rumcyk82

ja się nie wykręcam ale z tymi kółkami motocyklem po ulicy nie mogę śmigać co gorsza nie mam samochodu ani przyczepki wracając do pani MONIKI JAWORSKIEJ i jej szkoły jazdy to wiem gdzie jest Motodrom ale ilekroć tamtędy jadę między godziną 16-20 nigdy nikogo tam nie ma,może oni trenują o 3 w nocy

wszystko jest fajnie jak ma się gdzie poszaleć, widzę że większość z was mieszka w sąsiedztwie torów Poznań, Radom, a ja nie mam takich możliwości dlatego też kombinuje na wszystkie sposoby Ponoć były plany wybudowania czegoś pod Krakowem ale tylko plany

myślę że masz rację, od zawsze podobał mi się stunt i w tym kierunku mnie ciągnęło i nic na to nie poradzę

mam takie pytanie czy jak ktoś jest nowy na forum to zaraz musi być świeżym motocyklistą śmigam motocyklami już od 12 lat mam w garażu kilka sprzętów potrafię stawać na przednim jak i tylnym kole,ciągnąc się za i z boku motocykla ale zrozum nigdy nie miałem potrzeby kłaść się w zakrętach aż tak bardzo dopóki dopóty nie zwąchałem jaka to frajda zbierać ciasno winkle do tamtego roku motocykl sprawiał mi frajdę z klasycznego podróżowania teraz zmieniłem zdanie nie chce być spostrzegany jak kolesie na szybkiej prostej dlatego wszystko co może mi pomódz weżnę pod uwagę nawet takie badziewie jak te które zamontowałem

tylko do schodzenia na kolano widziałem ten patent u kobitki która ma szkołę jazdy KATIA POENSGEN 3.14s co do ślizgania opony jak się nagrzeje to prawie nie ślizga, zdarzy się raz czy dwa a tak jak już wcześniej pisałem w głowie mnie blokuje troszkę, mam takie opory a jak jeździłem bez kulek to glebe zaliczyłem 2 razy zęby się ustrzec przed tym kolega mi podrzucił filmik z Katią tylko ona ma tam takie drągale a ja muszę jakoś na parking dotrzec więc wymyśliłem sobie właśnie takie owszem gdyby ktoś otworzył szkołę jazdy w Krakowie to będę pierwszy w kolejce do nauki

To może uskutecznię moją wypowiedz bo często ludziska mówią mi że wymowę mam niezrozumiałą do nikogo się nie czepiam broń boże do kolegi -----SIKOR----- ja już od 5 lat nim po drogach publicznych nie jeżdżę, ja tylko udoskonalam sobie jazdę, wiem ktoś powie na trupie ale prawda jest taka jak się nauczysz na trupie to świeżym sprzętem będzie łatwiej ten motocykl może na filmie wygląda jak trup ale tak nie jest, on jest obrany specjalnie a żeby się tam nic nie popsuło bardziej bo części do niego brak a jak już są to strasznie drogie, pali od kopa nic nie cieknie Cały zamysł z tym filmem polega na pokazaniu w jaki sposób można ułatwic lub jak ktoś woli zabezpieczyc sprzęt przed rozbiciem czy przed uszkodzeniem kombinezonu koledzy ja też nie popieram jazdy trupami z 8 letnimi oponami czy też bez hamulców po drogach, ale po parkingu gdzie się nie stwarza zagrożenia innym co najwyżej sobie jest ok na co dzień mam fz6s2GT z 2007r tylko swiadomośc że mogę go popsuc uniemożliwia mi taką jazdę jednym słowem szkoda go katowac

dodając temat na forum wiedziałem że będą ludzie i ludziska, ci przychylni i ci co będą się śmiali ale wiecie, nie obchodzi mnie to z racji tego że: 1 nie każdego stac na nowy piękny wypasiony motocykl 2 jak już sobie kupi piękny wypasiony motocykl to czy będzie starał się go katowaci postawi na jedną kartę rozbiję czy nie 3 można się lansowac na nowym motocyklu w pięknie wypastowanym kombinezonie i błyszczących slajderach 4 nawet małpa pojedzie na wprost ta yamaha to był mój pierwszy motocykl jaki kupiłem , wyglądał i śmigał wtedy dobrze, oczywiście mogłem kupic litra i zap......ac ale nie kupiłem 600 żeby nauczyc się tego co można się nauczyc na samym początku mocy zawsze dużo prędkośc wystarczająca to co zrobiłem to zrobiłem dla zabawy dla własnego bezpieczeństwa, żeby uniknąc strat, bo sądzę że w polsce jest wiele osób które mają motocykle a nie potrafią z nich korzystac a kraj w jakim mieszkamy nie daje możliwości poprawienia wręcz doskonalenia sztuki jaką jest jazda motocyklem panowie do poznania mam trochę za daleko żeby bezpiecznie pojeździc motocyklem bez obaw a parkingów w polsce jest dużo więc trzeba wykorzystac każdy możliwy

To prawda na filmie widac że kółka są za nisko, to był sam początek teraz są w zupełnie innym miejscu są wyżej to i tak nic w porównaniu z tym że świadomośc tego co może się stac nie pozwalała mi na przykładanie się do zakrętu dziś jest łatwiej i bez stresu ale tylko w lewo bo jak już wcześniej pisałem w prawo mnie obraca Odpowiadając koledze -----Na początek niech naprawi tylne zawieszenie.---- jak kiedyś będzie gotówka to chciałbym naprawic ten motocykl a na razie musi tak byc

Witam tak sobie czytam i czytam i widze że kolega miał ten sam problem ten problem to nie moto, gumy czy pozycja ten problem to PSYCHIKA kierowcy Ja nie moge się przemóż w prawo lewe tre jak chce ale w prawo kłade moto na boku dlatego zamontowałem sobie kółka żeby sie nie popsu http://www.youtube.com/watch?v=a7y6ND-GxY8&feature=plcp tak zaczynałem i teraz lewy zakręt robie bez pomocy kółek natomiast w prawo co jakis czas wypadam z trasy pozwole sobie dodac że motocykl ma 26 lat i był rozbity gumy mają 8 lat a wszystko daje rade

Witam XLH1000 Sportster żeliwo 1985r szuka nowego domu Motocykl polecam wszystkim pasjonatom tej marki komuś kto zna humory, wady i zalety motocykli z MILWAUKE Wszystkich zainteresowanych zapraszam do kontaktu 660220543 lub [email protected] pozdrawiam Grzegorz

Jeżeli powieliłem temat to prosze mnie skierować w odpowiednie miejsce i usunąć mój wpis

Witam wszystkich forumowiczów Chciałbym zachęcić kolegów do odwiedzenia co najmniej dwóch wyścigów jakie odbywają się Czechach Pierwszy to 300 Zatacek Gustawa Havla odbędzie się 14-15 Maja 2011 w Horicach Drugi to Havirovsky Zlaty Kahanec odbedzie się 27-28 Sierpień 2011 w Terlicku Wszystkie potrzebne informacje możecie znaleźć na www.roadracing.pl Polecam naprawdę warto takiej bliskości nigdzie indziej nie odnajdziecie, każdy może odczuć na sobie te wszystkie wrażenia a nawet wejść do strefy serwisowej porozmawiać z zawodnikami i napić się zimnego piwa oczywiście po wyścigu Pozdrawiam