.gif.da680a16167a9dc1179611dbad26c703.gif)
micza 125
-
Postów
464 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez micza 125
-
-
Też mam pytanie co do opon...jakie opony byście polecili do DT 125 na miękki teren? Teraz mam Continental Twinduro, ale są one po pierwsze bardzo drogie a po drugie mają chyba troche za słaby bieżnik jak na teren w którym sie poruszam, chodzi mi głównie o przód ponieważ przez to że teraz tak kiepsko mi trzyma w zakrętach miałem już dwie konkretne gleby..
-
Ja też mojej nie moge podnieść na koło, nie wiem dlaczego...a przy okazji jake macie obroty na 1 i na 2 jak stawiacie na gumie?
-
Mi moja Dt 125 R żłopie w ch*j, ostatnio wlałem 5 litrów + w baku było ok litra rezerwy, zrobiłem rundkę po lesie (coprawda ostro ją dotleniając), ale musiłem już na rezerwie wracać, a przejechałem ok 50/60 km !!!
-
Do Twoich wymagań idealnie pasuje Hausaberg 600 (teraz wyleciało mi z głowy oznaczenie) znajomy spzredawał takiego właśnie za jakieś 7,5 tys, ale ten sprzęt jest po pierwsze dość awaryjny a po drugie chyba nieco za mocny jak na nastepce 125, kiedy w tamtym egzemplarzu został wsadzony tuningowy tłumik to przy ostrzejszym dodaniu gazu oderwało tablice rejstarcyjną, a jak był odpalany to czułem mocny podmuch stojąc jakieś 3 metry za nim...naprawdę ostra i w sumie niedroga maszyna ale kiepsko z serwisem
-
Mój kumpel dostał 100zł za "wjazd na teren lasów państwowych" a była to poprostu plaża nad jeziorem, pały najpierw chciały mu odholować moto bo nie miał ważnego OC, ale wg to jest suchar bo powinni być kosekwentni tzn, czepiać sie za jedno albo za drugie, z jednej strony mówią że las i nie wolno jeździć a z drugiej chcą dowód i OC o ile mi wiadomo to rejstracja jest potrzebna do poruszania się po drogach publicznych a nie po lesie więc to był jeden wielki suchar dostajesz mandat za jeżdżenie po drodze niepublicznej a wymagają jeszcze przy tym od ciebie uprawnień na publiczną :roll: ...tak jak by wjechali na tor i sprawdzali OC w crossówkach
-
Może odejdę troche od tematu, ale siedząc dzisiaj w pewnej poczekalni wziąłem do ręki gazete i z nudów zacząłem przegladać, zdziwięłm sie gdy zobaczyłem artykuł o motocyklach enduro i po chwili jeszcze bardziej się zdziwiłem gdy przedstwiał on tą forme spędzania czasu w bardzo pozytywnym świetle, jednak zdarzyła sie pewna kucha...obok były krótkie prezentacje motocykli off-road i jako motocykl idealny dla początkujących zaproponowany był...KX 250 :lol:, więc zdająć się na tego dzienkarza możesz wziąć Kawe...napewno idealnie sie spisze jako pierwsze moto :)
-
Jesienią mam zamiar wziąć się za prawko i pomyślałem, że ktoś może mi polecić jakiś ośrodek szkolenia albo jakiś odradzić, z góry dzięki za info, pzdr
-
wiesz spisany to byłem za to że mi w siatce butelki pobrzdękiwały (puste) ale spisanie to jest ch*j no bo co z tym niby zrobią, ale za tego browka to chcieli ode mnie 100zł ale sie wytargowałem na 50....i jeszcze mi reszte wylali :D !!!
-
U mnie też sie sie ostatnio te mendy pojawiły, coprawda na Dt 125 nic mi nie grozi ponieważ "stróżowie" prawa przyjeżdżają polajem, piaggio zippem albo konno..., mnie natomiast dorwali na piechote jak szedłem z browkiem i dostałem 50zł za "zakłócanie porządku publicznego" :-D, a tak przy okazji oni chyba jak taki mandacik wystawiają to do budy nic nie napiszą nie? bo coś mi tam pie**olili...
