.gif.da680a16167a9dc1179611dbad26c703.gif)
Lukki
-
Postów
250 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Lukki
-
-
Zważ tylko na to, że jeśli jest mocno zerdzewiały to i tak po wyczyszczeniu może później puścić gdzieś na łączeniu. Przerabiałem kiedyś coś takiego.
-
A jak tam z luzem zaworowym?
-
Co do tylnego zawieszenia, to w pełni zgadzam się z qurimem. Odnawiałem je tej zimy i muszę powiedzieć, że był to bardzo dobry moment, niektórym łożyską brakowało smaru. Także jak to mówią, lepiej zapobiegać niż póżniej ładować nie małe pieniądze.
-
Ale skoro na michelin pilot road było ok, to bym tak czy siak do niej wrócił na chwilę, sprawdzić. Wtedy będziesz miał 100% pewności, że to coś innego.
-
Skoro geometria motocykla, zawieszenie jak i naciąg łańcucha jest ok, to poprostu zwróciłbym te opony. Zakładam, że zostały poprawnie założone i wyważone felgi.
-
A mi się coś wydaje, że się da. : P Ale to musiałbym pokazać, bo tak to nie wytłumacze.
-
Pamietaj, że jak ktoś próbuje na siłę zaoszczędzić to póżniej dwa razy płaci. :wink: Najlepiej oryginał ale to będzie dość kosztowne, także rozejrzyj się za ebc, trw, tourmax, lucas.
-
Jeśli miałbyś rację, to jakiś kat obługiwał ten motocykl. :blink: Bo to łożysko można załatwić przez bezmyślne, zbyt mocne naciąganie łańcucha napędowego..
-
Na ogniwach powinny być wybite dwa napisy: DID i oznaczenie fabryczne łańcucha. Możesz też założyć Tourmax'a. Nie tylko DiD'em świat żyje. :wink:
-
Drugi sposób najlepszy, chyba, że demontaż wałków jest wyjątkowo kłopotliwy albo rozrząd jest prowadzony środkiem silnika ale z tego co wiem to w cbr nie ma problemu. Łańcuch zakuty fabrycznie jest też bardziej wytrzymały i jest większe bezpieczeństwo, że nic się nie zerwie. Co do gwintów, to bym raczej powiedział, że to śruby mocujące pokrywe wałków rozrządu mogą się ukręcać od wielokrotnego rozkręcania i skręcania, gwinty raczej dają rade. Oczywiście do pracy nie podchodzimy bez odpowiedniego klucza dynamometrycznego :)
/////
Z tego co kojarzę, to masz łańcuszek rozrządu z boku silnika, także jak ktoś ma sprawne rączki, nie musi nawet demontować wałków rozrządu. Wystarczy odkręcić jedno koło zębate z jednego wałka rozrząu i przełożyć nowy łańcuch.
-
Według mnie to wygląda na problem ze sprzęgłem. Ani filtr powietrza ani rozsynchronizowanie przepustnic nie da takiego efektu, o którym piszesz.
-
No to skoro problem występuje na niższych prędkościach, przy których to jest mniejszy przepływ powietrza przez chłodnicę, sprawdziłbym, jak wyżej napisałem, czy chłodnica nie jest troche zapchana piaskiem, kurzem, itp.
////////////////////
Co do płynu chłodzącego, to tutaj bardziej chodzi o temperaturę wrzenia, która jest dość istotna w przypadku motocykla. Ale to tak nawiasem. :wink:
-
A jak wygląda chłodnica? Może jest troche zapchana. Zajrzyj do niej.
-
Skoro drugi czujnik kupiłeś używany, to niestety istnieje możliwość, że też jest padnięty.
-
Kolego płyn chłodzący bym wymienił, przecież ten zimowy ma o wiele niższą temperaturę wrzenia.
Jakby termostat się blokował to wskazania Twojego wyświetlacza temperatury byłyby o wiele bardziej drastyczne. :wink:
Skoro po zewrzeniu kabli, wentylator pracuje, to wszystko z nim w porządku. Ten czujnik kupiłeś nowy, czy używany? Jak używany, to mogłeś trafić tak samo uszkodzony jak Twój.
Generalnie skoro pokazuje Ci na wyświetlaczu o jedną kreskę wiecęj, co nie jest aż tak dużą różnicą, myślę, że jak wymienisz płyn chłodzący na jakiś porządny, to wszystko powinno być ok.
-
Dziwny ten test. Motul taki dobry a w teście ze skrzynią praktycznie całkowita klęska? Tak samo z castrolem. Ten syntetyczny castrol to 5w40, więc tak nie bardzo do trudniejszych warunków. No i napisane jest pod koniec, że test miał miejsce w 2006 roku, więc tak czy siak skład i właściwości tych olejów uległy zmianie, o czym producent nie musi informować. :wink:
-
Dopowiem tylko, że jeśli dałoby się odciągnąć łańcuch od tylnej zębatki na 1cm to była by już totalna agonia napędu, nie dałoby się już jeździć. Przyjmuje się, że w momencie możliwości odciągnięcia łańcucha od tylnej zębatki o długość połowy długości zębu zębatki, napęd nadaje się do wymiany.
-
O kolego, rzeczywiście dawno się tym bawiłem. :biggrin: Wersja bez żadnych blokad to zwykła RS i wersja GS. Natomiast MP jest właśnie blokowana. Blokady znajdziesz na module oraz może pojawić się zwężka w wydechu. Prawdopodobnie dysze w gaźniku będą też o mniejszych rozmiarach. Generalnie to uderzyłbym na forum aprilii rs i tam dowiesz się wszystkiego ze szczegółami, co do blokad oczywiście.
-
A jak byśmy założyli scenariusz, że ich nie podgrzeje? Podkreślam, że to są kable od alternatora, więc same się troche wygrzeją. Chodzi mi tylko o to, że w moim motocyklu jest do nich naprawdę ciężki dostęp i używając lutownicy podpale coś innego zanim do nich dotre. :cool:
-
Do akumulatora jaki jest montowany w Twoim motocyklu niczego się nie dolewa.
-
Nie będę Ci już pisał co sie robi na "ucho". Skoro zależy Ci na zlokalizowaniu źródła tych niepokojących dzwięków, to użyj stetoskopu. A nie jakieś wiejskie metody.
-
Z tego co pamietam kolego z czasów kiedy bawiłem się jeszcze takimi sprzętami to wersja MP jest całkowicie pozbawiona blokad.
Mi to mimo wszystko wygląda na gaźnik, pamietam jak miałem źle ustawioną iglicę, tzn. ustawiona była za mała dawka paliwa i było podobnie jak u Ciebie. Na 6 biegu już praktycznie motocykl nie chciał się wkręcać a kompresja była w porządku. Można jeszcze sprawdzić ustawienie dozownika oleju ale to raczej nie będzie powodowało takiego problemu.
-
Panowie, umieściłem przewody z alternatora w koszulkach termokurczliwych i zastanawiam się czy traktować je opalarką czy nie. Generalnie to troche się wygrzeją od samych przewodów z altka, no i z drugiej strony ciężki jest tam dostęp żeby jako tako użyć na nich opalarki.
-
Widocznie jakiś koksu bawił się przy motocyklu. :cool:
Znikająca moc-Honda cbr f2
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
Mniej więcej ciśnienie sprężania spadło o 1/3 na każdym cylindrze. Myślicie, że sama wymiana pierścieni by wystarczyła w tym przypadku?