MARCYŚ

Ach Wy, ludzie słabej wiary ! To zapewne uroki wasze były nieszczere, albo raszpla chwyciła się jakiś chęchów i trzyma ! :biggrin:

Kolega TRYBOL również był w Tequili, nawet sobie potańcował :biggrin:

Gorzki? ???? Ani trochę, zarówno na imprezie jak i w barze była dobra zabawa, głównie dzięki ekipie z TRZCIANKI . Mam nadzieję że jeszcze nas tam wpuszczą :biggrin: Jawersi szacun :clap: "Stypa" dotyczyła tylko nieboszczki Marzanny. :biggrin:

Impreza, w której uczestniczyliśmy przeszła moje najśmielsze oczekiwania! Zjechaliście tłumnie w grupie 40-50 motocykli i pokazaliście, że potraficie się świetnie bawić nawet na skromnych, ale spontanicznych imprezach. Widzę, że pomysł przypadł Wam do gustu, a impreza najprawdopodobniej nabierze charakteru cyklicznego. Wierzcie mi, że wielu rzeczy nie udało się przewidzieć, a duża cześć działa się zupełnie spontanicznie - wyciągnąłem pewne nauki, postaram się w przyszłości uniknąć wielu błędów. Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję za przybycie i udział w zabawie, specjalnie pozdrawiam wszystkich uczestników stypy w Tequili. Dziękuje również Wojtkowi Skowrońskiemu (z klubu Husaria), który dzielił się ze mną swoim doświadczeniem i miał duży wpływ na sukces imprezy. Podziękowania dla wszystkich innych członków klubu Husaria, których nie sposób mi wymienić z nazwiska, a mieli swój czynny udział w sukcesie całości. Żeby nie było Wam tak słodko dodam komu nie dziękuje: nie dziękuje koledze na plastiku, który jechał na stojąco (bez trzymania kierownicy) podczas parady, nie dziękuje również chłopaczkom z czerwonego sejczento, którzy wjechali między kończące paradę samochody i swoją głupotą destabilizowali tył kolumny. Nie dziękuje także innym, którzy przekładali lans nad bezpieczeństwo. POZDRAWIAM SERDECZNIE

Nadal jestem w szoku i trudno mi zdefiniować wszystko co chce powiedzieć, do jutra się pozbieram jedno jest niezmienne było SUPER, i mam nadzieje że mimo paru potknięć, innym też się podobało . Poniżej link do fotek z MOTO MARZANNY za które serdecznie dziękuję żonce. >> MOTO MARZANNA << Pozdrawiam

Jutro ma być 8 stopni ciepła i słonecznie , http://www.meteogroup.pl/pl/home/pogoda/po...atherstatic_pi1[cityIDuse]=48X1526 Dziwne jeśli ktoś jeszcze się nie zdecydował na udział w naszej imprezie, ale jeśli są jeszcze jakieś wyjątki to informuje że wszystko przygotowane, imprezka dzięki nieopisanej pomocy Wojtka, nabrała super profesjonalnego charakteru, uprzedził on straż miejską i policję o paradzie, a nawet zapewnił opiekę przeciwpożarową. Do zobaczenia jutro na parkingu przy BARZE NAD ZALEWEM Zbiórka 13.00 - 13.30

W gogle maps wpisz zalew koszycki lub zbiornik koszycki, zalew i bar jest bezpośrednio przy drodze nr 10. Pozdrawiam serdecznie

"Marzanna stanowiła uosobienie zimy i śmierci, utopienie lub spalenie jej było konieczne, aby przywołać wiosnę. . Pochodowi musiala towarzyszyc wrzawa i halasy, ktorych zadaniem bylo obudzenie wiosny" "Jan Długosz (1415-1480) nazwał pozbywanie się słomianej kukly "obyczajem starodawnym", łącząc go z niszczeniem pogańskich bożkow w czasie Mieszka I (922 -992). Inni historycy uważali, że obrzęd ten miał chronić przed morowym powietrzem, czyli zarazą nękającą Europę. Niekiedy wskazywano na związek z tradycjami antycznego Rzymu. Wydaje się jednak, iż zwyczaj topienia Marzanny ma swoj rodowod w obrzędach ofiarnych, umożliwiających nadejście wiosny. Najprawdopodobniej to stary obyczaj słowiański symbolizujący pożegnanie zimy i nadejście wiosny, kiedy to ziemia budzi się do życia, aby wydać nowy plon." MOTO MARZANNA Zapraszam wszystkich , zabierajcie swoje Marzanny i przybywajcie. Najważniejsza jest dobra zabawa ,więc im śmieszniejsza będzie Marzanna tym lepiej. Wiosna to wspaniała pora roku, a swoją radość możecie okazać również kolorowym i ciekawym strojem lub przebraniem. Jeżeli chcecie zabierajcie dzieci, sąsiadki i zwierzęta. Jeżeli wiosna zaskoczyła wasze motocykle, oryginalnie "wystrojcię" swoje auta Mam nadzieje że frekwencja i pogoda dopiszę, a od ilości wrzuconych Marzan podniesie się poziom wody w rzece :biggrin: Wskazane jest aby Marzanna wykonana była z materiałów "ekologicznych" tj nie wrzucamy śmieci , opon i mebli. Szczegóły imprezy Zbiórka 13.00 - 13.30 BAR NAD ZALEWEM (nie Bieszczadzki) 13.30 wyjazd na "Wiosenną Paradę" Parada ulicami miasta Marzanny topić będziemy na wyspie na mostku od strony budynku "PIŁA WITA" Po zabawię na wyspie rozjeżdżamy się i zostawiamy motocykle w garażach. STYPA PO MARZANNIE Spotykamy się w Tequili, od 18.00 mamy zarezerwowaną małą salkę na wprost wejścia. Ta część imprezy będzie sprzyjać integracji, czemu sprzyja jedno :flesje: lub drugie :flesje: . POZDRAWIAM SERDECZNIE

