Heniek,znam Ci ja takiego goscia co kupil auto ktore stalo w pokrzywach pare lat.Nie zmienil oleju i jezdzil ...........moze z 6 miesiecy ,bo korba bokiem wyszla.Do samego konca nie bylo zadnych objawow,przynajmniej dla niego.
Ks,cos mi sie tu nie zgadza.Z tego co ja wiem to tamten 16-latek jezdzil duzo wczesniej tym motocyklem.Albo ktos pisze nieprawde albo jest/bylo ich dwoch.
No trzeba miec zryty niezle beret zeby kupowac auto 86-latkowi.Juz nie mowiac o fakcie ze taki Fiat to sie nadaje ,jak sie chce zaoszczedzic chyba na trumnie. Staruszkom sie nie dziwie bo zazwyczaj nie zdaja sobie sprawy z utraty sprawnosci ale syn ze wzgledu na wiek to jeszcze powinien miec troche oleju w głowie.
A wiesz ze widzialem juz takie benzyny zagazowane 400KM ktore bral 200KM diesel??bo jak nie wiesz to Ci powiem ze na gazie po roku polowa konikow zdechla :)
U mnie pierwszy i ostatni diesel !!!(osobowy).Jako jeden z argumentow podam tylko, ze u nas nie ma paliwa do nich,dlatego te siniki psuly sie i beda sie psuly. Że nie wspomne o tym ze tego cholerstwa nie idzie zagrzac w zimie a ja jestem cieplolubny.