Odnośnie straż miejskich i gminnych, to u nich jest zdaje się tak, że jak się przyznasz i im zapłacisz to kasa leci do nich (miasta/gminy), a jak nie i sprawę będą kierować do sądu to kasa jaką dostaniesz do zapłaty już do miasta nie idzie, dlatego z nimi często można się targować typu że nie wiedziałem kto prowadził itp, żeby chociaż te punkty karne zbić, bo im taki wariant trzeci jest dużo bardziej na rękę :cool: