Skocz do zawartości

skalarek

Forumowicze
  • Postów

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O skalarek

  • Urodziny 06/25/1975

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki DL650
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia skalarek

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Właśnie czytam w P.o.r.d. że jest to cofnięcie i przywrócenie uprawnień (po pozytywnym egzaminie)... Niestety nie znalazłem jednoznacznego zapisu w ustawie co z takimi "szczęśliwcami" (a mozna było napisać sensowne przepisy przejściowe). Teoretycznie więc ludzik powinien odzyskać A ale zastanawiam się jak to byłoby "w praktyce"? Mnie z racji wieku to już nie dotyka ale myślę że na forum jest kilku zainteresowanych tak kwestią. ;)
  2. Drodzy koledzy podczas lektury tego watku zaswitało mi pytanie - a co w przypadku jak "motorniczy" w wieku poniżej 24 lat utraci uprawnienia kat. A z powodu przekroczenia punktów? Odzyska A czy kategorie niższą? :D
  3. Ja raczej miałem na myśli że możesz zapytać na jakich maszynach będą egzaminy i jak wygląda kwestia placu egzaminacyjnego zgodnego z nowymi wymogami egzaminacyjnymi. Sprawa zakupowa to wątek poboczny.
  4. Jeżeli chcesz uzyskać odpowiedź na swoje pytania to zadaj pytanie WORD-om w trybie dostępu do informacji publicznej. Ten link Ci się przyda żebyś wiedział jakie prawa daje Ci ustawa. Z doświadczenia Ci podpowiem żebyś precyzyjnie i szczegółowo formułował pytania bo w innym wypdku możesz dostać ogólna odpowiedź spelniajacą wymogi ustawy (czasami tworzyłem odpowiedzi na takie zapytania ;) ). Co do zapytań to poniżej 14 tys EUR netto (kurs przeliczeniowy 4,0196zł) to na urząd nie nałożono żadnych wymagań ustawowych z PZP - zasady regulują przepisy wewnętrzne każdej z jednostek. Zwykle wówczas aby kontrolerzy NIK sie nie czepiali tworzy sie wewnętrzne procedury np. konkurs ofert z określeniem minimalnej liczby oferentów. Spotkałem się także z praktyką gdzie urzędnik tylko tworzył notatkę służbową stwierdzajacą porównanie ofert przez rozmowę telefoniczna z oferentami - co urząd to inaczej. Zawsze możesz zadać pytanie o sposób wyboru oferty w ramach ustawy o dostepie do informacji publicznej o której napisałem powyżej :D.
  5. Ja u Tomka (w 2009 roku) plac jeździłem na GS500 tak jak większość ówczesnych kursantów :), na prawie nowej wówczas YBR250 woziłem się tylko 1 godzinę, a na GN to jakiś symboliczny przejazd zapoznawczy (kilka kółek po placu). A egzamin... plac był na GN250, miasto na CBF125 (egzamin poza Warszawą) więc żadnej zbieżnosci z moto egzaminacyjnymi nie było w moim przypadku.
  6. To jako pierwszy który użył tego określenia :icon_razz: tylko powiem że sam zostałem z nim zapoznany w trakcie "edukacji moto" i dla mnie ono dobrze opisuje zjawisko którego dotyczy. Niestety ale wysiłek fizyczny mnie brzydzi :tongue: więc wszystkie terminy związane ze sportem, mięśniami etc. są mi obce. Piórko - oświeć mnie jakie określenie jest poprawne dla tego zjawiska, zaszpanuje na dzielni... :icon_twisted: Hmmm... czy to może izolacja??
  7. Użyje testu porownawczego... jak zmierzysz "napiecie" w następujacy sposób: na stole leżą luzem w pewnej odległości 2 baterie typu "paluszki". Pomiaru dokonujemy w następujacy sposób - plus jednego "paluszka" łączymy do jednej elektrody miernika a minus drugiego paluszka do drugiej eketrody miernika. Zagadka - co pokaże miernik i co zmierzymy? :laugh: Pytanie pomocnicze - czym różni się akumulator z przerwą miedzy celami a 2 luźno leżące paluszki na stole? :icon_razz: Tak więc powyższa teoria z cytatu jest ... hmm niepoprawna. :tongue: Zaniżone napiecia ze spadkami pod obciążeniem będzie przy niepełnym (luźnym) kontakcie na łaczniku cel, a nie przy pełnej przerwie - autor wątku jasno opisał objawy więc powyższe dywagacje możemy odłożyć ad acta. Akumulator mierzony na stole nie ma problemów z brakiem masy lub zaśniedziałymi klemami... :icon_mrgreen: Trzymajmy się faktów zamiast tworzyć "własne opowieści"... :bigrazz:
