bo motocykl trzeba ubezpieczyć :] jak stać człowieka na motocykl za 20, 30k to chyba nie jest problemem wydac 1k na ubezpieczenie i spać spokojnie? każdy robi jak uważa, ale... :)
@Rudy Plany się komplikują bo właśnie jadę w delegację i na pewno na 2 dni do czech się nie wyrwę. Co robimy, jedziemy tylko na sobotę czy odpuszczamy?
mi tez nie, ale trzeba by pewnie wziąć w razie co. ja tam od biedy mogę spać pod chmurką :D http://www.horice.org/cz/infocentrum/ubytovani/ ceny w granicah 40 PLN
Ja preferuję opcję na sobota-niedziela i gdzieś w bliskiej okolicy zgruzować się na jakimś polu namiotowym albo znaleźć kwarterę. To drugie może być trudne skoro są tam zawody ale można spróbować będąc na miejscu. Rudy, tak to ja, czas kiedy interesowałem się "powrotem do korzeni" ;P ;) :D
kiedyś z kumplami wchodziliśmy niekomercyjnie. Wejście 6:00 wyjście 18:00 :D. Po drodze spotkaliśmy dzieci kwiaty, amatorów rozpuszczalników (nie wiedzieli którędy weszli :D :D ) i płetwonurków.