Masz nowy sprzęt to się nim pochwal. :bigrazz: Zabieraj chłopaków i w drogę. WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY W PIĄTEK

super frekwencja, nie wszyscy na raz , POBUDKA LUDZIE !!!!!!!!!!!! :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_evil: :icon_twisted: Przesąd: nie wolno dotykać pływającej w wodzie kukły (Marzanny), bo uschnie wtedy ręka; należy jak najszybciej odejść nie oglądając się za siebie, bo można się rozchorować. Trzeba też uważać, by się nie potknąć i nie upaść, bo to oznacza śmierć w ciągu najbliższego roku

Przecież to będzie 21 marca :icon_arrow: WAGARY :biggrin: Był rano pociąg jakoś po piątej, jest jeszcze :icon_biggrin:

No to wstępny plan jest taki, Zbieramy się (może być tradycyjne miejsce ) powiedzmy w samo południe, każdy kto może bierze Marzannę im dziwniejsza i śmieszniejsza tym lepiej. Wywozimy je na wyspę, i po podpaleniu wywalamy z mostu. Jeśli to możliwe to podpowiedzcie mi dodatkowe rytuały, tudzież inne atrakcje. "Animator pomysłu" nie ma zbyt dużego doświadczenia w organizacji imprez zbiorowych i liczy na pomoc wszystkich!!! Dzisiaj pogrzebie w necie i może znajdę jeszcze jakiś zabobon. Nowymi pomysłami natychmiast się z wami podzielę. Stypa po Marzannie Jesli chodzi o część wieczorną bez 2kółek to proponuje pub tequila, ponieważ jest dobrze znany, a Husarze z racji rezydowania w tym lokalu z pewnością zaklepią nam stoliki. :biggrin: Pogoda jest drugorzędna, oby nie było śniegu i burzy to damy rade, jeżeli zaś będzie śnieg lub deszcz to znaczy że zaklęcia czyjeś były nie szczere i trzeba go też spalić. :icon_twisted:

Nowa świecka tradycja ........... podpalić tapczan, i z wiaduktu do rzeki :biggrin: Oczywiście to żart :biggrin: Przecież nie ma tapczanu!? :biggrin: A wracając do tematu to słomę sobie załatwię, ubranko wypaśne, obiecałem synowi to będzię. Ale reszta jakoś się nie udziela :rolleyes: No tylko jeśli chodzi o :flesje: :flesje: :flesje: to znajduję orędowników :biggrin: :clap: Pozdrawiam Hary odstawiony w październiku dzisiaj dostał akumulator i odpalił za trzecim razem, jest super :crossy:

Siemka To chyba nie przeszkodzi topić Marzanny.... Będzie ubaw, im więcej tych zimnych suk utopimy tym lepiej. PS: tak myślę o tych ekologach ............. nie ma ktoś starego tapczanu :biggrin: :biggrin: :biggrin:

p****** ich przecież wrzucimy Marzanny a nie tapczan.......... ....no chyba że się zabawa rozkręci. :)

W przedszkolu najpierw się podpalało a potem do Gwdy z mostu na Wyspie . :biggrin: Jeżeli są jakieś " Topory" to je też utopimy :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje:

Kalendarzowa wiosna nadejdzie w tym roku w sobotę, i skoro pogoda robi się coraz przyjemniejsza, przyszła mi do głowy myśl żeby uczcić ten fakt, a zarazem integrować nasze Pilsko-Forumowe szeregi. Pomyślałem o jakimś motocyklowym topieniu Marzanny itp. Ostatecznie możemy utopić robaka w tequila, a najlepiej jedno i drugie bo dzień jest coraz dłuższy :) Napiszcie co o tym myślicie, i czy było by zainteresowanie ? A może macie inne ciekawe pomysły? Pozdrawiam

Polska się śmieje, aż mi głupio, może wstyd :(

zatrzymujesz ten sprzęt na stałe, bo widzę że cię kusi :)

Nie przyjechałem motocyklem :rolleyes: ,ale naprawdę poczułem zlotowy klimat. Może właśnie zimowy termin imprezy sprawił ,iż dotarli tylko najbardziej zagorzali miłośnicy dwóch kółek gwarantując tym samym świetną imprezę.

Jak tam ludzie, podobało się? Uważam że było fajnie, zastanawiające jak przy tak skromnych warunkach (prąd,gaz ???!!) można zrobić fajną imprezę, to szczęście czy raczej talent organizacyjny? Kto nie był niech żałuje!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich Kilka moich nieudolnych fotek, jeszcze zanim nie padła mi bateria w aparacie. Zapewne wkrótce Wojteq pokaże dużo lepsze w Husarskiej galerii. http://www.garnek.pl/fedruss/a PS: Miś miał rację, na ch** mi kawa! :biggrin:

Najbardziej obawiam się że impreza spodoba mi się na tyle że :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: :flesje: no i nie będę mógł wrócić pomyśle o alternatywnym transporcie. W moim aucie jest wolne jedno lub dwa miejsca, jadę w sobotę oczywiście z Piły.

Decyzjka zapadła, jadę. lecz nie motorem, no trudno. :rolleyes: zapewne nie jestem jedynym który wybierze taki scenariusz szacuneczek dla pogodoodpornych :flesje:

76 osób się już wpisało, w tym 8 pań.

W maluszku powinna pasować na długość przedniej szyby, na lato, przed słońcem, będzię świetna. :biggrin: Kaszlaki są super.