-
Postów
884 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Mag.Śl
-
-
Jest coś takiego jak: Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia... ( http://www.krbrd.gov.pl/prawo/prawo_krajowe_r_war_techn_poj.htm ), i obawiam się, że jadąc ulicą (nawet te 5 %) musisz te warunki spełniać... (światła, klakson, głośność itd.).
-
Gratulacje! To teraz czas na własne 2oo :laugh:
-
Madziu! a tort? :cool: zapomnieli o torcie , a szarlotkę dzielą....
I znowu będę o rok starsza :blink: - jak to się mogło stać...
-
Cosmoo Bóg kazał się dzielić, mam nadzieje, że w udziale też mi coś przypadnie :)
Rybka, nie chcę nic mówić, ale to Ty zbierasz zamówienia na śniadania ;) , więc... upiecz więcej tej szarlotki - chętni się znajdą :laugh:
-
1.Ajrisz+ Kivi
3.Yuby - pokoik w hotelu + śniadanie ( jogurt naturalny, 3 jajka na twardo, sok pomidorowy )
4.Ryba+ Bobek- 2x śniadanie dla 2 osób
6.Diabeł Piszczałka
7.barteck_street
8.czesiu240288
9.przemek96
10.Cosmoo
11.Pozytywnie Zakręcony Wariat
12.szaki
13. Grass + Azbest
15. modek
16. Dominika
17. Greedo 2x śniadanie
18,19 Hala+Szubert
20, 21 Lefciu + Siouxie
22. Saul
23. Adam
24,25 Mag.Śl+ Bosun( Szuberto,Mag zdeklarowała się,że nawet massage będzie,jeśli podasz kawę z rana...do łoża of course... ) - 2x 2 śniadania
26 ?,pancur + plecak ew drugie moto
27. Badger- wezmę aparat by znów uwiecznić skoki przez płoty, i zeby Klod miał po czym jechać wezmę tez plandekę
28. Klodzio ....... Bedzie skakanie, plandeki i chlanie:)
29. Katsumoto - jezeli sie robota odpowiednio ulozy :P
30. Olsen (zapewne wzorem lat ubiegłych pokój w pawilonie)
31. Dominik Szymański (będę prawdopodobnie od soboty, w razie rezerwacji proszę dla mnie o pokój dwuosobowy z soboty na niedzielę).
32 Volumax + kolegę z pracy zabiore nigdy latania nie odmawia czyli dwie osoby Śniadanie x2
-
A to był tam jakiś kucharz :blink: ???
Od razu widać, kto jeszcze spał a kto był w grupie głodomorów... Niestety zostaliśmy odesłani z kwitkiem, a z panem kucharzem nie było dyskusji :laugh:
-
A mi się baaardzo podoba - gratulacje!! i niech radość trwa jak najdłużej :) (choć nie spodziewałabym się po Tobie takiego wyboru :laugh: )
-
...albo albo jakiejś co z kostnicy uciekła :icon_razz:
To by już była terapia wstrząsowa :laugh: Choć wysokiej temperatury uczuć w tym wypadku się nie osiągnie... ;)
-
ad. primo - właśnie zawsze się nad tym zastanawiałam, jak na legalu pracować na kilku etatach. Czy księgowa naliczając płace w firmie nie dostaje info z ZUS, że wpływają na moje konto składki od innego pracodawcy? Tego zawsze się obawiałam. W konsekwencji, jak źle pójdzie można stracić obie roboty, zwłaszcza jeśli są z tej samej branży (czasem podpisuje się glejt o zakazie konkurencji). Ale jeśli taka informacja nie jest przekazywana do pracodawcy, to może nie ma się czego obawiać.
