Tak myślę sobie, że nikomu nie jest na rękę, aby u niego siedzieć i zajmować miejsce za darmo LOKAL KOSZTUJE CZYNSZ, PADŁA CORWETA WŁASNIE PRZEZ TO :cry: I NAWET JAK ZNAJDZIEMY INNY LOKAL TEŻ TAK BĘDZIE, WIEC PROPONUJE ALBO DOBRZE SIĘ KRYJCIE, ALBO POZOSTAŃMY PRZY ABSTYNENCJI OBCEJ. Postawcie się w sytuacji właściciela każdego interesu, z powietrza się nie utrzymasz, muszą być obroty. Kolejny przykład to np.: że za darmo nie dają nam alkoholu na paradach też wymaga to z naszej strony wkładu w postaci paliwa i naszego wolnego czasu POZDRAWIAM ŁOBUZY :-)