superbike_2005

Witam, w koncu budowa dobiegla konca i mozna bylo wykonac pierwsze jazdy testowe:) baza do tego motocykla byla yamaha xj 600 51J, zamyslem byly szprychy i hardtail wiec plan zostal zrealizowany, poza tym w sporej wiekszosci we wszelkich customach wykorzystywane sa silniki w ukladzie V lub dwucylindrowce ale z rzedzowej 4 tez mozna cos wyrzexbic, jest to drugi motocykl ktory zbudowalem, pierwszy byl na bazie silnika VZ 800 jest opiasany w innym temacie;) nastepny zimowy plan to zakupiony niedawno VN800, ponizej zdjecie nr 1 przed moja ingerencja, kolejne juz po:) pozdrawiam wszystkie forumowiczki i wszystkich forumowiczow. Bartek.

Nie no co Wy ZX 12 albo Haya:) jak szaleć to szaleć:) chociaż nie ZX 12 jest nieco wyzsza w siodle od Hayki:) A poważnie wracając do sedna sprawy, kierowałbym się wskazówkami koleżanki Karen. Polatasz sezon lub dwa i zawsze mozesz zmienić na inny lub nowszy model:)

no to nie mało:) jak kolega napisał wyżej ER-5, cb 500, gs 500 xj 600, cbr 600, naprawdę jest spory wybór ja osobiście miałem przyjemności polatać VT 600 i może to nie sport czy typowy sport turystyk ale całkiem przyjemny. A skąd koleżanka jest, jeśli to nie tajemnica?

Witaj:) najlepiej jakbyś przymierzyła sobie moto, znajdź w najlbiższej od siebie odległości różne rodzaje i przymierzaj, przymierzaj:) sporo też zależy jaki chcesz przeznaczyć na to budżet?:)

Witam, gdyby była potrzeba to posiadam sam impulsator, bo generalnie dostępny jest w komplecie z uzwojeniem alternatora ( serwis 1400 zł) miałem podobny problem w swoim wynalazku ale po wymianie modułu który kosztował 400 zł a problem pozostał, wymieniłem instalację na intrudera:) problem z głowy a za komplet z modułem zapłaciłem 200 zł:)

Cóż, obowiązek napewno świece+olej+ffiltry+ wymiana ok 250 zł ale tak naprawdę zależy to od człwieka, których tych wymian będzie dokonywał:) no i synchro gaźników ok 150 zł. Ja osobiście miałem do czynienia z zzr 600 jak dla mnie nieco za lekki w stosunku do mocy:) ale jak już pisałem wcześniej wszystko zależy od głowy a nie mocy moto:)

Witam koledzy, zatem i ja się podepnę do właściwego tym razem tematu, co prawda fotke mojego projektu załączyłem już w innym temacie, ale w związku z tym że idelnie pasuje do tego miejsca to może mi nikt łba nie urwie, a więc poniżej już nieco zmodyfikowana yamaha xj 600, obenie tylne koło jest już przeszprychowane na 4,25x17 z oponą 180 w czarnym proszku z nowymi szprychami jeszcze parę uchwytów i będzie można szykować do malowania, kierunek jaki objąłem przy tym projekcie to oczywiście bobber. Koniec jest planowany na grudzień tego roku bo w kolejce czeka GPZ 1100 :)

Tak jak wyżej kolega napisał, można wszystko zrobić, tylko musi to być z głową, przy zastosowaniu odpowiednich narzędzi i materiałów. Jakieś 15 lat tamu mój "zdolny" kolega wstawił silnik od ETZ 150 do motorynki.....co prawda "prowizoryczne spawy" wytrzymały 1 dzień jazd testowych ale za to wrażenia... :biggrin:

Gratulacje, ;) jak kolega wyżej napisał być może GPZ 500 nie jest koroną superbików ale na pierwszy motocykl jak najbardziej odpowiedni, również GS 500 można trawić w wesrii "sportowej" tzn z plastikami. chociaż tak naprawdę to wszystko zależy od tego co ma się w głowie a nie na czym zaczyna się jeździć.

