cangi1

Kochani, Jesteśmy matkami dwóch dziewczynek: Leny i Nel, które poznały się 4 lata temu na szpitalnym oddziale Onkologii. Obie z przerażającą dla nas podówczas diagnozą – ostra białaczka limfoblastyczna. Wielu spośród Was pytało wtedy o możliwości pomocy. Oprócz duchowego wsparcia i pomocy logistycznej nie było ich wiele – nasze dzieci były pod odpowiednią opieką i miały zagwarantowane leczenie. Jak część z Was zapewne wie, obie nasze córki miały szczęście trafić na cudownych, zaangażowanych i wspierających lekarzy. Ludzi, którzy robią to co robią, bo mają powołanie, bo czują, że robią to co kochają, bo są potrzebni. Nikt kto tego nie przeżył, pewnie nie zrozumie, jak bezradny i samotny czuje się rodzic chorego dziecka. I jaka niesamowitą wdzięczność czuje do lekarza, który jest z nim przez te wszystkie trudne chwile, który słucha, który nie lekceważy obaw, który zawsze znajdzie czas by porozmawiać, który przyjedzie do szpitala wieczorem czy w weekend jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Niestety życie bywa okrutnie przewrotne. Dziś Pani Doktor Edyta Niewiadomska, która opiekowała się Nel, niesamowicie ciepła i empatyczna osoba – sama potrzebuje pomocy. Nie opiekuje się już małymi pacjentami, nie wspiera ich rodziców w walce o życie swoich dzieci – sama walczy o swoje zdrowie. W październiku 2012 Pani Doktor zachorowała na poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, a konsekwencją choroby jest paraliż całego ciała i konieczność rehabilitacji stacjonarnej w centrum rehabilitacji w Konstancinie. Bardzo byśmy chciały, aby Pani Doktor mogła wrócić do pełnej sprawności, do pracy z dziećmi i do życia, bo jest świetnym lekarzem i dobrym człowiekiem i jest na to szansa. Niestety, limity NFZ są nieubłagane. Rehabilitacja finansowana jest przez kilka pierwszych miesięcy, a w przypadku takiego zachorowania ważne jest aby leczenie i rehabilitacja trwały dłużej, nawet do dwóch lat. Bez wsparcia dobrych ludzi nasza Pani Doktor zostanie bez leczenia i bez opieki, a jej obecni i przyszli podopieczni bez naprawdę wspaniałego lekarza. Tak, teraz możecie pomóc. Nie naszym córkom – obie są obecnie w remisji, ale innym dzieciom chorym na białaczkę i ich rodzicom. Uratujmy dla nich Panią Doktor! Zwracamy się do Was z wielką prośbą! Wszyscy płacimy podatki – przeznaczmy nasz 1% na leczenie Pani Doktor Edyty Niewiadomskiej! Natalia i Ania Jak możecie pomóc: 1% podatku Nr KRS Fundacji to: 0000128832 Cel szczegółowy 1%: Dla Edyty Niewiadomskiej Nazwa Fundacji: Fundacja Spełnionych Marzeń. Wpłaty na konto: Nr rachunku: 52 1050 1025 1000 0022 6844 0571 W tytule przelewu koniecznie musi być informacja: „Dla Edyty Niewiadomskiej”. Nazwa Fundacji: Fundacja Spełnionych Marzeń. Pozdrawiamy serdecznie i jeszcze raz dziękujemy za pomoc

https://picasaweb.google.com/108057603573575048857/11Wrzesnia2011?authkey=Gv1sRgCKKq2PjrnPmyaQ I ja coś mam .Było super i Wszystkiego NAJ.....NAJ....NAJ... dla Młodej Pary !!! :crossy: :icon_biggrin: ps .jak by coś nie działało to dajcie znać

Będę się rozglądał.

Tam jest tylko skąd rusza? A mnie interesuje czy jest możliwość dojazdu gdzieś indziej(adres kościoła itp) bo pracuje 14-14.30 . ps.a Czołowa 38 według Google map to środek jezdni

Witam może troszkę więcej informacji gdzie Ślub i o której? Pozdrawiam

Czy będą zdjęcia lub filmiki?

Kompletny strój Mikołaja zakupiłem dzisiaj w sklepie Rossmann za całe 17zeta (Galeria Rembielińska w-wa). Pozdrawiam.

Ja też pozwoliłem sobie skorzystać z XJ 600. Dzięki i pozdrawiam. :crossy: