlatego podlewam ponieważ muszę zrobić kranik ;) ) Dymi na biało , a nie jestem w stanie sprawdzić czy nie ubywa płynu chłodniczego póki nie zrobię kranika bo nie będę podlewał 20 razy ;d ) 2.Czym najlepiej przesmarować zaciski ? 3.Da się jakoś dorobić wkład do filtra powietrza ? Bo mam tylko samą obudowę . Jak się jeszcze coś przypomni to napiszę ! :D