LUZIPOWER

A no fajnie było ! Pablo jest dobrym "przodownikiem" nawet czasami zerknał w lustro, czy poginamy za nim kiler jak zwykle wymiękł i po 40 km stwierdzi - "nie dla mnie takie ostre wojaże, wolę w domku teleekspres obakać" :icon_mrgreen: lisek też musiał lecieć do żony... ciekawe co go tak tam pędziło ? :D Norbi na swoim nowym sprzęcie sieje gangsterke na maxa :D no i znowu jeden z niezniszczalnych (czyt. Norbi - a kto inny ma tyle szczęścia co ?) będzie w gazecie - w jakiejś pikawce, czy migawce... :lalag: Riko dojechał cały i zdrowy ! poza zbitym lewym lustrem bandyta jest na szczęście cały - chyba nik nie wątpił prawda :crossy: (chłopok - co to za rady... sam te błędy często popełniam ! trza się nauczyć ich nie robić ! na bank wyczujesz sprzęta - samemu na bank lepiej ci sie jechało... swoje tępo, tylko ty i bandyta... musi tańczyć jak mu zagrasz ! - jake to romantyczne) :P Z tym doktorem to nie przesadzaj ! sprzęgło sam zrobiłem - ty tylko żeś dokręcił śrube na szmate (bo gwint od gajgi od biegów się wyrąbał) sam też bym se poradził :) aby ino narzędziów brakowało - z pomocą zjawił się Radek320 - znacie go - nawet spoko te koleś ! mimo, że tak niewdzięczną ma prace :P Laska mechanik motocyklowy niezniszczalnych - a to dobre (hihihi) no na kawe się nie załapałem - musiałem wracać do domu puki jeszcze nie było temp na minusie :crossy: Laska pamiętasz - podjechałem się pożegnać pod stacje i powiedziałem "zatankuje po trasie..." jasne - miałem przekręcony kranik na reserv, a co za tym idzie przed rądem starołęka ku memu wielkiemu zdziwieniu zabrakło beny - pomyślałem "aj ty glupi palancie ! trza było tanknąć na B" !!! na szczęście orlen był niedaleko, mimo to zmachałem się jak cholera, spociłem, zmarzłem, przewiało mnie, kurde znowu będę chory ? fuck :) p.s. LPR - super partia !

no właśnie co on wyjebał na pożegnanie :icon_mrgreen: mówił mi cosik na gg o 2 w nocy, ale nie kumałem, bo miał lufe i ciężko było go zrozumieć - tym bardziej się go pozbyć... :) :P

gratuluje :icon_mrgreen: za tą cenę z podpinką - trafiło ci się !!!

siemka - niestety mnie dzisiaj na imprezie nie będzie :D ! leże chory w łóżeczku... nie da rady :D szlak mnie trafia ! ale co zrobić ! :D walnijcie za mnie :D

zabrzmiało, jak byśmy nie chcieli zrobić foty dla Ziuta... a przeciez nie o to nam chodziło !

no nie gadaj, że będzie Kiler :D A no fajny bandziorek - troche krzywy, ale za to siano... :D :D Czemu wy zawsze spotkania robita jak na uczelni jestem... ! Marco co z tym logiem do jasnej ciasnej... ?! (jak się tobie nie chce to ja to przetrasuje - tylko powiedz, czy zmienia się www, czy nie !)

no to poczekajmy do next sezonu ! ziutas się wykuruje, ibiza także, zgramy się tak, żeby byli wszysy i wtedy się walnie z 30 fotek i będzie gites...

pablo - nie gadaj :D dla mnie to jest ibiza ;) :D

szczerze - moim zdanieim próbowaliśmy, a że nie wyszło... Ja mam w ten weekend bude i nie wiem, czy o 12 będę mógł się wyrwać ! a tym bardziej na sprzęcie odpada (no może bym na busie go przywiózł, ale to tyle j*b*nia...) Ziut i tak wie, że jestesmy z nim ! Można by te siano przeznaczyć na coś innego - np. na naklejki ! Wypowiadać się !

no ja widziałem to samo - Raptowny... ! :D szczęściarz :D

sama knajpa jest si, ale średnia wieku osób to 15 lat - jak Ci to nie będzie przeszkadzać to Norbi załatwi dla Ciebie jakieś zniżki :clap: od okrąglaka ulicą S. Mielżyńskiego w dół w kierunku placu Cyryla Ratajskiego http://img219.imageshack.us/img219/5655/longzx9.jpg

Wszystkiego naj NEH :lalag: nadrobimy w weekenda :buttrock: :biggrin: Tej Marco wyślij na priva do Shreka wiadomość z listą osób do grupy "niezniszczalni"...

takie brzydkie ogłoszenia przeglądasz... nie ładnie :smile: Kiler - szczerze - dzisiaj u mnie byo 9 stopni i mrzało... dopuki nie wydam 3 koła na pożądne ubiór zimowy z goretexu to za ch*ja pana nie wyjade moto w taka pogode... na miesięczny actimel też mnie nie stać :icon_mrgreen: walnijcie zdrówko Ziuta, Ibizy i moje...

Wczoraj o 11 bylem u Niezniszczalnego ! koszulka wisi nad łóżkiem :icon_mrgreen: już nie mamrotał... Ibiza widać też już biega - siedział cały czas u Ziuta. Mały miał wczoraj zabieg - przeszczepiali mu skórę z lewego uda do prawej kostki, czy cosik...

denerwujecie mnie :smile: chyba się do Pozania przeprowadze :smile: niestety nie mogę ! :smile: tej simon* zapoznaj mnie z koleżankami z avatara... :icon_mrgreen:

A kto to jest ?? :buttrock:

fuck - w ten weekend ja nie dam rady - kobieta do szkoły, rodzice nad morze, więc ja będę Bartusia bawił...

