piter51

Napiecia miedzyfazowe na alternatorze oscyluja w granicach 52-54V przy ok 5k obrotow, tutaj mysle ze jest w porzadku.

Ze swiatlami lub bez jest taki sam pomiar, bez zmian, takze mysle ze uwalone uzwojenie odpada z listy "mozliwe usterki". Zarowno na wolnych obrotach jak i wyzszych oba alternatory i oba regulatory zachowywały się tak samo, takze to odpada. Muszę masę pomierzyc jeszcze.

A że tak zapytam - z których miejsc posprawdzać masę?

Witam wszystkich. Mam od jakiegoś czasu problem z ładowaniem w mojej Kawie 636 (04r.). Otóż na wolnych obrotach ładowanie wygląda całkiem zdrowo (wartości rzędu 14-14,3V), natomiast po przekroczeniu 2000-2500 obrotów ładowanie drastycznie spada, osiągając wartości do 13,2-13,4 przy 5000obr/min. Regulator napięcia i alternator odpadają - zostały zmienione, zero reakcji, problem jak był tak jest. Akumulator zmieniany 2tyg temu na nówkę sztukę, na zgaszonym moto bez zapłonu trzyma 12,7-12,8V. Jest to o tyle upierdliwe, że moto ma ładowanie wystarczające dla świateł, zapłonu itd podczas jazdy, lecz co jakiś czas trzeba doładowywać akumulator, by było możliwe odpalenie Kawy z rozrusznika. Powoli załamuję ręce :dry:

Ks, nie wiesz o czym mówisz, nie znasz mnie, także z łaski swojej skończ się udzielać w tym temacie. Moto jest sprowadzone z blokadami z Niemiec, a jako mieszkaniec tamtych rejonów powinieneś wiedzieć o istnieniu takich rzeczy jak ograniczenie mocy. Cieszą mnie Twoje jakże wysokie umiejętności matematyczne, ale skoro nie masz pojęcia, to się nie odzywaj.

Nie posiadam już, mam tylko to co jest w tabeli.

Heja. Jeśli chcesz, to w tej kasie jaką posiadasz mógłbym Ci sprzedać gotowo na A2 moją Kawę zx6 636 (2004r). Posiada 34kw w dowodzie i po odebraniu plasitku możesz ganiać legalnie :). W załączniku wysyłam Ci fotę mojego sprzetu. Jeśli będziesz zainteresowany to odezwij się, naskrobię coś więcej i dam lepsze fotki. Pozdrawiam

Witam. Tak jak w temacie, mam na sprzedaż masę fajnych oponek do motocykli. Są to głównie 17stki, aczkolwiek może się coś znaleźć z 18, 19 i 21. Wszystkie informacje i ceny są w załączonej tabelce.

Osa666, ja latam poprzednikiem wymienionej przez Ciebie kawy - mam rocznik 2004 i uważam, że moto jest potężnie rozrywkowe :). Jest lżejsza o 5kg od wersji 05/06 i to w sumie czuć. Silnik jest fajny, elastyczny - f4i czy inne 600 nie mają startu do niej ze średnich. Jeździłem niejednokrotnie po 200-400km z pasażerem i nikt na komfort nie narzekał, aczkolwiek tu już wchodzą indywidualne preferencje. Ja lubię pozycję pochyloną i mnie ona nie męczy, natomiast ktoś może psy na tym wieszać. Jeśli masz jakieś pytania etc. odnośnie 636 to wal śmiało.

Witam. Mam pewne pytanko odnośnie wymiarów ram pomiędzy kawą ZX9 z 1999r. a 636 z 2004r. Mianowicie - czy jest róznica odległości pomiędzy śrubą na wahacz a mocowaniem silnika pomiędzy tymi dwoma sprzętami? Pytanie dotyczy dokładniej montażu klatki na silnik. Ewentualnie gdyby ktoś w swojej kawie z rocznika 99 mógł zmierzyć tą odległość, byłbym bardzo wdzięczny :) . Z góry dziękuję za pomoc.

ON ma być jak jedziesz, żeby było paliwo dla silnika :). Podczas postoju itd. osobiście przekręcam kranik na OFF, ale od tego jest pływak w gaźniku, żeby odcinał przepływ paliwa przy zbyt dużym poziomie. Ja mam juz takie przyzwyczajenie po dawnym simsonie, ale nie musisz koniecznie tego robić. Skrzynia z kolei to albo masz stary olej, albo już problem z biegami.

1) Kranik paliwa, służący do podawania paliwa z baku do gaźnika. Masz 3 pozycje: ON, OFF i RES. ON to wiadomo, otwarty, OFF zamknięty, a RES to rezerwa (pewnie coś około 3 litrów). 2) Ja w NSR ufam bezproblemowo dozownikowi, to jest rzecz na tyle prosta że po prostu nie do zepsucia :). Ale jak się boisz o smarowanie, to możesz również robić samemu, tylko zachowuj dobre proporcje (20ml oleju na każdy litr paliwa). Co do samego dozownika to średnio się orientuję gdzie jest, bo nie zgłębiałem się w szczegóły mito - tyle co znajomy śmiga i widziałem/jeździłem. 3) To nie jest normalne. 4) W mito tak jest - jedno od świateł mijania, drugie drogowe.

Bak wgnieciony z prawej strony czy mi się wydaje? A poza tym Simek bardzo fajny :)

I właśnie chyba na tym poprzestaniemy - koszt mechanika + kartery wyniesie +- tyle, co kupno drugiego silnika.

Witam wszystkich forumowiczów. Otóż mam ze znajomym pewien problem. W jego Yamaszce XJ 600 (rocznik 1992) ostatnio rozwaliły się kartery silnika. Mam pytanie, czy kartery z nowszych wersji XJtki (np. 1997) podejdą do modelu z 1992 roku? Pozdrawiam