Sybirbia

Moduł i świeca nowe , cewke jutro sprawdze a stator ma coś wspólnego z iską?

Wiecie może co może być przyczyną małej i słabej iskry?

Znam 3 osoby w moim mieście jeżdżące na yamaha wr450f , ktm exc 520 i 530 i żaden nie ma kierunkowskazów a jeżdżą na super moto a przeglądy mają co roku pomyślnie zrobione i żaden z nich brak mandatu oprócz jednego za gumowanie po chodniku :buttrock:

Jeżeli masz respekt do mocy to dobry wybór , sam zaczynałem od 125 sx i w brew pozorom 125-tka ma moc 42 km w końcu katalogowo :D A co do kierunkowskazów to nie jestem pewien ale chyba nie trzeba ich mieć kolega jeździ ktm 520 exc bez kierunków na supermoto po mieście , jak dotąd nie dostał mandatu a to już jakieś 3 lata mineły.

haha masz racje , A ty Muffin bierz 450 - tke i już , w teren najlepsze wyjście , mój bratanek na ktm exc 125 śmiga i daje rade na podjazdach i przeprawach enduro to 450 na pewno ci mocy nie zabraknie.

Płyn sprawdzony po 4 godzinnej jeździe w terenie full stan , uszczelka pod głowicą nowa w celu sprawdzenia czy to nie to , ale zadzwonie do mechanika i przedstawie mu twoją wizje a i co zauważyłem jak motor chodzi to jak korek od chłodnicy otworzyłem to takie bąbelki od czasu do czasu szły i odmą czasami wypluje niewielką ilość oleju.

Wziąłem kolegę który jest elektrykiem samochodowym i mówi że cewka i świeca ok , mechanik od crossów sprawdził cylinder w pewnej firmie i zużycie nicasilu jest niewielkie i nie jest to wina cylindra jajowatego czy coś tam , ostatnia rzecz do sprawdzenia to szczelność samej głowicy , wydaje mi się że jest gdzieś szczelna i jak moto się nagrzeje , materiał się rozszerza i z mikroskopijnej dziurki robi się dziurka ciut większa na tyle że ucieka nią kompresja.

no wiesz to 450-tka więc ma duży moment obrotowy , akurat sam przymierzam się do wr450f z rozrusznikiem bo jeździłem na niej troche i na ktm exc 520 i stwierdzam że na yamaszce dobrze mi się jeździło i chyba właśnie ją wybiorę jako następny motocykl bo jeżdżę tylko enduro.

Na jednym z wałków rozrządu , chyba na ssącym jest dźwigienka która jest dekompresatorem to przełożenie wałka z nową dźwigienką z innej rmztki też nie pomogło moto odpalił zimny a gdy się zagrzał nie było bata żeby go znowu odpalić z kopa oczywiście na popych od razu hula.

jak w teren to tylko wr450f z rozrusznikiem jak weźmiesz yzf to będziesz skakać po motorze mówiąc ku*wa mogłem wziąć wrf'ke z magicznym guzikiem. wrfka ma moc i na pewno ci jej nie zabraknie.

Cały dzień siedziałem u mechanika i sprawdziliśmy wszystko , zostały 2 rzeczy ostatnie do sprawdzenia , cewka i głowica a raczej jej szczelność nie na zaworach bo sprawdzaliśmy naftą tylko ogólnie na całej powierzchni. Zastanawia mnie to że kopka tak lekko chodzi jak by była mała kompresja , ale po odpaleniu na popych moto zapie*dala jak szatan.

Co jest do wszystkiego jest do dupy , takie stare powiedzenie mi się przypomniało , jak jest mokro to fakt przydaje się dobra opona ja kupuje np. opony maxxisa i jeżdze nimi po 2 miechy aż bieżnik zejdzie fest i zmieniam na następną ale tylko maxxis ewentualnie dunlop.

luzy ok na ssących wchodzi 0.10 a nie wchodzi 0.15 na wydechowych wchodzi 0.20 a nie wchodzi 0.25 więc jest ok a jedną jazdę 4 godzinną w terenie zrobiłem od czasu odebrania od mechanika. Świeca ok sprawdzona , jak zimny pali na dotyk , jak troche się rozgrzeje nie ma szans odpalić z kopa.

Jak Zakopane to mniemam że tylko w grę wchodzi jazda enduro prawda? jak tak to WR450F polecam z rozrusznikiem , jak na tor to yz250f.