Chopoki - uważam, że nadszedł już czas, aby zapodać do adminów info o dodanie naszej grupy NIEZNISZCZALNI do profili... - co wy na to ? A druga sprawa - jak tylko Marco dopracuje nasze logo to zabierzemy się za zrobienie koszulek i naklejek co ? Gadałem ze znajomym ode mnie i mówi, że ok. 2 zyle za jedną by wyszło (na transparencie oczywiście) jaką wielkość byście proponowali ? średnica 8 czy 10 cm ? ja na bank biorę jedną na puszkę i chyba 4 na moto :banghead:

choinka widzę, że dużo osób nie będzie - szkoda... ale i tak se damy w palnik !!! Wezme lotki - może cosik sie da upolować ;) p.s. W razie W (jak bym się kiedyś gdzieś z kobitą pojawił) pamiętać, że ja jestem zawsze grzeczny i w ogóle :bigrazz: nie upijam się, nie stawiam na koło, jeżdze spokojnie.... :biggrin: chyba wiadomo co ? :lalag:

dymek jak na plakat to 5 megówka nie będzie zbynio dobra ! zależy też dużo od lunety (wdg mnie) oraz z jakiej odległośći chcesz oglądać bez pikselozy ! A na koszulkę A4 to wymiar 21 x 29.7 przy 300 dpi = rozdziałka 3508 x 2480 to przy 6megowej matrycy obraz będzie żyleta !!! jestem za - dajcie tylko znać...

zaczynamy w longu 20-21, a póżniej można się przenieść nawet na dach okraglaka :biggrin:

:biggrin: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...B3garska&st=160 :bigrazz:

uwaga - w zwiąku z tym, że mam bude w ten weekend i nocuje z piątku na sobote w poznaniu podkładam pomysł o zrobieniu poprawin ! niestety z soboty na niedzielę już chyba nie będę w Pozku ! więc wypowiadać się... komu pasuje jutro, komu nie, a kto się pisze na 2 impry pod rząd :biggrin: ??? ja myślę o longu jutro o 20-21 ale tym razem na dole chyba - się pogra w lotki i bilarda trochę dla rozrywki... tak czy siak się jutro nawale, więc kto dołącza do mnie ???

mi chodzi o tą akcje "Podjazd pod szpital"... To, że chciałeś jest tak samo ważne jak byś oddał !!! Zapewne chodzi ci o sprzeta... Takie problemy może mieć ! Z tego co się orientuje to "właścicielem" jest jego brat :) jeżeli to co napisał NEH jest prawdą to uważam, że swoje zrobiliśmy na 5+ ! Trzeba trochę wiary zostawić w razie niedaj Boże jakiegoś nieszczęścia ! - To moje zdanie !

wiem, że czasami troche się miesza z informacjami, ale to nie specjalnie - poprostu z każdego źródła są inne dane ! Na chwilę obecną (dostałem telefon od Ryśka): ZIUTEK JEST W DOBRYM STANIE - JEST PRZYTOMNY ITD. :) :clap: LEKARZE CELOWO PODAJĄ MU ŚRODKI NASENNE, BO WIADOMO, ŻE PODCZAS SNU ORGANIZM SZYBCIEJ SIĘ KURUJE ! :) Z NOGI CAŁY CZAS SIĘ SIĘ SĄCZY KREW, ALE JUŻ W NORMALNY SPOSÓB - JEST O WIELE LEPIEJ NIŻ BYŁO PRZED WCZORAJ/WCZORAJ - "PRZEPOWIEDNIE" MÓWIĄ O ROKU REHABILITACJI... ! NARAZIE NIE MA SENSU GO ODWIEDZAĆ, ZEBY GO NIE NARARZAĆ NA JAKIEŚ ZAKAŻENIE - JAK BĘDZIE JUŻ "BEZPIECZNIE" NA BANK DO NIEGO WPADNIEMY ! co do pomysłu podlecenia na sprzętach... mam podzielone zdania (z jednej strony... z drugiej strony...) no nie wiem - możliwe, że Ziut jest strasznie zrażony do 2 kółek, a możliwe, że by mu się to podobało... na razie jak śpi to niezawracajmy mu głowy - niech odpoczywa i skupi sie na powrocie do zdrowia ! to moje zdanie ! słyszałem od Pań pielęgniarek, że w poniedziałek było koło 100 osób, w tym duużo dla Łukasza - nie wiem, czy od tak walnęła, bo później dodała, że dokładnie nie jest w stanie mi podać na chwilę obecną, ale samo mówi za siebie :) tak samo w szpitalu - wystarczy powiedzieć magiczne słowo Łukasz, a już wiadomo o kogo chodzi :clap: ! Wszystko dzięki Wam ! cały czas mam banana na twarzy :biggrin: pozdrówki a tak na marginesie - zrobiliśmy kawal dobrej roboty, ale tez duzo spier*oliliśmy ! ja nie moge sobie wybaczyc, że nie pojechałem za erka do tego szpitala - moze inaczej by się to potoczyło (bo jak wiadomo chłopak leżał dość długo bez opieki wykrwawiając się :( :clap: ) jedyne pocieszenie - na przyszłość człowiek będzie mądrzejszy... oby nigy nie musiał tej wiedzy wykożystywać ponownie !