9toml

Witajcie. Chciałbym kupić uniwersalny prostownik do akumulatora motocyklowego i samochodowego ale nie mam zielonego pojęcia jaki wybrać. Mam w związku z tym kilka pytań do Was: 1) czy w ogóle jest sens kupowania takiego uniwersalnego prostownika? może lepiej kupić dwa osobne prostowniki? 2) na allegro znalazłem coś takiego http://allegro.pl/black-decker-prostownik-...1363234234.html http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-oxf...1361191936.html który z tych dwóch byłby lepszy? Może macie jakieś inne propozycje? Cena do 300 zł. 3) czy koniecznie muszę wyciągać akumulator na zimę z motocykla i odpinać zaciski? Stoi w murowanym garażu i temperatura nieczęsto spada tam poniżej 0 stopni. 4) czy jak podłączam taki prostownik do akumulatora to muszę odpinać od niego zaciski? czy może zostać on podłączony w motocyklu lub samochodzie? Dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedzi. Mam jednak jeszcze parę pytań. Czy warto kupić motor ze starego rocznika np 1997? np. http://otomoto.pl/suzuki-gs-gs-500-gsx-110...e-M1912881.html Czy lepiej nie ryzykować i kupić coś młodszego? Druga sprawa jest taka, że mi naprawdę nie zależy na dynamice, a takie suzyki gs 500 ma coś około 40 KM przy wadze 190 kg. Dla porównania mój samochód też ma 40 KM przy wadze niecałe 800 kg ;] Motocykl ma mi służyć głównie na dojazdy do pracy. Może jakieś enduro byłoby lepsze? Są chyba mniejsze i mniej palą a to dla mnie priorytet. W nawiązaniu do Twojego posta DawidP mógłbyś podać jakieś konkretne przykłady?

Witajcie. Jestem w trakcie kursu prawa jazdy na motor i zaczynam się już rozglądać za jakimś motorem dla mnie. Jako, że dopiero zaczynam chciałem prosić Was o pomoc w doborze. Oto moje wymagania: -oszczędny -tani w eksploatacji (niepsujący się) -dobry na miasto - chodzi zwłaszcza o przeciskanie się w korkach (chce nim jeździć do pracy ok 10 km w jedną stronę). Nie chce skutera i dlatego robię prawo jazdy na motor. Prawdopodobnie czasem jak mi się będzie nudziło to sobie nim pojeżdżę po okolicznych wioskach (max do 100 km w jedną stronę) -nie musi być szybki, zrywy itp. Nie mam zamiaru szybko jeździć tym bardziej, że dopiero zaczynam. -jeśli chodzi o pojemność to skłaniałbym się ku 250 -cena do 6000 zł Motor, którym jeżdżę na kursie yamaha ybr 250 bardzo mi się podoba jednak jak dla mnie jest za droga. Fajne byłoby gdyby był podobny tylko nieco tańszy. Z tego co do tej pory się rozglądałem ludzie polecają: -suzuki gs 500 - w zasadzie podoba mi się ten motocykl ale czy do 6000 tys znajdę jakiś egzemplarz, do którego nie będę musiał dokładać? -honda cb 250 - też fajny ale chyba bardzo ciężko trafić taką sztukę w dobrym stanie -kawasaki er5 Pozdrawiam