Gniazda , napinacze i prowadnice były robione przez zakład specjalny , po wymianie modułu zapłonowego na moduł firmy procom oraz przerobieniu wydechu z 4 spokojnie na gume wychodzi ale nie w tym rzecz , nie wiem dlaczego kopką mogę tak spokojnie ruszyć bez używania dużej siły ręką ale po odpaleniu na popych ma w ch*j mocy i nie czuć by miał jakąkolwiek dekompresje , z odmy nie cieknie , tłok nowy szczelny , zawory tak samo i tu jest pytanie dlaczego jak się zagrzeje nie ma bata by go odpalić. a i nie porównuj yamahy do pierwszych 4 t suzuki :}

Chodzi ci o docieranie pastami ? Jak ostygnie pali ale bardzo ciężko. A i kanały tzn gniazda w których są zawory były na ciepło poprawiane przez jakiegoś tam fachowca.

Siema wszystkim , bardzo proszę o radę bo może coś pominąłem , otóż 2 dni temu odebrałem crossa od mechanika (wymiany robiłem razem z nim) , wymieniłem moduł zapłonowy na moduł z firmy procom , 4 nowe zawory tytanowe oryginalne , 4 nowe szklanki zaworowe , tłok nowy kuty wossnera ( 14 mth temu zmieniony) , nowe wałki rozrządu , nowa świeca. I mam problem z odpalaniem na początku dodam że zimny odpala z kopa a po 15 minutach jazdy nie ma szans odpalić z kompa im dłużej jade tym bardziej go nie odpale, na popych pali odrazu i mocy ma bardzo dużo , nie wiem dlaczego ciężko się go odpala , może mi coś doradzicie , dodam że bardzo dziwi mnie to że kopka chodzi bardzo lekko to dziwne bo jakby nie było kompresji ale jak odpale na popych to z 4 na gume stawiam ze sprzęgła i podjazdy ostre śmiało robi więc na pewno kompresja nie ucieka pod czas jazdy ani nie jest za mała. Proszę pomóżcie jeśli ktoś miał podobny problem i rozwiązał go.

Mam pytanie do Ciebie Pawlo190i , opowiedz mi o swojej wr-ce jak się nią śmiga , jak z kosztami eksploatacji wychodzi (chodzi mi o koszta) , i jak wrażenia z jazdy? planuje zmienić moto pod koniec sezonu i zastanawiam się nad 450 wrf z rozrusznikiem od 2004 r. w górę.

Właśnie dlatego zmieniam na 2T przy 2T sam wszystko zrobię z ojcem a przy 4T już nie , i te koszty gdy coś pęknie w 4T to koło fortuny się kręci , wiem co mówię bo mam 4T i jak pękł mi zawór to pokrzywił wałki , zablokował rozrząd , rozwalił szklankę zaworową i taka kaszanka się zrobiła. A i poza tym jak 4T to tylko z rozrusznikiem jak pisałem na początku jeżdżę tylko enduro , poza tym 250 w 4T jest wysoko obsługowe i wszystko zależy od dobrze wyregulowanych zaworów.

A mam pytanie jaki model jest lepszy do enduro ? i jaki rocznik najlepiej wybrać ?

Witam , mam 17 lat od 4 lat jeżdżę na crossach od ktm 125 sx do suzuki rmz 250 i chciałbym zmienić moto na ktm 200 lub 250 w 2T , do wydania mam 10 000 zł , które modele polecacie do enduro ? Którą pojemność lepiej wybrać 200 czy 250 ? Co możecie mi o nich powiedzieć?

Ja osobiście polecał bym KTM EXC 520 lub 525 dobry i na podjazdy i na szose moim zdaniem :) olej co 12 mth zawory raz do roku , tłok i korba zależy czy wcześniej motorka nie zatrzesz a tak to co 2 - 3 lata jak będziesz latać enduro.

Wkręć taką śrubę jaka będzie pasowała ogólnie chodzi tylko o zaślepienie wylotu ALE musi to być śruba nierdzewna , bratanek tak zrobił w swoim ktm exc 520 2 lata temu.

mam pytanie , jeździ ktoś z was 2 suwem w enduro? jak tak mam pytanie na ile godzin pełny bak paliwa wam starcza bo chcę zmienić swojego 4T na 2T enduro.

Wiesz Murdoch teraz dopiero skumałem że napis dwusuwowy rider to twoja ranga czy jak to się określa , myślałem że jeździsz na 2 takcie i dlatego pytałem się o spalanie w enduro bo sam chce zmienić na 2 suwa do enduro. :icon_razz: