Witam, mam problem ze slyszalnym stukaniem/cykaniem ( kazdy nazwie to inaczej :) ) w silniku, po odpaleniu na zimnym silniku nie jest ono slyszalne jednak gdy chwile popracuje pojawia sie. Słyszalne jest na biegu jalowym - rownomiernie, nie zanikajace. Po wejsciu na obroty zlewa sie w halasem silnika i nie jest tak wyrażnie słyszalne natomiast pojawia sie znowu pod czas schodzenia silnika z obrotów.
Motocykl ma przejechane niecałe 42 tys. KM, zaworty sprawdzone - luzy w normach ( chociaz, jeszcze nigdy nie były regulowane - motockla mam od nowego, serwis twierdzi ze tylko je kontroluje i wszystko jest OK ).
Postaram sie nagrać odgłos pracy silnika chociaz ostatnia próba wykonania tego telefonem komurkowym nie przyniosła efektu - halas sie zlewa i nie slychac odglosu o ktory mi chodzi. Dodam jeszcze, że tak na ucho ( bez stetoskopu warsztatowego ) dzwiek wydobywa sie z silnika po stronie wydechów ale cieżko określić czy z glowicy czy z bloku ( gorące rury i cezko przyłożyć ucho ).Odglos podobny jest do odglosu pracy wtryskiwaczy ale znacznie glosniejszy.
Proszę o pomoc bo dostaje szału jak cos mi halasuje :) Serwis Pomorski w Gdansku sprawe olewa, moze czekaja az sie silnik rozpadnie w wtedy z checie przyjmą mnie jako klienta :)