bili

Nie, napewno nie bo po tym juz przejechałem te 500 km na bank :Pa dzisiaj koncze instalacje elekt. zeby aku bylo pod bakiem :icon_razz: :buttrock: a najlepsze było to ze ja z tatą szukamy który kabel gdzie idzie bo nie moglismy sie polapac i potem moj tata stoi tak patrzy, ztyka dwa kable i mowi zebym kopnol i prawie zapalila :bigrazz: ;)

No piersciąki i wogule cylinder tlok itp. to są nowe bo kupowałem i zakładał mi tata ( mechanik) więc raczej dobrze jest ale zapłon i przerwa.... to też jest warte uwagi i to będe musiał sprawdzić a raczej nie ja a mój tata :banghead: , troche pracy będzie przy niej :/ ale juz kumple szaleją na swoich KTM a ja siedze w domu :banghead:

Nie no hamulce to nie trzymaja bo wymieniałem koła, klocki itp. takze z nimi wszystko OK a z ta blaszka to juz kiedys coś było u mnie... :banghead: moj tata ją chyba odginał ale w ktorą strone to nie mam pojęcia..:banghead: no moze dzisiaj sie za nią wezme z tatą bo cos ostatnio nie mam czasu ;/;/

Nie no, olej w skrzyni to mialem nowiuski sam wlewalem ;] i zaplon moj tata ustwaiel gdzies kolo od 1,5 mm do 2mm przed GMP ;) a z tą komora plywakowa to nie wiem ;)

Hm... no w ostatnim sezonie to po calodniowym jezdzeniu byl caly cylinder w benzynie mimo iz wymieniałem uszczeliki i kruciec ssania na oryginalny. A gaznik to często rozbierałem na częsci pierwsze i wkładałem do bęzyny ekstakcyjnej a potem pompką od roweru go przedmuchiwalem ;]a i jeszcze cholernie się grzała ;) po przejechaniu jakichs 6 KM wracam do domu i sie ze wszystkiego dymi, z wydechu, cylindra a nawet troche z gaźnika. Zmieniałem sklad mieszanki, ustawienie iglicy, jezdzilem bez filtra powiettrza i z ale to nic nie dawalo.... a teraz to nie wiem zobaczymy jak sie zachowa ;)

Wiem, w oryginale jest taka obejma zaciskująca ale u mnie ona nic nie daje :PPP Gaznik to ja na 1000% wyreguluje bo to podstawa po ziemie, a ogule to po zimie jawki zawsze mają jakis kaprys ;) jak sie zastanowic to to zaspawanie wcale nie jest złe :D tylkop ze to bedzoe sztywne ale to szczegół ( według mnie). Zaraz się za cos zabiore, narazie to tą instalacje elektryczną robie ;) :lalag: a włąsnie... ma moze ktos oryginalny schemat instalacji elektrycznej do jawki? tak zeby był opisany bo ja mam ale jest niedopracowany i to jeszcze3 nie jest z oryginalu :D

1. Zaspawane... hmm bede musial o tym pomyslec ale cos mi to nie pasi.... moze i dobry sposob ale jak z czyszczeniem?? 2. Heh, ja swoją to na jedynce na max oborty zeby dwojke wrzocic a i tak potem musze se sprzęgłem pomagać ;/ a remont był generalny robionyprzez poprzedniego własciciela więc nie wiem czemu tak jest :/ 3. No ja zrobiłem tak jak wiekszoćś radzi ;) wyjołem tą przegrode co jest w tlumiku i potem wyczyscilem dokladnie wszystko. A czyscilem wypalając ;)

