Mirgl

Mam pytanko do posiadaczy afryk tych z dotykowym wyświetlaczem , przestał działać dotyk , garaż jest nie ogrzewany , można wzbudzić ekran ale klawiszami ekran dotykowy przestał reagować , co jest przyczyną ?

Sprzedam Kawasaki Vulkan 1500 z 1994 roku

Mam do sprzedania Kawasaki z 1994 roku cena 13000 , więcej informacji [email protected] , tel 515 227 058

Dobra wymontowałem przekaźnik , nazywa się to dokładnie przekaźnik rozrusznika tak znalazłem w internecie , zamówiłem na allegro jak przyjdzie zamontuje i sprawdze czy to napewno to , jak nie bede szukał dalej , ogólnie dzięki za pomoc , jak odpale motorek napisze .

Dzięki Panowie ,zlokalizuje ten przekaźnik i spróbuje go wymienić

nie to nie jest dzwięk z silnika to jest jakiś przekaźnik czy coś z elektryki pod siedzeniem , na pewno tylko co jest przyczyną ?

Mam pytanie czy może ktoś z Was wie jak jest przyczyna mojego problemu , nie moge odpalić motoru z pod siedzenia dochodziły dziwne dzwięki ,myślałem że akumulatr wysiadł podłączyłem akumulator z samochodu i dalej jest ten sam problem , co jest przyczyną ? dodaje film na którym słychać co sie dzieje . 20220208_155421.mp4

Witam , planuje wyjazd do Gruzji w powyższym terminie , trasa z grubsza , start z Mazur przez Litwę do Moskwy, 1-2 dni w Moskwie i potem w dół w kierunku Gruzji , dojazd zwiedzanie powrót w miarę możliwości przez Ukrainę , tępo raczej turystyczne , noclegi raczej kwatery czy też hotele ale chyba zabiorę namiot bo nie wiem jak w tych rejonach z noclegami , no i oczywiście powód napisania tematu to szukam towarzystwa , może są chętni ? trasę można oczywiście zmienić , termin niestety jest nie do ruszenia w moim przypadku

Dagestan , Czeczenia to też jest na planowanej trasie , ale Gruzja to podstawa i ogólnie kaukaz po rosyjskiej i gruzińskiej stronie chciałbym zobaczyć , termin ja mogę startować najwcześniej 5 sierpnia . ale jeżeli jesteście w stanie przesunąć termin to ja chętnie dołączę jeżeli nie na całą to na część wyprawy .

Witam . czy temat aktualny ? czy zaszły jakieś zmiany ? planuje bardzo podobną trasę , mam tylko problem jak zwykle zresztą z terminem , a mianowicie urlop mam od 5 do 27 sierpnia , i w moim wypadku nie mam możliwości zmiany . Jeżeli Twój plan się nie zmienił a termin wyjazdu jesteś w stanie zmienić możemy coś wspólnie zaplanować .

Witam Szacun Mario , tak trzymać .ludzie oceniają tak można tak nie można , tak się da a tak się nie da . Na wycieczki jeżdzą super wypasionymi sprzętami a za nimi jedzie samochód z częściami i mechanikiem , gdzie zanikł pierwiastek przygody jakiejś nieprzewidywalności . Jakieś 20-25 lat temu czytałem artykuł bodajże w "świat motocykli" bądz też w podobnym czasopiśmie o gościu który przejechał Europę całą na MZ 250 , i to był wyczyn na 2-suwie 8-10 tys kilometrów , Już wyobrażam sobie komentarze gdyby teraz ktoś rzucił propozycje takiego wyjazdu .

Ste-fan ale to forum międzinnymi właśnie po to jest żeby ludzie dzielili się wiadomościami .doświadczeniem .

