waldi Inazuma 750

Witam Mam pytanie czy Macie doświadczenie z przekładaniem zegarów w motocyklach. Jestem posiadaczem Inazumy 750 ale moto ma zegary od Bandita 400 i nie było by kłopotu gdyby nie działający obrotomierz. Niby nic, ale jakoś mnie to denerwuje. :banghead: Zastanawiam się od czego zacząć diagnozowanie problemu. Czy w ogóle ma to jakieś znaczenie od jakiego modelu są liczniki, czy może mimo poprawnego podłączenia taki licznik nie będzie przekłamywał. Rozglądałem się za oryginalnymi zegarami ale trudno je znaleźć. Czasami zastanawiam się czy nie założyć KOSO. Szukając po instalacji wygląda na to że wszystko jest podłączone. :buttrock: Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi w rozwiązaniu problemu :buttrock:

Lewa w górę. Wczoraj 02.04.11 rozpoczęliśmy wraz z kumplami sezon 2011. Pogoda wbrew zapowiedziom meteorologów nie spisała się. Ogólnie pochmurno wilgotno i lekka mżawka. O 11 telefon od kumpli u nich nie pada i ruszają w moją stronę. Ruszać nie ruszać o to było pytanie. Zew natury jednak był silniejszy. Po 30 km udało mi się wydostać ze strefy deszczu, po kolejnych 20 nastąpiło spotkanie na szczycie z Bandytą 1200 i TL 1000R. Wspólne ganianie daje dużo radości i frajdy. Na koniec dnia licznik wskazał 187 Km. Podsumowując troszkę zimno ale było warto. Pozdrawiam P.S. Czarny ma zegary od Bandita 400 stąd białe tarcze i licznik tylko do 180 km/h. Co jest koledzy zero komentarzy? jestem rozczarowany :buttrock:

Witam Inazuma to jak Biały Kruk, ciężko jest u nas spotkać godny uwagi egzemplarz, tym bardziej się cieszę że udało mi się znaleźć kogoś kto również śmiga Inazumą. Mój Czarny jest też z 1998 r przebieg nieco większy 56 tyś. Pozdrawiam