Witam. Dawno nie zaglądałem na forum ale poniewaz zaczoł sie sezon więc i zaczęły się problemy ;) to Tak: 1. Nie mam pojecia jak uszczelnic wydech ( kolanko - wydech), za cholere, bylem w sklepie kupowalem rozne obroczki zaciskowe, uszczelki itp Nic Nie dało. Nadal kopci jak oszalaly. 2. Mało mocy ;) Strasznie mało, mam trudnosci zeby pojechac na drugim biegu ;( 3 to z gorki jak już... odblokowałem ją, ustawiłem zapłon, a jednak nic nie dało, nadal się muli i nie osiąga pełnej mocy ;/ 3. Ostatnio przeczytalem na forum ze w wydechu na koncu mają być 4 dziury a nie 2. Jak myslę wiąze się to ze zwiekseniem DECYBELI w powietrzu :lalag: ale i tak zawsze głosno chodzila.... No to narazie tyle pytan... potem będzie więcej moge się załozyć :D narazie to przerrabiam istalacje elektryczną. Pozdro i prosze o odpowiedzi ;]

Nie mam kasy na nic nowego...:/ Kupil bym se jakiegos crssa no ale... jawka tez cos. Spró€je.. moze cos da ale wątpie. Tlumik czyscilem, zaplon uwtawilem( ardzo dokladnie), moze swiece mm zla ( ISkra). No poczekamy zobaczymy.

Eh, no dobra. Ten silikon to nie z nasa tylko do uszczelniania kominków lub piecy. Rozebrałem cała elektryke. Po co? BO mam przerobioną prze poprzedniego właściciela. Mam akumulator, 3 cewki na kole magnesowym i wszystko co potrzebne do poruszanie się po drogach publicznych. Co to są platynki?? Powiedzcie bo o tym słysze 1 raz. Przebicia nie ma. Ten dzyndzelek w gaźniku co nie pozwala drgać przepustnicy jest ok. Silnik. Nie mam czasu go rozbierac. Teraz pomagam tacie w skonczeniu budowy domu. Narazie tylko rozebrałem stacyjke, światła i kierunki. Niewiem kiedy odpisze poniewaz nie mam neta! Teraz jestem na lekcji informatyki i akurat znalazło sie troche czasu:D Prosze o powazne odpowiedzi.

Sorry za tą przerwe nie dodałem zera, mam 0,3 a nie 3 :oops: No i tak- wymieniłem jeszcze kondensator ( nie wiem jak to sie nazywa- jest na kole magnesowym takie cus co wytwarza 600v), no i jest iskra- raz zółta raz niebieska 8O . Filtr powietrza jest czysty i bez filtra nie chce sie wkręcić :roll: Dysze wyczyscilem i nic. Wracająz do tej iskry- zobaczyłem ją wczoraj wieczorem więc nie wiem czy odpali bo było późno a jawka strasznie chałasuje( nie chciałem budzic 1 sąsiada( mieszkam na zadupiu:P)). Nawet nienaturalnie! Czemu? Bo nie moge uszczelinic tłumika z kolankiem wydechowym! Próbowałem różne opaski, próbowałem skilokon ognio odporny ( 5000oC), wpychałem i zaciskałem wełne mineralną i nic! Wypchało ją przy pierwszym kopnięciu. Tak że pomóżcie bo juz nie mam pomyslów i prosze- potraktowac to poważnie a nie jak bym był durniem.

No iskra jest, zapłon ustawiony na 1,8 ( dokładnie tak ) no i przerwa na przerywaczu na 3 mm, wymieniony filtr, był czyszczony cały gaźnik ( wszyściusienkie części). Kranik nie jest zatkany, i rurka paliwa tez nie. No i paliwo leci :) ostatni nawet zapalila ale odrazu kiedy dodalem leciutko gazu, zgasla i potem juz nie chciala zaplalic. A i iglica jest na 2 rowku. A ze sprzeglem to chyba cos jest. Napewno sie troche slizga.

