Blachy muszę oddać , całkowity koszt rejestracji to 120/125 zł. Byłem w urzędzie , kpina... przyczepili się że w umowie nie było wpisanej gminy która jest na starym dowodzie , oto że w dowodzie nie ma danych na temat maks. dopuszczalnego obciążenia(na oś , ładunku , dołączonej przyczepy[do motocykla? Poje...] , i masy własnej) , ogólnie jak słuchałem tego wywodu na temat braków to miałem ochotę wyciągnąć panią z okienka i jej coś zrobić... Co do "wskazówek" wysłała mnie z powrotem do stacji kontroli by wypełnili mi zaświadczenie z uwzględnieniem brakujących danych , i tu ściana , pan od kontroli był w tym temacie bardziej zielony niż ja i nie był mi w stanie w zaświadczeniu mi tych danych wypisać. Co robić? Samemu wpisać te dane do zaświadczenia? W internecie można by je znaleść gdyby dobrze poszukać.
Do tego przegląd mam tylko na rok , zmieniły się przepisy?
Ach i jedna sprawa odnośnie różnicy między adresami w dow. rej. i na umowie(nieszczęsną gmina w której mieszka stary właściciel) , on zgłosił że sprzedał mi ten moto i mu podbili pieczątki , i tu moje pytanie , byłem dziś u niego i napisana została nowa umowa z poprawionym błędem(reszta danych taka sama jak przy zakupie tj. data itp.) czy za to mogę mieć problem z prawem?