ZUS oficjalnie nie informuje pracodawcy o stanie Twojego "konta", oraz skąd i w jakiej wysokości wpływają składki. Niestety są sytacje, kiedy to jednak wychodzi np. gdy w danym roku za dużo zarobisz ;) . Polega to na tym, że powyżej pewnej kwoty nie potrąca się składek emerytalnej i rentowej (tylko samą zdrowotną). Łatwo tej kwoty pilnować gdy człowiek pracuje tylko na jednym etacie, gdy jednak ma dochody z kilku źródeł to już problem. Po zakończonym roku, gdy wszystko już jest wiadome i podliczone, ZUS wysyła pismo do "głównego" pracodawcy, nakazujące dokonanie korekty z tytułu potrącanych składek... Nie ma tam info, gdzie i jak p. Iksiński zarobił, ale jest podane, że np. w czerwcu przekroczył magiczną kwotę, więc od razu wiadomo, że człowiek pracował gdzieś jeszcze.
Druga sprawa to US. Potrącając co miesięczną zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych stosuje się tzw. kwotę zmniejszającą podatek (miesięcznie całe 46,33zł.). Aby móc to robić pracodawca przy przyjęciu powinien dać Ci do wypełnienia PIT-2, tam określasz się czy tą ulgę w Twoim przypadku stosować, czy też nie. Jeżeli u jednego pracodawcy jest to stosowane, to u drugiego już nie powinno.
To tyle w wielkim skrócie :)
-
Oczywiście w celach leczniczych ;)
-
Gdy wyprzedzę rowerzystę (bez względu czy samochodem, czy motocyklem), zawsze sprawdzam w lusterku czy dalej jedzie :laugh:
-
Fajny pomysł i ciekawie to wygląda - gratuluję !
-
... ale to nie sanatorium - więc jest jakaś szansa, na skuteczną rehabilitację (czy też rehabilitantkę :rolleyes: )
-
No no Janku, kosztownie ta przejażdżka wyszła, ale przynajmniej już wiemy, że nowe moto dobrze się spisuje :laugh:
-
Powodzenia i uważaj na siebie :) bo, że zrezygnujesz z wyjazdu, patrząc jak się napaliłeś, to nie przypuszczam ;) Obyś szczęśliwie objechał nabierając swoich własnych doświadczeń.
-
Przypuszczam, że teraz czeka Cię jakaś rehabilitacja, więc ostateczny rezultat dopiero za jakiś czas zobaczysz. Wiem, wiem, Twoja cierpliwość nie jest nieograniczona, ale jeszcze trochę dasz radę - wierzę w Ciebie :wink:
-
Wg prognoz weekend ma być ładny :) oby...
-
Nooo, staruszki mają swój niezastąpiony klimat, ale nowy Uralec też niczego sobie :laugh:
-
Ważne, że "poszło w świat" Myślę, że każda forma nagłośnienia takiej sprawy zwiększa Twoje szanse na pozytywne ( i szybkie) zakończenie. Wiadomo: im mniej ludzi wie, tym więcej można przemilczeć, ukryć, skłamać, ale jak już się rozniesie to... presja społeczna robi swoje.
Powodzenia.
-
Ale ja tylko życzę koledze jak najlepiej ! - i to zupełnie bezinteresownie :laugh: :laugh: :laugh:
-
Uuulala !!! Gratulacje :D
-
Dziwne to jest uczucie jak Cie operuja a Ty wszystko wiesz i kumasz co robia a nic nie czujesz.
A jak Cię do tego ekipa zabawia opowiadając krwawe kawały, to w odniesieniu do miejsca i sytuacji niezły surrealizm :laugh:
ps. mam nadzieję, że czucie tu i ówdzie powróciło ;)
-
Trzymaj się i oby wreszcie poskładali Cię do porządku (czego niezmiennie życzę) :D
No i seksownych pielęgniarek też życzę ;) wtedy myślę, że i rehabilitacja będzie skuteczniejsza :D
-
No pięknie ! Wszystko po kolei i z głową - to mi się podoba :D Udanego sezonu Ci życzę i zwyczajnie duuużo radochy z jazdy - pozdrawiam.
Weekend w Wenecji
w Podróże
Opublikowano
Człowiek uczy się całe życie - a i tak..... :laugh: :laugh: :laugh:
Uwielbiam opisy Twoich podróży... i oczywiście zazdroszczę ;)