T.YoY

Lwy Północy się szykują na wyjazd:D jak się uda to w tym roku też zagram koncert . Bartoszyce rządzą:buttrock:

Ja oczyiscie bede, ale niestety tymn razem jako samochodziarz...i tak do maja dopoki nie zrobie rozrzadu :P

a pamietasz palenie gumy w sKodaku?? :lol: :lol: to tak na marginesie, Jak juz pisał MZrider dobry patent to spanie u roznych ludzi ,najlepiej w stodole na sianie:)Przestudiowałem ten patent na wycieczce rowerowej wzdluż wschodniej granicy Polski. przeważnie się zgadzali, jeszcze rano oferowali jakieś jedzenie,picie. Pełna kultura i życzliwość. Polecam ten rodzaj noclegu.

Nie wiem jak Ty, ale ja najbardziej lubię jechać zupełnie w ciemno:) Lepiej się wtedy bawię . Jadę ile chcę, śpię gdzie chcę, a nei tam gdzie mam rezerwację ;) Choć wiem,że nei każdy może preferować taki wypoczynek. Miłego podróżowania !:)

Witam! Łańcuszek kupieł w Klasie www.sklepmotocyklowy.pl , kosztował mnie ok.350 zl ( dla porównania w Larssonie ponad 650 zl) . Za wymiane zaplacilem 200 zl ( po znajomosci). Położenie łańcuszka sprzęgłowego w GPZecie jest tak paskudne, że trzeba rozpruwać pół silnika,żeby się do niego dostać. Pozdrawiam

Witam! Ja zaczynam drgu sezon na GPZ 500S i poza rozrzadem, ktory kniecznie musze wymienic nei mam zadnych uwag.W zeszlym roku w lmarcu wymienilem lancuszek sprzeglowy, napedowy, olej i poza dwoma zerwanymi linkami sprzegla nie mialem zadnych problemow, a zrobilem ok. 7000 km. Teraz, jak jzu wspomnialem, musze wymienci rozrzad , bo halasuje niemilosiernie . Ale jak tylko bedzie kasa to ( z bolem serca) sprzedam Kawusie i przesiadam sie na FJ 1200 :D