Skocz do zawartości

kukiełek94

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Lublin

Osiągnięcia kukiełek94

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Czyli mogę zdawać w innym mieście? Ale tam już jest inna trasa egzaminacyjna, którą trzeba chyba znać na pamięć..
  2. Dzięki za odp. Nie mam problemów z przeciwskrętem, ani ogólnie z prowadzeniem motocykla jako takim. Miałem raczej na myśli to, że nie znam nowego praktycznego i pierwszy raz go robić podczas egzaminu.... niefajnie. A OSK Klasa wiem że jest dobra, tam chciałem robić kurs ale było trochę za drogo, wyszło na to że robiłem w Rally i raczej nie żałuję. Temat raczej do zamknięcia.
  3. Cześć wszystkim. Mam problem. Otóż we wrześniu zacząłem kurs przygotowawczy do egzaminu na kat. A. 10 października mam egzamin wewnętrzny praktyczny. Na egzamin państwowy w WORD trzeba czekać ~3 tyg od złożenia papierów. Wychodzi na to, że będę zdawał na początku listopada. I tu pojawia się problem. Termin zdawania egzaminów na moto kończy się pod koniec października, i jakby nie liczyć nie załapię się. Chyba będę musiał zdawać na wiosnę? Ale przecież wchodzą nowe przepisy do których nie jestem przygotowany (tzn. nowy egzamin praktyczny), już nie wspominając o tym, że zamiast na motocykl o dowolnej pojemności będę mógł jeździć 250cc. Troche słabo, bo jestem dosyć wysoki (185 cm) i na małym motocyklu czuję się źle... Wracając do meritum: Jak to ma być? Będę musiał przechodzić drugi kurs, na nowe prawo jazdy? A może na wiosnę będę mógł zdawać jeszcze na starych zasadach, bo kurs dotyczył starego prawa jazdy? Kompletnie nie mam pojęcia co robić. Co prawda mogę liczyć na to, że przy dobrej pogodzie załapię się na egzamin jeszcze w tym roku, ale jeśli pogoda nie dopisze to... no własnie, co?
  4. Więc, gdyby przełożyli te zmiany na czerwiec/grudzień, to dotyczyły by one zarówno samochodów jak i motocykli, tak? Ja 18 urodziny mam we wrześniu. Więc jeżeli je przełożą do czerwca, to zdążyliby skorygować ten burdel który zabraniał przez prawie cały 2012 robić prawko, tak? I po tym czerwcu, jakie by były ograniczenia dot. moto od 18 lat? Gdzieś czytałem że do 47 KM... To prawda? A jeżeli zmiany są przełożone do grudnia, to jakie moto można prowadzić po zdaniu prawka od 18? Do 125 cm3? Pytania może głupie, ale na razie mam mętlik w głowie i nie wiem co do czego.
  5. To teraz niech mi ktoś to wszystko na patologiczny polski przetłumaczy. Jeżeli 21 września 2012 roku będę miał 18 lat, to jakie mogę prawo jazdy na moto w 2012 robić? Bo przepisy co chwila się zmieniają, coś tam knocą, zmieniają... legislacyjny burdel. A i w necie wszędzie co innego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...