Witam Patrząc na Twój zarys trasy , widać że pomijasz parę fajnych miejsc typu Preikostolen w pobliżu Stawanger miasteczko Alesund położone na wysepkach tak gęsto zabudowane że patrząc z góry ma się wrażenie że domy budowane są na wodzie , droge atlantydzką w pobliżu Kristiansund , droga też położona na malutkich wysepkach , gdzie przy wietrznej pogodzie fale wlewają się na asfalt . Geirangerfjorden na końcu którego jest miejscowość Gerianger ,zjazd do i wyjazd z tego miasteczka jest niesamowity dookoła są wysokie góry jest tam punkt widokowy Dalsnibba gdzie przy ładnej pogodzie widoki są niepowtarzalne .i tu tylko lekko byś musiał zmienić trasę . Planujesz tez przejazd przez Lofoty , fantastyczne miejsce , na końu Lofotów jest miejscowość "A" czyta się to chyba "o" mała wioska rybacka gdzie jest bar -restauracja gdzie poczułem się jak w polsce połowa gośći polacy którzy jeżdzą tam właśnie na ryby i obsługa chyba w większości to polacy . no i ogólnie jeżeli masz problem z językiem angielskim to w większości miejscowości typowo turystycznych w okresie letnim pracuje mnóstwo polskich studentów , zatrudniani są właśnie do kontaktów z turystami z polski i rosji - jeżeli chodzi o noclegi na campingu to nie wiem jakie są koszta , ja w czasie wycieczek do norwegi spałem w namiocie na dziko , trzeba zachować tylko odpowiednią odległość od zabudowań "podobno 150m" na trasie można znaleźć parkingi które są w różnych miejscach w górach lasach , małe leśne parkingi na których są drewniane domki są to toalety często na totalnym odludziu tam jest czysto i jest ciepła woda , także jakąś tam podstawową higienę pozwalają zachować , nie wiem czy jest to legalne ale ja rozbijałem namiot w pobliżu takiego parkingu i widziałem że camperowcy robią to samo , będąc w miastach korzystałem z Hosteli i tu ceny są około 120-150 zł za osobę w pokojach wielo osobowych ,ale najcześciej te pokoje są puste chyba że trafi się na jakąś impreze typu koncert w tym że mieście . - bilety na prom powinieneś dostać w dniu wypłynięcia chyba że znowu trafisz na jakieś dni świąteczne i tu proponowałbym bukowanie wcześniejsze bo czasami też można trafić na promocje . - ceny w sklepach naprawdę robią wrażenie , jeżeli chodzi o promocje to owszem ale trzeba na nie trafić znaczy czas i odpowiedni sklep ,proponuje zabrać jak najwięcej jedzonka z polski , a promocje to jak się trafi , Jeżdziłem co roku do norwegi przez 4 - 5 lat ostatni raz byłem 2014 także może info nie być super aktualne , życzę udanej wyprawy myślę że wrażenia czekają na Was nie zapomniane . pozdrawiam .

Witam wpelni zgadzam sie ze STE-FANem cale piekno norwegii ,jest pomiedzy Stavanger a Trondheim i jest tam tyle ciekawych mejsc i pieknych tras ze napewno starczy na 3 tygodnie , a po powrocie bedziesz mial niedosty i chec powrotu za rok , o ile pogoda i ceny nie odstrasza , sorki ze pisze bez polskich znakow ale kozystam z takiego komputera .

Nie wiem jak tam "wujek google" kłamie czy nie , ale sprawdzałem właśnie pod kątem dni deszczowych i właśnie maj to miesiąc gdzie tych dni deszczowych jest najmniej w roku dla lokalizacji Glasgow . temperatura podejrzewam że podobna jak w północnej Polsce ,a poza tym to tylko propozycja ,też zastanawiam się gdzie można by pojechać na początku maja na 6-12 dni Dodam jeszcze że mam za sobą 4 wycieczki do Norwegi właśnie w tym okresie czyli koniec kwietnia początek maja 4-6 dniowe i nigdy nie trafiłem na deszczowe dni to jest właśnie okres gdzie na północy tych dni deszczowych jest najmniej , czytałem mnóstwo relacji z wypraw do norwegi i wszędzie przewija sie temat pogody , deszczowo i zimno . a większość tych wypraw jest w okresie lipiec sierpień , moja rada planujcie wyjazdy na północ własnie w maju , oczywiście że temperatury niższe ale w dzień to jest pomiędzy 12-18 stopni , nocą jest trochę gorzej no i noclegi pod namiotem to tylko dla twardzieli a i pola campingowe otwierają od 1 maja , oczywiście pisze tu o południowo -zachodniej Norwegii

