Witam Panowie. Zabieram się za przesmarowanie tylnego zawieszenia w TLce, bo skrzypi już jak stare wyro. Mam pytanko, jak dobrze rozumiem to mam przesmarować tulejki (są chyba 4ry.?), czy należy wymontować całkowicie tylni amor do tej operacji, czy się da bez demontażu? A jeżeli trzeba będzie wymontować cały amortyzator, to należy odpowiednio motocykl zabezpieczyć/podeprzeć? Przydały by się kalamitki do smarowania w tych miejscach, ale wąskooki producent niestety tego nie przewidział... Może ktoś to już ćwiczył? Dziękuje z góry za odpowiedź.