  8. Odpowiedź jest bajecznie prosta :rolleyes: akumulator w moto składa się z kilku szeregowo połączonych cel (ogniw elektrochemicznych), pojedyncza cela ma około 2V - dlatego w moto masz 6 cel. Jeżeli pojawia się przerwa w łaczniku miedzy celami to masz 0V miedzy biegunami aku, jeżeli kontakt pojawi się ponownie (pod wpływem wstrzasów, wibracji, zmian temperatury itp) to akumulator wygląda na sprawny. Aku kwasowe nie mają żadnej elektroniki w sobie - czysta chemia :bigrazz: Z reklamcją rzeczywiście może być problem bo sprzedawca będzie się upierał że "wszystko działa"... :banghead:
  9. A z jaką prędkością "miszczu" chciałbyś puścić kursanta na 2 - 3 jeździe miejskiej? Zapomniał wół jak cielęciem był... :banghead: Czy chcesz napisać ze żona od razu śmigała z maksymalną dopuszczalną na danej drodze? Jak mi powiesz ze z samochodu potrafiłeś zobaczyć separację mięśni, właściwy dosiad z trzymaniem zbiornika, właściwe obciążanie podnóżków i pozycję stóp w zakrętach, zachowanie przy hamowaniu etc to chyba przyznam Ci medal "superinstruktora". Z taką wiedzą marnujesz się - złóż raport o przeniesienie do CSP w Legionowie - będziesz szkolił kolegów z patroli motocyklowych poprawiając bezpieczeństwo na drogach. :laugh:
  10. Nie doceniasz instruktorów, :notworthy: ja miałem jazdę (plac), na której instruktorka (ca. 50 kg) zabrała mnie jako plecaczka (110kg) GS500 - poprosiła tylko żebym się nie bujał na zakrętach bo się wyłożymy :biggrin:. Prezentowanym ćwiczeniem było hamowanie z redukcją biegów które ciągle robiłem źle :mellow:. Jako kursant jeździłem dramatycznie źle - myślę że byłem zakałą szkolenia :happy: - nawet w kask dostałem 2 razy na mieście. :bigrazz: Instruktor jako plecak był sporym utrudnieniem w jeździe miejskiej ale dla mnie była najlepsza forma szkolenia, na bieżąco kontrolował moje poczynania, korygował błędy i wymuszał prawidłowe zachowania - nie wyobrażam sobie szkolenia z instruktorem w samochodzie.
  11. Dioda prostownicza prąd przewodzenia If=3A, Napiecie wsteczne Vr=400V - tak zeznaje http://www.sanken-el...on/pdf/rm4e.pdf Jak nie dostaniesz oryginału szukaj diody oznaczonej: 1N5404, 1N5406, 1N5407, 1N5408 - kosztować powinna poniżej 1zł/szt.
  12. YUBY - sorry że się tak wtrącam... ale o ile dobrze zrozumiałem to toOczeQ jechał jako plecak więc miał ograniczony wpływ na działania kierującego. :icon_rolleyes:
  13. Obejrzałem sobie stronę i zwróciło moją uwagę następujące zdjęcie: http://www.oskglm.pl/j/index.php?view=detail&id=15&option=com_joomgallery&Itemid=91 Po takiej "reklamie" raczej bym się nie zdecydował na naukę u osobnika z kamizelką "INSTRUKTOR"-a. Za taką pozycję zbierałem op....eprz od każdego z instruktorów szkoły na K......... z samym Tomkiem na czele :icon_mrgreen: Pominę milczeniem kwestie bezpieczeństwa takie jak: długie spodnie i długie rękawy, odpowiednie buty etc... Cena też jakoś nie zachwyca skoro zastrzegają sobie prawo do doliczenia 23% VAT do ceny cennikowej. Ja nie znalazłem "atutów" dla tej oferty, chociaz mam świadomość że szkolenie w Radomiu kat A. wygląda mizernie szczególnie jeżeli chcesz nauczyć się jeździć. Zawsze możesz podejść, porozmawiać, popytać czego i jak uczą..... jak nic nie znajdziesz w R-miu to zawsze możesz nauczyć się w W-wie - tu masz conajmniej 2 szkoły do wyboru. :icon_twisted:
  14. Nie bądź leń, :tongue: sam sobie oblicz składkę: Kalkulator Allianz. Musisz znać wartość motocykla. W Allianz przechodzą zniżki z samochodu na moto.
  15. OC płacę bo "muszę" :biggrin: i ono nie jest "dla mnie"... więc liczy się tylko niska cena :cool: AC jest dla mnie i tu już dokonuje bardziej świadomych wyborów :bigrazz: o ile jest jakikolwiek wybór w przypadku ubezpieczania moto :icon_evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...