Mam duzy problem. Nie wiem co robić! Nie chciała zapalic a jak odpaliła to jak dalem duzo gazu to gasła. Rozebrałem cylinder i głowice, wszystko wyczyściłem, skorygowałem progi i nic!!! Nadal muli ją jak dodam gazu, nie pali na kopa a czasami nawet nie chce zapalić na pych! Pomóżcie!! ( wszystko uszczelnione nowymi uszczeklami i wyczyszczone) :cry:

Eh.. rozebralem silnik ( pokrywe tam gdzie przerywacz i magneto) i zdiolem glowice. I co sie okazalo??!! Tlok jest w super stanie 8O prawie zadnego nagaru, zadnych rys w cylindrze po poprostu rewelacja!! No ale gorzej bylo z magneto i cewkami. Jak odkręcilem pokrywe ( tą malą na 3 śróbki) pierwsze co zobaczylem to wiury metalu, jak by cos zdzieralo jakis metal. Okazalo sie ze to magneto jest cale zryte bo cewka miala 1 śrube slabo wkręconą i tarla o magneto hamują je. No i przerywacz, przerwa chyba z 1 cm 8O ( zaloze nowy). Powinno byc juz dobrze ;) Pozdr. BILI

Mam problem z jawką. 1. Kiedy jade na jedynce i dam manetke na full jest ok ( wysokie obroty), na dwojce jest gorzej ( srednie obroty) no a na trojce to wogule, dam manetke na full a tu nie chce wejsc na obroty. PS. Nie wiem kiedy odpisze ( jestem w kafei, nie mam neta z powodu przeprowadzki) Pozdr. BILI

Czy jak dam 3 pierscionki to jawka bedzie lepiej chodzic itp.?? Nie chodzi mi o "wiejski tjuning" tylko o pełna sprawnosc jawki, tak jak by wczoraj wyjechła z fabryki 8)

no, udało sie :D stary kazał mi nalac do cylindra troche oleju, potem próbowac ja odpalic na pych. Pobiegalem, ona wydała kilka dziwnych dźwieków i odpaliła. Zaczołem jechac powoli, przejechałem tak chyba ze 2 km i jak juz wszystko było w porzadku do dalem gazu i wio :twisted: Heh, nie takie wio jak tylko 40 bo 3 nie wchodzi ( za malo mocy) :roll:

Kompletny doł... :cry: Jawka wogule nie chce palic...nawet jak jest zimna,tłok sie nie rusza... co robic?? I mam jszcze jedna sprawe - w mojej jawie sport jak wrzuce 1 i zaczne pchac bez wycisnietego sprzegła to co iles metrow słysze jak tłok chodzi. Im szybciej biegne tym szybcieh chodzi tłok. Tak ma byc?? Bo w zwyklej jawce kolo sie blokuje i za chiny ludowe nie ruszy tłoka!!

Zębatke to nie wiem jaką mam, a zą 50 to tak sie domyslam ( nie mam gdzie sie rozpedzić). Jest tak- jak sie uruchomi daje 1 rozpęzam sie, gaz na fulbo tylko wtedy ma siłe na 2, na 2 rozpedza sie do 35 km/h no i z 3 to juz przegięte, wogule nie ciągnie!!! No chyba ze z górki :lol:

Zębatke to nie wiem jaką mam, a zą 50 to tak sie domyslam ( nie mam gdzie sie rozpedzić). Jest tak- jak sie uruchomi daje 1 rozpęzam sie, gaz na fulbo tylko wtedy ma siłe na 2, na 2 rozpedza sie do 35 km/h no i z 3 to juz przegięte, wogule nie ciągnie!!! No chyba ze z górki :lol:

Cylinder... poprzedni właściciel cos tm robił przy nim, chyba zmieniał pierścionki ale szlifu napewno nie zrobił. No więc szlifu chyba nie było od 26 lat :o

Zmienilem świece na F75 Super Iskra, dysze mam 68 i 38 8O , iglice dalem na sam dol a z tym plywakiem to musze przestac lac i lac tej zupy az mi sie zacznie wylewac bokamy :lol: No ale... nic nie pomoglo...:banghead:

Aha, dzieki ( mOj stary co mąci :roll: ) napisze dopiero wieczorem bo teraz jade na dzialke (tam mam jawke)

Czekaj czekaj... bo nie zrozumiełem :o Te dysze maja mec 68 mm czy 6,8 mm?? Czy podales numer na nich ( wątpie rzebym odczytał, benzyna zalala ;) )

A nie zamieni sie na jakies inne moto?? chyba ze nie masz ;)