A może Szkocja , objazd zamków ? tylko troszkę więcej czasu potrzeba na taką wycieczkę . ale może ktoś ma ochotę , ja mam wolne 2 tygodnie na początku maja ,

Witam Chce sprzedać mój motorek suzuki v-strom 650 z 2013 roku kolor jak na fotkach przebieg 20 tys używany głównie po skandynawi , bo mieszkam tu ,powód sprzedaży - chce kupić coś większego doposażony na maxa czyli trzy kufry GIVI centralan stopka osłona silnika gmole grzane manetki Oxford deflektro szyby osłony na dłonie dodatkowe lampy halogeny dwa gniazda zapaliniczek jedno z przodu pod szybą, drugie pod siedzeniem

Haj właśnie o ten termin się rozchodzi . jeżeli byłbyś w stanie zmienić termin na 23 maj to możemy pogadać na prv. jest jeszcze jedna osoba której odpowiada kierunek i termin majowy ., było by nas trzech .

Haj Może jako bardziej ciekawostka ale miałem takie doświadczenie w 2014 roku przejechałem trasę Dania - Niemcy - Austria - Włochy - Słowenia - Chorwacja - Bośnia - Czarnogóra - Albania - Grecja - Bułgaria - Rumunia - Węgry - Słowacja no i Polska . Jechałem samochodem Duńskim jedyne dokumenty jakie miałem to dowód osobisty polski i kopie dowodu rejestracyjnego tego duńskiego auta . Na całej tej trasie nikt nie chciał jakichś ubezpieczeń jedynie właśnie przy próbie wjazdu do Macedonii zażądano wykupienia ubezpieczenia wysokości 50 euro , ale że Macedonie miałem potraktować tylko przejazdowo { około 4 - 5 godzin } zrezygnowałem z wjazdu do niej .

Haj Dala mnie jest to idealny termin mam urlop od 23 sierpnia do 7 września kierunek albania a nawet grecja

haj kiedy dokładnie jedziecie ? i czy macie jeszcze wolne miejsca ? :)

Joł to że jakąś tam prace wykonaliście to ok. ale pisząc łatwizna miałem na myśli że ograniczyliście się do ogrodzenia terenu który był duży , i wiadomo że nie ma opcji pilnowania wszystkiego ,poszliście w ilość a nie w jakość , sam pisałeś wcześniej że zaczynaliście od małego namiotu i pewnie teren też był mniejszy . Było zapewne bezpieczniej , teraz rozrastacie się co jest bardzo pozytywne ale też może czas pomyśleć nad lepszymi sposobami zabezpieczenia sprzętów , parking był niemal full jak opuszczałem go w sobotę , podejrzewam że niezłą kasę zgromadziliście a skoro wszyscy jesteście wolontariuszami to chyba można wyskrobać parę złotych na jakiś sprzęt monitorujący , sam widok kamery odstrasza większość złodziejaszków . A jeżeli chodzi o sprawy prawne to nie wiem jak to do końca jest ale na pewno się dowiem ,czy przypadkiem organizując coś takiego nie powinniście informować że nie odpowiadacie za ewentualne szkody . Byłem wkurzony mocno teraz już mi trochę przeszło szkoda była nie wielka ale sam fakt bardzo jest irytujący i powiem szczerze że gdyby nie to że nie mieszkam w Polsce to pewnie napsuł bym wam trochę krwi sprawdzając wszystkie prawne aspekty waszego podejścia do sprawy

