japantom

Choć temat stary to go odświeżę bo PC 800 to jeden z najmniej awaryjnych motocykli w historii. Na forach w US zdarzają się egzemplarze z przebiegiem 150 tyś. mil i dużo więcej nawet 250 tyś. mil bez naprawy głównej silnika. Nie ma sensu to porównanie bo PC 800 był o wiele droższy od Deauvilla, na tyle drogi i nowoczesny, że zaprzestano produkcji na 3 lata by ją później wznowić nie wprowadzając zmian technicznych. Jedynym elementem, który zmieniono był przedni błotnik. A odnośnie jazdy po mieście proszę obejrzeć film na YT Na filmie tym gość jedzie przez Bukareszt w korku samochodowym. Motocykl ten posiada nisko położony środek ciężkości nawet bak jest pod fotelem a w miejscu baku filtr powietrza i plastikowa imitacja baku. Trzeba się przejechać takim motocyklem i poczuć jakość detali harmonię zawieszenia pracę manetek, klamek oczywiście sprzęgło hydrauliczne. Teraz jak wsiadam na motocykl typu Drag Star czy Suzuki Intruder 1800 to mam wrażenie, że linka stoi w pancerzu. Wszystko się trzęsie wibrują podnóżki itp. choć urody nie można im odmówić. Ale to wina wydajności produkcji, produkuje się więcej i szybciej i oczywiście dużo taniej. W każdym nowym modelu zaczynając od redukcji kosztów by jak najwięcej zarobić.