widziałam ten wypadek, jeszcze nie było karetki, policji.. ktoś go reanimował. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110828/POWIAT0110/81616042 ten, prawda ? tylko kiedy przejezdzałam byli tam tez inni motocykliści. jedyne co zapamietalam to leżąca kilka metrów dalej kanapa.. to był najbardziej wstrząsający widok w moim życiu i całą droge do warszawy modliłam się żeby przeżył, ale niestety widocznie miało byc inaczej..