Trochę późno ale oto kilka fotek z budowy mojej rzeźby, co prawda moto już zmieniło właściciela ale kilka kilo nawinęło i powiem Wam hard tail rulez :) obecnie trwają prace końcowe nad XJ 600 bobber oraz przygotowania do nowego projektu na bazie GPZ 1100. a oto efekt końcowy a oto zarys bobbera na XJ 600 ( koło tylne oczywiście tylko do przymiarki, aktualnie szprycha 17 /4,25 cala malowana na czarno proszkiem + nowe szprychy, podobnie będzie z przodu

Ramę zrobiłem sam i kosztowała mnie ok 400 zł, tzn materiał

[Yogurt mam pytanie yogurt mam pytanie, tą instalację elektryczną sam robiłeś? pytam bo w weekend mam zamiar ponownie odpalić kozę:-)

o kur.. ale babol :banghead: :)

czemu nie, zacznę hodować w niej chryzantemy dla Ciebie :laugh: łatwo krytykować innych, jak samemu wlewa się tylko paliwo albo prosi o tankowanie obsługę stacji :cool:

Siema, tak we Wrocku :-) jeszcze kilka kilo nią nawinąłem:-) do poprzedniej ramy nie była za wysoka, ale do tej już trochę tak:-)

Nie, nie dopóki ten nie zostanie skończony następny nie będzie zaczynany :) jak napisałem to jest w przygotowaniu :biggrin: czyli rysunki, projekty itp

No właśnie z przednim kołem jest o tyle problem że poza rozmiarami, nie ma innych parametrów ani marki chińczyk to chyba nie jest bo łożyska spore ( 17 mm średnicy na oś) więc raczej coś od większej pojemności, a co do kompletowania narzędzi to rzeczywiście spory wydatek, i TIG też mi się marzy ale narazie lecę migomatem :) a stół do budowy ram to super sprawa, widziałem taki własnej roboty który zrobił sobie mój kolega, podstawowym materiałem są kształtowniki prostokąnte, rewelacja. GS 500 całkiem fajny ma piecyk więc nie będziesz miał żadnych problemów a i osiągi nienajgorsze, a żeby było ciekawiej, to w przygotowaniu jest projekt bobera na XJ 600, dawca już jest :biggrin:

człowiek się uczy na błędach, następnym razem dublowania nie będzie

Koło od CBR 900 RR 190/17 :) cóż a opis.... zabawa z motocyklami zaczęła się naście lat temu, od tego czasu przewinęło się przez moje ręce trochę gratów poczynając od junaka, przez CB x2 , CBR 1000 x 2, ZX 6, aż pewnego sierpniowego dnia znalazłem do sprzedania dziwny okaz był to savage z silnikiem od marudera i kierownicą do nieba :biggrin: i wolnymi wydechami, pojechałem i kupiłem, nie ukrywam że z bezpośrednim zamiarem budowy czegoś od podstaw, cały wrzesień to szukanie pomysłów, wstępne projekty i kalkulacje, hardtail czy softail i takie tam, początkiem października zaczęło się.... najpierw trzeba było zbudować ramę do budowy motocykla, mierzenie, mocowania, wymiarowanie, następnie dokompletowanie narzędzi w postaci giętarki do rur i zakup samych rur, później koła, nie ukrywam że ze względów finasowych padło na odlew o CBR do tyłu no i 18 calowe do przodu, nie bardzo wiem nawet od czego, przednie zawieszenie musiało być nieco dłuższe więc padło na KLR, no i oczywiście laserowe wycinanie szerokich półek, których na zdjęciu jeszcze nie ma, pierwsze 3 metry rury precyzyjnej bezszwowej poszły na naukę i wyczucie giętarki. i tak budowa samej ramy motocykla zajęła mi 4 dni od rana do wieczora :biggrin: później mocowanie silnika, wzmocnienia główki ramy i tylnego wahacza, stoi na kołach :biggrin: a więc błotniki, których pociąłem niezliczoną ilość aby w końcu uzyskać zbliżony do oczekiwanego efekt, no i zbiornik najpierw szablony z kartonu, później spawanie, po takiej przebudowie kierownica "do nieba" była zbyt do nieba więc za pomocą giętarki i migomatu powstała nowa, boczki również własny projekt, puszka prądów i tłumiki, niebawem tj 26.02 motobazar więc zakup oświetlenia i może paru pierdół... niebawem będą nowe zdjęcia, blacha pod siedzenie już prawie gotowa, sezon tuż tuż więc trzeba się sprężać...

Oto mój projekt :)

nieznacznie, generalnie ładnie się komponuje, kwestia gustu

Rama jest z calowej rury ścianka 3,8 mm według obliczeń powinno wytrzymać, wahacz będzie jeszcze wzmocniony blachą 6 mm, piecyk mam od marudera 800, wkleję nowe zdjęca bo postępy są kazdego dnia:-) tylne koło to CBR 900 17x190 a przód ? hmmm nie mam pojęcia :-) 18 cali Przód od klr zbiornik od savage przerobiony według mojego pomysłu, obecnie również kierownica jest inna, również własnej konstrukcji o grubości 33 mm z wspawanymi calowymi końcówkami pod manetki.

Witam Koledzy oto moja wydumka co prawda w trakcie budowy ale już bliżej niż dalej:-)

:) witam koledzy postanowiłem się pochwalić swoją wydumką, co prawda w trakcie budowy ale już bliżej niż dalej:-)