Witam. To było tak, dzisiaj postanowiłem się przejechać pierwszy raz po zimie, oczywiście wymieniłem olej nalałem świeżego paliwa i pojechałem, wszystko było ok. choć motocykl był trochę słabawy, przejechałem około 20 km po czym wróciłem pod garaż zgasiłem Maszynę i dolałem trochę oleju bo po drodze zauważyłem że jest go trochę za mało. Po ponownym odpaleniu (nie chciał zapalić) zaczął strasznie dymić na biało, poradźcie mi co się mogło stać, mam nadzieje że nic poważnego. Pozdrawiam