Ja uważam że organizator takiej wioski skoro kroi jakieś pieniądze za wjazd , a co poniektórzy uważają że dużo za duże to organizator powinien ponosić koszta kradzieży ,zniszczeń motocyklów , Można dokumentować wszystko bo na pewno znajdą sie cwaniacy co bedą chcieli jakieś tam przekręty robić . Ale montujecie 10 kamer na ogrodzeniach kamery monitorują i rejestrują teren parkingu 24h , koszt nie jest zbyt duży , a jakaś dokumentacja jest , zawsze można kogoś namierzyć jak stanie się jakaś szkoda , po za tym zabezpieczyć siebie jako organizatorów robiąc zdjęcia motorków przy wjeździe na parking , jest was tam dośc duża grupa tak że myślę że jest to do ogarnięcia , ale wy idziecie na łatwiznę, ale do czasu do puki ktoś nie poniesie większej straty i pociągnie was do odpowiedzialności , a myśłę że to tylko kwestia czasu , złodziej nie ukarany czuje sie bezkarny i apetyt rośnie . Co do parkowania w lesie , to w razie szkody właśnie pozostaje policja , a jak parkuje na waszym terenie który nie jest bezpłatny to odpowiedzialność ponosicie wy .

Haj Wszystkim , to ja też muszę okazać swoje niezadowolenie , byłem pierwszy raz na tej imprezie i przed wyjazdem czytałem troszkę waszych wypowiedzi , przeważały że ogólnie jest bezpieczniej w wiosce niż poza nią zdecydowałem się na wioskę , no i tz. ZĄG . Nie wiem może to tylko ja miałem pecha ale przyjechałem motorkiem w czwartek a w piątek z rana sprawdzając czy wszystko ok. z moto znalazłem luźno wiszące kabelki , okazało się że ktoś wyrwał sterownik grzanych manetek mało tego próbował zdjąć owe manetki .Podszedłem do pierwszego z ludzi pracujących przy ochronie i spytałem czy to jest parking strzeżony odpowiedz była , naturalnie strzeżony , po czym poinformowałem że coś mi znikło z moto ,i było tz. w tył zwrot ,jedyna rada że trzeba zgłosić na policje że my nie odpowiadamy za takie rzeczy . i co najbardziej mnie rozbawiło że na pewno zrobił to ktoś z motocyklistów ,ja pier....... przecież to oczywiste że nikt nie zaje..... takiego sterownika do roweru . Impreza niesamowita na pewno jeszcze tam zawitam w przyszłości ale wioskę moto ominę szerokim łukiem i będę głosił wszem i wobec że lepiej rozbić się gdzieś w lesie jak pisał tu jeden z kolegów i przypiąć moto łańcuchem do drzewa niż płacić za nic i nie mieć za grosz gwarancji że Twój sprzęt jest bezpieczny . pozdrawiam wolontariuszy z wioski moto

haj kolejny raz Na początku chciałem podziękować wszystkim za wskazówki . Po około 3 godzinach zabawy w szukanie przyczyny mego problemu , znalazłem to i tak jak myślałem to pierdółka . Aż szok przeżyłem jak to znalazłem , zamiast zacząć od tego ja sprawdziłem to na końcu , :banghead: A mianowicie może to bedzie jakaś nauka na przyszłość nie stawiania maszyny na trawie na centralnej stopce :banghead: Panie i Panowie czujnik który umiejscowiony jest przy dżwigni sprzęgła podczas przewrotki motocyka przesunięty został o jakieś 3mm mocowane to ustroistwo jest na jednej śrubce a z drugiej strony jest taki plastikowy cycek . Ale wszystko skończyło się dobrze , motorek odpalony zdążyłem nawet na małą wycieczke po wyspie . Jeszcze raz wielkie dzieki za wskazówki ,