-
Nie przesadzajcie z tą DT 125, przecież to fajny sprzęt, koleś nie chce jeździć wyczynowo albo naginać niewiadomo jak, na leśnych drogach bez jakiegoś hardcorowego terenu DT poradzi sobie bardzo dobrze, musi być tylko w pełni odblokowana i mieć dobre opony wtedy sporo potrafi, poza tym koszty zakupu i eksploatacji są napweno niższe niż w przypadku RX i CRM, no i z tego co pamiętam Maly-PMI jeżdził wcześniej DT 80 więc DT 125 R która ma moc ponad dwa razy większą z pewnością mu wystarczy
-
Dajcie to na forum zamiast każdemu na pw
-
Heh może poprostu tak ostro dotleniasz ;)
-
Ja bym zaliczył całą serie EXC z tendencją wzrostową od 125 począwszy, tyle co do terenu, na nocne wypady po mieście zacząłbym od Aprilil RS 125, potem przesiadłbym się na Kawe Ninja 6 i dalej 10, następnie coś na dłuższe wypady, niekoniecznie po utwardzonych drogach, no powiedzmy że KTM Adventure i na koniec jeszcze do wyżycia sie Hausaberg FS 650e...kurde jak pięknie tak sobie pomarzyć.. ;)
-
to nieźle...miałes glebe przy ok 110-120?
-
Jakie powinien mieć parametry olej do skrzyni biegów w DT 125?
-
Nie ma co następnym razem musze tam być!
-
Nie ma co następnym razem musze tam być!
-
Jaki olej do skrzyni do DT 125?
-
Jakie maszyny były i skąd wiara?
-
Szkoda :P , ale z drugiej strony " Sto kilometrów lasem" to dobry tytuł na kolejny film :twisted:
-
Już sie ciesze, wreszcie bede miec okazje na wypad w licznym i co jak co doborowym towarzystwie :twisted: Bedzie dobrze!
-
Heh no to konkretnie...poznamy gwiady filmowe ;)
-
Ej ile trwa pierwsza część...bo mi sie ściągnęła, pisze że trwa 2,50 min, a po 40 s kiedy pojawia sie napis "zaczynamy" się wyłącza i leci od początku? Czy tam ma tak być czy mam cos zje*ane?
-
A mi sie kurde nie chce ściągać, nie wiem czy to przez tłok czy co...otwiera sie okno pobierania i nic nie leci, a próbowałem już kilka razy :)
dt 125 r Idzie wam na koło ??
w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Opublikowano
No dobra ale chodzi mi o to czy to są właśnie czy to jest bliżej 4 tys czy 10 tys, bo ja mam odłoączony YVPS i od dołu mi raczej słabo ciągnie za to mam więcej mocy u góry i nie wiem czy to moze być powód tego że nie moge go podnieść...bo nie wiem czy Ci co mają YVPS to wsiadają, zapinają jedynke, odkręceją i on im sie od razu podnosi, czy to dopiero od pewnego momentu...
[ Dopisane: 19-08-2005, 12:57 ]
Bo jeśli ja tak robie to na początku jest słabiutko, a od ok 7,5 tys dostaje kopa zarzuca tyłem i dosłownie w jakieś 2, 3 sekundy zamyka obrotomierz...a mocy mu nie barkuje bo na 4 przy 80 km/h jak do przgazuje to też jeszcze zrywa przyczepność, a podnieść sie skubany nie chce...
[ Dopisane: 19-08-2005, 17:20 ]
Bo jeśli ja tak robie to na początku jest słabiutko, a od ok 7,5 tys dostaje kopa zarzuca tyłem i dosłownie w jakieś 2, 3 sekundy zamyka obrotomierz...a mocy mu nie barkuje bo na 4 przy 80 km/h jak do przgazuje to też jeszcze zrywa przyczepność, a podnieść sie skubany nie chce...
[ Dopisane: 19-08-2005, 17:21 ]
Bo jeśli ja tak robie to na początku jest słabiutko, a od ok 7,5 tys dostaje kopa zarzuca tyłem i dosłownie w jakieś 2, 3 sekundy zamyka obrotomierz...a mocy mu nie barkuje bo na 4 przy 80 km/h jak do przgazuje to też jeszcze zrywa przyczepność, a podnieść sie skubany nie chce...