Gromek

Jak zwykle okazało się że pracuje zarówno w sobote jak i niedziele, ale nie wiem jeszcze w jakich godzinach mam nadzieje, że uda mi się wyrwać choć na chwile....

Ja też się pisze- tylko nie wiem w jaki dzień pracuje. Mam nadzieje, że się zobaczymy!!!

Wyprawa super- tylko tych nieprzyjemnych przygód troche dużo. Ale po upływie czasu macie się przynajmniej z czego śmiać i wspominać niezwykłe przygody. Fajna relacja :)

Ja jak kupowałem moto zastanawiałem się nad CBR F4, niestety inne względy skłoniły mnie do kupna salonowego gs-a, a dokładnie to, że moja kobita zrobiła prawko na moto i chciała jeździć. :flesje: Dawno minął jej zapał do jazdy, a ja swojej decyzji żałuje bo gs to troche mało....

Właśnie przeczytałem Twoją relacje w Najnowszym "Motocyklu"- ponownie gratuluje- sława coraz większa! :wink:

Idealny moto na początek. Wybacza błędy niezbyt doświadczonego motocyklisty, a z drugiej strony można nim poszaleć jak na początek... Doskonały na nizbyt dalekie podróże, choć jak widać niektórzy wybierają się w dalekie wyprawy z kuframi i na dodatek z plecaczkiem. Silnik podobno nie do zdarcia, nie za duże gabaryty, bardziej turystyczna postawa za kierownicą co zapewnia wygode podróżowania, wygodna kanapa dla dwojga, nawet fajny wygląd, a przede wszystkim niewysoka cena. Poza tym po zakupie i przebyciu paru km na takim moto możesz się ukierunkować na przyszłość czego naprawde potrzebujesz: sporta, turystyka... Zastanów się nad inwestowaniem w kufry i zakupem nowego sprzętu - bo po dwóch latach możesz poczuć nieodpartą potrzebę czegoś mocniejszego, a wtedy dużo tracisz na wartości. Może więc coś sprawdzonego na rynku wtórnym??? Mój wystawiłem właśnie na sprzedaż :bigrazz:

przemalowałbym co najwyżej błotniki na czarny- poza tym - klasa :)

:icon_question:

Moja baba zrobiła prawko na moto 2 lata temu- może ze dwa razy później siedziała za sterami Chwała jej za to :icon_question: - myślałem,że zawału dostane- ale widocznie nie wszystkie są do tego stworzone... Twojej żonce serdecznie gratuluje, gdyż nie często się zdarza by kobita robiła prawko na motor :icon_exclaim:

Dobrze powiedziane- "zboczyli" PS: B-king taki sobie- oby tylko nie wypadł w konfrontacji z rzeczywistością jak Saleta z lodem... .... oby też tak nie tańczył na zakrętach :icon_question:

aLLy- chcesz żeby wszystkim starszym paniom pospadały mocherowe berety????? :biggrin: Ta chusta jest na prawde niezła

Osobiście to wybrałbym Alpinestarsa- Moja kobieta ma kórtke i spodnie jest zadowolona- Poza tym i tak warto kupić dodatkowo odzież termalną oraz kombinezon przeciwdeszczowy... Firma dobra ciuchy ładne.

Jak w końcu uda mi się gdzieś wyskoczyć to namiot będzie obowiązkowy. Ciekawa wyprawa fajne fotki

o słotki... zawału dostane :flesje:

Jakbym nie przeczytał- to bym nie uwierzył Pełen podziwu :biggrin:

Wielka maszyna i piękna. To teraz tylko w daleką podróż- życze... :biggrin:

Ładna sztuka z tego jaja- gratulacje :biggrin:

Super kolor jak dla mnie Wypada dużo lepiej niż tradycyjny niebiesko biały Szerokości!!! :biggrin:

Cbr - to też miał być mój pierwszy duży motor- niestety... Gratulacje :biggrin:

A w czym można czuć różnice? W jeździe!!!- chodzi i o całokształt, bo nie mierze przecież w mililitrach którego więcej spala... Miałem już sytuacje, w której po zalaniu byle jakiego paliwa motor nie chciał w ogóle zapalić i dziwi mnie jeśli uważasz, że na paliwie np. 98 verwa moto jedzie tak samo jak na paliwie z podrabianym paliwem z byle jakiej stacji Widać jeszcze nie trafiłeś na miłośników podrabiania paliwa- i obyś dalej nie trafił.

Dwa sezony temu kupiłem buty Probiker Active- nie nadają się do jazdy jesiennej, przede wszystkim w niższych temperaturach i deszczu Język buta nie jest przyszyty po bokach, źle dopasowany Jadąc na motorze masz wrażenie, że suszarką ktoś ci suszy stopy- tyle, że zajebiście zimną.

Piękna wyprawa, super widoki. Mam nadzieje, że kiedyś też spędze urlop w takim otoczeniu...

Sam musisz sprawdzić, bo jak widzisz każdy ma inną teorie... Ja leje 98 verva z Orlenu i zdecydowanie czuje różnice jak zatankuje zwykłe 95 w byle jakiej stacji...

Może i Bandit jest bardziej praktyczny, uniwersalny, wygodny... ale ja zdecydował bym się za gsxr- po prostu jego wygląd przemawia do mnie bardziej...

Nic tylko pozazdrościć